Czy pączek zawsze musi wyglądać i smakować tak samo?

Tłusty Czwartek to bez wątpienia najsłodszy dzień karnawału. I choć tradycja jedzenia pączków tego dnia sięga już setek lat, być może warto spróbować przygotować w domu nową odsłonę tego karnawałowego przysmaku?

czy paczki musza byc zawsze takie same

Bo kto powiedział, że pączek zawsze musi wyglądać i smakować tak samo?

Słodki dzień Karnawału

Najbardziej charakterystycznym i przez wielu szczególnie wyczekiwanym dniem karnawału jest właśnie Tłusty Czwartek. Podczas jego trwania dostajemy społeczne przyzwolenie na beztroskie spożywanie słodkości w dowolnych ilościach. Obecnie świętuje się go głównie poprzez jedzenie pączków. Dawniej na stołach pojawiało się przede wszystkim mięso, którego miało być tyle rodzajów „ile razy kot ogonem ruszy”. Królowała także słonina, boczek, kapusta, nie oszczędzano również trunków. Słodkie przekąski zaczęły trafiać do Polski dopiero na początku XVIII wieku, ale ich początkowa forma nieco różniła się od dzisiejszej.

Czy pączek musi zawsze wyglądać i smakować tak samo?

Każdy z nas uwielbia okazje, podczas których możemy zobaczyć się z przyjaciółmi i miło spędzić czas. Najchętniej spotykamy się wieczorem na tzw. domówkach przy suto zastawionym stole. Inspirując się tradycją związaną z Tłustym Czwartkiem, czyli jedzeniem pączków, przygotujmy dla uczestników zabawy coś, czego nie mieli jeszcze okazji spróbować. Zastanówmy się czy słodki, karnawałowy przysmak może być kwaskowaty? Oczywiście, że tak – wystarczy do znanego wszystkim przepisu dodać trochę cytryny i limonki. Przywitanie gości takim wypiekiem na pewno zapadnie na długo w ich pamięci. Ponadto, zaskoczmy ich kształtem – uformujmy z ciasta małe kuleczki, które odmienią stereotypowe myślenie o pączkach rozmiarów kuli śnieżnych. Świetnym rozwiązaniem będzie także włączenie naszych przyjaciół do gotowania.

Pączki w wersji mini

Na wieczornych spotkaniach najlepiej sprawdzają się przekąski na tzw. „jeden kęs”. Dzięki temu, goście w wygodny sposób mogą uzupełnić swoje zapotrzebowanie na energię i jednocześnie nie przerywać dobrej zabawy. Ponadto, zaskoczymy przyjaciół oryginalnym, lekko kwaskowatym smakiem powszechnie znanego karnawałowego smakołyku – niech zobaczą, że nie musi być on taki przewidywalny. Jak to zrobić?

Małe pączuszki z cukrem jałowcowym

Składniki:

  • 750 g Mąki Lubella Puszysta Luksusowa
  • 7 jajek
  • 36g oleju
  • 190 ml wody
  • 15 g świeżych drożdży
  • 5 g soli
  • 45g cukru
  • 1 laska wanilii (ziarenka)
  • skórka z 1 limonki
  • skórka z 1 cytryny
  • 225 g masła (pokrojonego w kostkę)
  • cukier puder
  • kilka ziarenek jałowca
  • olej do smażenia w głębokim tłuszczu

Sposób przygotowania:

Do misy robota kuchennego wlewamy płynne składniki (jajka, olej woda), dodajemy do nich sól, cukier, skórkę z cytryny oraz limonki otartej tarką a także ziarenka z laski wanilii. Całość mieszamy. W robocie kuchennym zakładamy hak do ciasta i wsypujemy tam całą mąkę oraz pokruszone drożdże. Wyrabiamy 10 minut. Po tym czasie małymi kostkami wkładamy miękkie masło i miksujemy aż całość się połączy.

Pamiętajcie:

wybierając dobre i sprawdzone produkty możemy być pewni, że ciasto będzie odpowiednio miękkie i puszyste.

Przygotowane ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego i odstawiamy je do lodówki na godzinę, aby wyrosło.

W mikserze lub przy pomocy blendera miksujemy cukier puder z jałowcem i przesiewamy go przez drobne sito, aby pozbyć się dużych kawałków jałowca.

Ciasto wyciskamy na głęboki olej porcjami wielkości kostki do gry i smażymy aż będą złote. Odcedzamy na papierze i oprószamy cukrem jałowcowym. Smacznego!

Piotr Ceranowicz – ekspert kulinarny związany z marką Lubella.