Co słychać w hotelu? Kierunki rozwoju branży

co slychac w hotelu

Zastanawiasz się, w jakim kierunku zmierza polskie hotelarstwo? Ta dynamicznie rozwijająca się branża stawia na jakość i wykorzystanie nowych technologii. Przekonaj się, w jaki sposób. Polacy coraz częściej podróżują – zarówno po kraju, jak również innych państwach. Chętnie decydujemy się na wczasy, ale wycieczki biznesowe także cieszą się popularnością.

Częste podróże sprawiają, że noce spędzone w hotelu nie wydają się już egzotyczne, ale stają się powszechną praktyką. Ta wiedza skłania do rozważań na temat kondycji rynku hotelarskiego w Polsce – co można o nim powiedzieć? O branży hotelarskiej udało nam się porozmawiać z pracownikami Accorhotels.

Podróże małe i duże
Polska już na dobre stała się częścią światowego rynku turystycznego, a tym samym – hotelarskiego. Na wycieczki po różnych częściach kraju jeżdżą sami Polacy, jednak równie liczna jest grupa przybywająca do naszej ojczyzny z innych krajów. Kiedyś były to głównie państwa sąsiadujące – Niemcy, Czechy, Ukraina, ale w tej chwili goście pochodzą praktycznie z całego świata. Przechodząc ulicami któregoś z większych polskich miast, czasami coraz trudniej usłyszeć rodzimy język, za to częściej mijamy zafascynowanych Japończyków, Amerykanów lub Hiszpanów. Duży wpływ ma członkostwo Polski w Unii Europejskiej oraz innych organizacjach międzynarodowych. Według danych Instytutu Turystyki Polskę odwiedziło w 2012 roku 67,4 mln osób.

Najczęściej wybierane miasta to:
Kraków, Wrocław, Gdańsk, Warszawa, Poznań, Lublin, Toruń.

Hotel potrzebny od zaraz
W Polsce działa ponad 3300 hoteli. Wybór jest ogromny, a co za tym idzie, oczekiwania turystów co do miejsc noclegowych rosną. Hotel, w którym się zatrzymają, wybierają głównie dzięki opiniom znajomych. Miejsca wcześniej sprawdzone i zarekomendowane mają większe szanse na przyjęcie nowych gości.

Standardem jest także wykorzystanie nowych technologii. Możliwość rezerwacji internetowej to już norma, dobrze jeśli strona hotelu ma także rozbudowaną galerię zdjęć. Dzięki temu potencjalny poszukujący będzie mógł porównać standard i wybrać najlepsze rozwiązanie.
Znane stają się serwisy, które po określeniu wymagań (miejsce, standard, cena) wyszukują dla użytkownika najkorzystniejsze opcje noclegowe. Wydaje się też, że nikt nawet nie rozważy wyboru hotelu bez stałego dostępu do internetu. Chcemy być online nawet na wczasach, a w podróży biznesowej jest to wręcz konieczność. Wszechobecność świata wirtualnego to przyczyna rosnącego zaangażowania branży hotelarskiej w portale społecznościowe. Strony poświęcone ulubionym miejscom można znaleźć na Facebooku czy Google+.

Podziel się opinią o hotelu
Popularność zyskują fora internetowe, gdzie amatorzy podróżowania mogą wymieniać się aktualnymi informacjami na temat polskiego rynku hotelarskiego. Działa to podobnie jak polecenia znajomych. Po szybkim researchu wiadomo już, który hotel oferuje najatrakcyjniejsze ceny, a którego należy unikać ze względu na nieprofesjonalną obsługę.

Znacząco podnosi to poprzeczkę wszystkich osób odpowiedzialnych za jakość pobytu gościa. Nie można już liczyć na to, że pomyłka pozostanie tajemnicą. Sieć pozwala na bezproblemowe dzielenie się i (bardzo surowe) ocenianie usług, w tym branży hotelarskiej. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik.

W stronę biznesu
Można przewidywać, że rynek hotelarski w Polsce będzie się dynamicznie rozwijać. Przyczyną tego jest zwiększona liczba podróży biznesowych – krajowe firmy nie zamykają się już na klientów z innych miast. Zwiększa się również zainteresowanie hotelami luksusowymi. W przerwie od ciężkiej pracy chcemy wypoczywać w jak najlepszych warunkach.
Tekst powstał w oparciu o informacje uzyskane dzięki pracownikom sieci Accorhotels.