Inspektor Gadżet wczoraj i dziś

inspektor  gadzet
Lata dziewięćdziesiąte były startem w wyścigu rozwoju gadżetów reklamowych. Firmy wyprzedzały się w pomysłach. Targi branżowe stały się miejscem prezentacji najnowszych osiągnięć w reklamie.


Zapomniany Inspektor Gadżet, bohater amerykańsko-kanadyjsko-francuskiego serialu animowanego, mimo niezbyt inteligentnego rozumowania i postrzegania rzeczywistości, był wyposażony w doskonałe gadżety. I choć sprawa nie dotyczyła reklamy, to pokazała, w jaki sposób pewne narzędzia wspomagają i udoskonalają naszą pracę.

Początki reklamy są bardzo odległe, pierwsze wzmianki miały miejsce w czasach starożytnych. Co prawda, była to reklama ustna, a dopiero potem pisana, przyniosła jednak zamierzone efekty. Gutenberg zrewolucjonizował świat druku, pojawiły się pierwsze publikowane gazety, a w nich pierwsze reklamy. Machina ruszyła…
W Polsce po raz pierwszy w 1925 roku profesor Olgierd Langer, wykładowca w Wyższej Szkole dla Handlu Zagranicznego we Lwowie, poprowadził cykl wykładów o reklamie. Jednak w praktyce została ona zastosowana dopiero po roku 1989 – przyczynił się do tego komercyjny boom.
I tak to się zaczęło, świat kolorowych długopisów z firmowym logo dumnie ozdabiał nie witryny firmowe. Kalendarze, notatniki z coraz to bardziej pomysłowymi obrazkami, czy kubki z nadrukami zapełniały biurka i półki firmowych pokoi socjalnych. Kolekcjonowanie gadżetów przypominało trochę zbieranie historyjek z balonowych gum Donald. Każdy chciał je mieć, choć na początku nie było to takie proste.
Koncerny farmaceutyczne prześcigały się w pomysłowości i biły inne na głowę. W dzisiejszych czasach nie jest to już takie łatwe, ponadto i budżet na reklamę się uszczuplił. Nasze potrzeby rozwinęły się ponad przeciętną przyzwoitość. My, konsumenci, chcemy mieć wszystko za darmo. Długopis w banku to oczywistość, notatnik w aptece, kalkulator czy smycz w towarzystwie ubezpieczeniowym to wymóg, a pendrive w biurze turystycznym – konieczność. A kosmetyki? Ich próbki znajdziemy w każdej prasie kobiecej.

Czym jeszcze firma może nas zaskoczyć?

Okazuje się, że pomysłowość agencji reklamowych nie zna granic. Ilość propozycji w katalogach reklamowych jest ogromna, a same projekty – nieprzeciętne. My staramy się zadowolić każdego klienta.
MDI STUDIO to firma poligraficzno-reklamowa. W swojej ofercie posiada gadżety, artykuły reklamowe, upominki tj.: długopisy, parasole, odzież reklamowa, smycze, zapalniczki, pendrive, breloki, kubki z nadrukiem, długopisy z logo, smycze metalowe, torby reklamowe, plecaki, na których wykonuje nadruki metodą tampondruku, sitodruku, tłoczenia oraz grawerowania laserowego. Na odzieży wykonujemy haft, sitodruk, videoflex, stripflock.
www.mdistudio.com.pl

Artykuł sponsorowany przygotowany na zlecenie MDI STUDIO