Ci ludzie oszukali Dodę

Gwiazda zdradziła, że nieraz padła ofiarą oszustw dlatego dziś nie ufa nikomu w show-biznesie.

Ci ludzie oszukali Dodę. Foto. Instagram dodaqueen

Wielu ludzi wykorzystało moją naiwność i młodzieńczą głupotę – przyznała Doda w wywiadzie dla tygodnika „Wprost”.

-Mój ochroniarz z którym spędziłam wiele lat, widując się z nim dzień w dzień, ukradł mi z mieszkania 200 tys. zł. Pieniędzy nie odzyskałam, ale bardzo bym chciała, żeby przestał mi wysyłać życzenia na Boże Narodzenie. To żałosne– powiedziała piosenkarka.

Znowu innym razem menadżer wokalistki podpisał umowę na wydanie książki, za którą dostał 150 tysięcy złotych. Ja nic nie wiedziałam o żadnej autobiografii. Wydawnictwo wytoczyło mi proces i sąd uznał, że jestem winna niedopełnienia umowy, bo mój menedżer miał pełnomocnictwo– wspominała gwiazda.