„Magia parzy” Ilona Andrews

Fabryka Słów w 2018 wchodzi z tym większą radością, gdyż pierwszą premierą roku będzie „Magia Parzy” Ilony Andrews. Jest to nowe wydanie cyklu, który już zdążył zyskać naprawdę wielu wiernych fanów.

„Magia parzy” Ilona Andrews

Świat po magicznej apokalipsie

Postęp techniczny był u szczytu swojego rozwoju, gdy do Atlanty wróciła magia i zniszczyła właściwie całą technologię. Fale magii pojawiają się bez ostrzeżenia i znikają równie nagle. Gdy magia napływa, cała technologia zamiera – samoloty spadają, samochody nie działają, brakuje elektryczności. Kiedy magia odpływa, znów zaczyna działać technologia. Jest to dziwny, pokręcony świat. Magia niszczy drapacze chmur, w końcu większość z nich się obali i upadnie, pozostaną tylko szkielety.

W tym świecie mieszka Kate Daniels.Kate lubi walkę mieczem i ma trudności z kontrolą tego, co mówi…Magia w jej krwi sprawia, że ​ jej życie z założenia nie może być proste…

„Magia parzy” Ilona Andrews

Atlantę nadal nawiedzają paraliżujące fale magii

Po serii jeszcze silniejszych wybuchów ulice roją się od mitycznych stworzeń i krwiożerczych dziwadeł. Znaleziona w ruinach dziewczynka wymaga opieki. Antyczny heros wyposażony w kuszę i przerośnięte ego pojawia się w najmniej odpowiednich momentach i robi, co chce. Zaginął cały sabat czarownic, za to pojawiła się rozsierdzona bogini. Cały ten bałagan nieuchronnie prowadzi Kate do ostatecznej bitwy- z pradawną magią i własnymi uczuciami.

Ta książka dziala lepiej niż kofeina i w dodatku nie ma żadnych efektów ubocznych! – cmentarz-zapomnianych-ksiazek.blog.onet.pl