Biuro, które nie ma wieku, czyli design łączący pokolenia

Jak sprawić, by zderzenie dwóch odmiennych światów- starszych i młodszych kolegów z pracy przebiegało w pełni komfortowo? Oto rozwiązania, które polecają specjaliści.

Biuro, które nie ma wieku, czyli design łączący pokolenia

Wiedza doświadczonych pracowników w zestawieniu ze spojrzeniem z innej – nowej perspektywy ich młodszych kolegów – to idealne połączenie, które często prowadzi do powstawania zaskakująco udanych projektów. Dzięki nowoczesnym meblom, można dziś zaaranżować przestrzeń, w której odnajdą się pracownicy różniący się wiekiem, charakterem i stylem pracy.

Okiem eksperta

Jeszcze nie tak dawno w aranżowaniu miejsca pracy najważniejsza była wygoda. Projektanci zwracali uwagę głównie na ergonomię, słusznie uznając, że komfortowe sprzęty, dostosowane do budowy naszego ciała, są w biurze najważniejsze. Dziś te wymagania są nadal bardzo istotne, zmieniło się jednak postrzeganie biura jako przestrzeni – stało się ona miejscem, w którym „bezkolizyjnie” mają funkcjonować różne pokolenia pracowników. Na szczęście na rynku nie brakuje rozwiązań, które pozwalają na realizację potrzeb osób w różnym wieku, a jednocześnie są ponadczasowe jeśli chodzi o estetykę – mówi Dariusz Wicher, dyrektor zarządzający Everspace.

Biuro, które nie ma wieku, czyli design łączący pokolenia

Komfort przede wszystkim

Fotele z wyprofilowanym, odchylanym oparciem oraz z zagłówkiem to już standard. Podobnie oświetlenie górne i boczne o odpowiedniej barwie światła przyjaznej dla oczu. Rośnie natomiast zainteresowanie biurkami z elektryczną regulacją wysokości, które pozwalają w jednej chwili zmienić pozycję z siedzącej na stojącą. Jest to bardzo istotna funkcja – badania wykazały, że idealna dla zdrowia proporcja to 45 minut skupienia na siedząco i kwadrans na stojąco. Dzięki temu pracownik mniej się męczy, nie rozprasza się i łatwiej się koncentruje. Co równie ważne, poprawia się także krążenie krwi w organizmie, co pozwala uniknąć nieprzyjemnych dolegliwości związanych z siedzącym trybem życia, takich jak ból szyi i kręgosłupa.

Biuro, które nie ma wieku, czyli design łączący pokolenia

Za ścianą

Wiele osób – niezależnie od wieku, miewa problemy z koncentracją, szczególnie podczas pracy w przestrzeniach typu open space. Rozwiązaniem tego problemu mogą być niewysokie ścianki dźwiękochłonne, które zwiększają komfort pracy, szczególnie, gdy w danym miejscu działa wiele osób. Mogą być one montowane do blatów biurek lub do podłogi. Modele mobilne, umieszczone na kółkach pozwalają na swobodną aranżację stanowiska w każdym miejscu. Przegrody ze szkła zachowują wrażenie otwartej przestrzeni, umożliwiającej w każdej chwili swobodny kontakt z drugą osobą. Rozwiązania te na ogół cieszą się akceptacją wszystkich pracowników. Podobnie jak wyodrębnione strefy spotkań. W takim aneksie można umówić się z kolegą i przedyskutować problem, szukać rozwiązania, nie przeszkadzając osobie siedzącej obok. Pokoje wyposażone są zwykle w wysokie stoły, a krótkie robocze spotkania odbywają się na stojąco.

Biuro, które nie ma wieku, czyli design łączący pokolenia

Zabawki w biurze – czemu nie?

Gdyby do współczesnego biura trafił urzędnik z połowy XX wieku pewnie by pomyślał, że jest w sali zabaw. Wielkie piłki, huśtawki, fotele na biegunach – takich mebli do tej pory w biurach nie było. Obecnie są, bo zapewniają pracownikom w każdym wieku odprężenie w przerwie od zajęć, a także porcję zdrowego ruchu. Mając na uwadze dobre samopoczucie załogi, pracodawcy aranżują strefy do odpoczynku, czasem nawet – krótkiej drzemki. Stoją tam miękkie sofy bądź fotele-worki zachęcające do relaksu w pozycji półleżącej. Często nie są to osobne pokoje. Na przykład firma Vank oferuje mini wnętrza na wzór większej budki telefonicznej, gdzie pracownik może się wyciszyć (albo, jeśli woli, porozmawiać przez
telefon).