Naturalny syrop na kaszel

Przez ostatnie lata postęp w medycynie każdym rokiem przyspiesza i szuka nowych sposobów na pozyskanie syntetycznych substancji o jak najsilniejszym działaniu.

naturalny sposob na kaszel
Naturalny syrop na kaszel

Coraz częściej bywa jednak, że ludzki pośpiech oraz zwyczajna niewiedza sprawiają, że paradoksalnie te skuteczne rozwiązania niosąca sobą szereg problemów na krótką i długą metę o wiele poważniejszych niż przeciętne przeziębienie, czyniąc zresztą przelotne, do tej pory przewidywalne choroby dużo niebezpieczniejszymi.

Panaceum nie istnieje

Przeciętny pacjent, który nie ma wiedzy na temat opieki zdrowotnej, często poszukuje jednak medykamentów, które pomogą za każdym razem, gdy poczuje pogorszenie samopoczucia. Wiele osób używa w tym celu leków przeciwbólowych, co nierzadko przeradza się w uzależnienie, stąd najsilniejsze z nich nie są dostępne bez recepty. Choć aspiryna i inne leki przeciwgorączkowe nie są zazwyczaj na tyle inwazyjne, by były masowo przedawkowywane, nie wszyscy wiedzą kiedy należy je tak naprawdę stosować. Trzecim, największym zagrożeniem dla nas są natomiast bezwzględnie antybiotyki. Na ogromną skalę mamy do czynienia z ich nadużywaniem, głównie ze względu na żądania pacjentów, zwłaszcza w pomniejszych przychodniach.

Gorączka i ból to Twoi przyjaciele

Są to bowiem fizjologiczne mechanizmy mające na celu uchronienie nas od powikłań, dalszych chorób i urazów, podczas gdy już jesteśmy chorzy lub nasze ciało zostało uszkodzone w inny sposób, np. mechanicznie poprzez uderzenie. Sam ból ma, za zadanie wpłynąć na nas wywołując odruch ucieczki od krzywdzącego bodźca, ale też długofalowo psychicznie wysyłając do naszej świadomości informację o tym, że nie jesteśmy gotowi, by żyć pełnią życia – przeciwnie, powinniśmy leżeć i czekać, aż dany uraz zostanie w pełni wyleczony. W kwestii gorączki sprawa jest nieco bardzo złożona – popularnie nazywane „lekami na przeziębienie” leki przeciwgorączkowe bywają podawane w nieodpowiednim momencie i bez potrzeby w zbyt dużych dawkach. Po pierwsze – wcale nie musimy zbijać gorączki za każdym razem. Jest to naturalny dla organizmu sposób na pozbycie się zakażenia, co odbywa się za pośrednictwem chwilowego zaburzenia ośrodka termoregulacji w naszym mózgu. Dzięki temu możliwe jest utrzymanie wyższej niż normalnie temperatury ciała przy jednoczesnym ograniczeniu reakcji organizmu na ten bodziec (stąd zaburzona percepcja ciepła – dreszcze, uczucie zimna i ciepła na przemian w krótkich odstępach czasowych). Większość patogenów (substancji i mikroorganizmów chorobotwórczych) osiąga największą aktywność w temperaturze około 37 stopni, dlatego nawet kilka stopni różnicy może wpłynąć pozytywnie na walkę układu odpornościowego z czynnikiem wywołującym chorobę. Podwyższona ciepłota ciała mobilizuje zresztą krwinki białe odpowiedzialne za odpowiedź immunologiczną. Nie popadajmy jednak w skrajność. Leki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe są nam oczywiście potrzebne, gdy ból lub gorączka wymykają się spod kontroli i w zbyt dużym natężeniu stają się zjawiskiem patologicznym, hamując zwalczanie choroby.

Antybiotyk na zdrowie?

Tu mówimy już o ostrzejszych lekach, które również mają swoje zastosowanie, ale to one powinny być podawane z największą rozwagą. Ich efektem na organizm, który pojawia się bezpośrednio po zażyciu jest przede wszystkim destrukcyjny wpływ nie tylko na bakterie, które powodują chorobę, ale też te, które pomagają nam na co dzień. Mowa przede wszystkim o naszej florze jelitowej, która zasiedlana jest przez symbiotyczne mikroorganizmy wspomagające trawienie, jak również zapobieganie infekcji ze strony innych bakterii zasiedlając daną powierzchnię. Długofalowym problemem jest natomiast oporność bakterii na antybiotyki o szerokim spektrum działania, która kształtuje się właśnie wtedy, gdy nadużywamy tego typu leków. Wystarczy, by wśród milionów bakterii pojawiła się taka, która przeżyje działanie antybiotyku ze względu na swoją unikalną cechę. Da ona początek nowemu szczepowi zupełnie niewrażliwemu na działanie leku. Stąd właśnie osoby, które za każdym razem stosują antybiotyk mogą spodziewać się coraz słabszego ich działania, co potwierdzono naukowo. Bakterie mają bowiem niesamowite zdolności namnażania i przekazywania sobie cech oporności zawartych w plazmidach – kolistych cząsteczkach DNA, które mogą swobodnie przenikać do innych komórek w obrębie kolonii. Oprócz tego syntetyczne związki odkładają się w wątrobie i z czasem mogą ją uszkadzać, w najgorszym wypadku wywołując żółtaczkę.

Alternatywa z natury

Pamiętajmy – zawsze łatwiej jest zapobiegać niż leczyć. Dotyczy to każdej choroby, stąd profilaktyka jest bardzo ważnym elementem w dbaniu o nasze zdrowie. Na co dzień, zwłaszcza gdy wzrasta liczba zachorowań w naszym otoczeniu, warto dostosować do warunków środowiska naszą dietę – zarówno poprzez zwyczajne jedzenie warzyw pełnych substancji ograniczających rozwój oraz rozmnażanie bakterii – np. cebuli i czosnku, jak również suplementy diety, takie jak Pelavo Multi 6+. Jest to naturalny syrop na kaszel, który działa wspomagająco na układ oddechowy dzięki ekstraktowi z pelargonii afrykańskiej, jak również mobilizuje odporność dzięki ekstraktowi z lipy. Lipa jest świetnym źródłem substancji napotnych, co wspomaga organizm w utrzymaniu odpowiedniej temperatury podczas gorączki. Oprócz tego preparat zawiera witaminę C, której właściwy poziom zapewnia optimum odporności nawet u niejadków, którzy stronią od owoców. Więcej informacji o preparacie dostępnych jest na stronie: https://akademianiechorowania.pl/produkty/#pelavo-multi-6.
Pamiętaj, że jeśli nie jesteś lekarzem, nie do Ciebie należy obowiązek prawidłowej diagnozy i decyzji o właściwym leczeniu. W momencie, w którym objawy u Ciebie lub Twojego dziecka odbiegają od normy i niepokoją Cię w jakikolwiek sposób – nie zwlekaj z wizytą u specjalisty. To on ma za zadanie wskazać Ci rozwiązanie problemu. Powyższe rady są jedynie wskazówką i mogą stanowić podstawę do pytań, które możesz zadać swojemu lekarzowi rodzinnemu.

 

Artykuł sponsorowany