Czy istnieje zdrada kontrolowana?

Zdrada to zjawisko, które jest wynikiem niepowodzeń w relacji lub nieszczerości partnera. Indywidualne podejście do tematu sprawia, że różnie pojmujemy zawiedzenie zaufania bliskiej osoby. Jak odnieść się do zdrady kontrolowanej?

zdrada kontrolowana
Czy istnieje zdrada kontrolowana? Foto Jills/Pixabay

Niewinny pocałunek może oznaczać definitywny koniec związku. Jednak istnieją pary, dla których seks z inną osobą nie jest powodem do zerwania, a zdrada jest kontrolowana. Brzmi kontrowersyjnie?

Oblicza zdrady

Zdrada często jest odzwierciedleniem niepowodzeń w związku. Nie oznacza to jednak, że jest ona wtedy usprawiedliwionym zachowaniem. Dużo zależy między innymi od motywacji, jaką kieruje się dana osoba.

Kobiety, które zdradzają, zazwyczaj czują się niekochane. Dlatego poszukują bliskości oraz czułości u kochanka, co często okazuje się jednak tylko iluzją. Zainteresowany zajętą kobietą mężczyzna widzi w niej przeważnie wyłącznie obiekt seksualny. Istnieją oczywiście wyjątki od „pokrzywdzonych” i zaniedbanych przez stałych partnerów pań. Z kolei mężczyźni decydują się na zdradę najczęściej pod wpływem impulsu, niespełnionych potrzeb seksualnych lub chwilowej fascynacji kobietą. To dlatego w późniejszym czasie chcą powrotu do partnerki, ponieważ nadal ją kochają.

Czy zdrada musi oznaczać koniec związku? Jeśli jest tylko chwilową „odskocznią” od kryzysu, a uczucie do osoby się nie zmienia, może zniszczyć dobrze zapowiadającą się relację. Co jednak, kiedy partnerzy dają sobie trwałe przyzwolenie na niestałość relacji? Czy istnieje coś takiego, jak charakterologiczna predyspozycja do łóżkowych incydentów?

Zobacz także: Czy twój związek zmierza w dobrym kierunku? 10 pytań na różnym etapie

Szczerość i zaufanie

Zaufanie jest fundamentem, na którym można zbudować stałą relację. W niektórych związkach partnerzy są zdania, że obopólna zgoda na zdradę to wyraz ich wzajemnej szczerości i miłości. Inni uznają fakt, że jest to błąd, który nie zmienia uczuć. Po co więc rozdzielać kochających się ludzi?

Co zrobić z osobami, które w wyniku zdrady znajdują swoją prawdziwą miłość? Czy można tak to nazwać? Opinie i spojrzenia partnerów dotyczące niewierności są podzielone…

– Odmienne jest zazwyczaj spojrzenie kobiet i mężczyzn. Shirley Glass i Thomas Wright zapytali w jednym ze swych badań 148 mężczyzn i 155 kobiet, co mogłoby według nich usprawiedliwić zdradę. Kobiety zazwyczaj twierdziły, że czynniki takie jak miłość, bliskość emocjonalna, zażyłość mogłyby usprawiedliwić ich niewierność. Natomiast mężczyźni podawali czynniki związane z seksem: nowe doświadczenia seksualne, zmianę czy eksperymentowaniemówi Bianca-Beata Kotoro, psycholog, psychoseksuolog i terapeuta.

Zdrada kontrolowana

Skutki zdrady kojarzą nam się z iście filmowymi scenami. Wyrzucanie rzeczy przez okno czy porysowanie samochodu to tylko wybrane kinowe propozycje zemsty i tłumienia gniewu. Czy świadoma zgoda na niewierność partnera różni się od zawiedzionego zaufania? Jaki wpływ na związek ma podwójne życie seksualne oraz czy różni się od klasycznej zdrady?

– Choć trudno to sobie wyobrazić w kochającym się związku, to jednak jeśli dwie osoby świadomie umawiają się na tak zwany otwarty związek i mają obopólną zgodę oraz gotowość na to – to jest to w porządku. To ich decyzja i sposób na życie. A zdrada to świadome i celowe zawiedzenie zaufania danego nam przez osobę, która z tego powodu cierpi oraz ponosi stratę – komentuje specjalistka.

Skazani na niewierność

Wiele osób twierdzi, że aby zdradzać, trzeba mieć skłaniający do tego „charakter”. Czy to prawda, że niektórzy mają tendencje do złamania serca partnerowi, a inni nie?

– Badania wykazały, że są trzy typy osobowości, które okazały się pewnymi wyznacznikami skłonności do niewierności – wyjaśnia psychoseksuolog. – Pierwsza to narcyzm. Ludzie o takiej osobowości mają wyolbrzymione i niewłaściwe poczucie własnej wartości, przeceniają swoje osiągnięcia i talenty. Te osoby żyją fantazjami o nieograniczonym sukcesie, władzy, oczekują uznania ich wielkości, a kiedy nie są podziwiani – wpadają w złość. Druga cecha to niski poziom sumienności, czyli zawodność, opieszałość, niedbałość, brak zorganizowania, impulsywność oraz brak samokontroli. Trzecia cecha to psychotyczność. Osoby takie są bardzo impulsywne, mają problemy z samokontrolą i brakiem pewnych hamulców. Należy pamiętać ważną rzecz: monogamia i wierność to prezent, który dajemy drugiej osobie, a nie coś, co biologicznie otrzymaliśmy i jest w nas zapisane.

Co wybierasz? Tradycyjne pojmowanie szczerości i zaufania w związku czy zdradę kontrolowaną?