Męskie afrodyzjaki – czy to naprawdę działa?

Zawsze gotowy do akcji - takiego efektu oczekują mężczyźni, którzy sięgają po suplementy diety na potencję. Tymczasem specjaliści ostrzegają: ich zażywanie może okazać się nieskuteczne, a nawet niebezpieczne.

Męskie afrodyzjaki
Męskie afrodyzjaki – czy to naprawdę działa?

Męskie afrodyzjaki dla wielu panów stanowią jedyną nadzieję na upojny wieczór z partnerką. Czy jednak faktycznie udowodniono skuteczność ich działania? Poniżej odpowiadamy na to pytanie.

Jak z założenia działają męskie afrodyzjaki?

Afrodyzjaki to substancje, które powinny pozytywnie działać na libido, zwiększając jego poziom. Często wpływają one dobrze również na nasze samopoczucie. Wśród nich wymienia się m.in. imbir, lubczyk, owoce morza czy słodycze, szczególnie czekoladę.
Istnieje także specjalna grupa afrodyzjaków, które nazywamy typowo męskimi. Ma ona nie tylko oddziaływać na popęd seksualny, ale również ułatwiać panom szybkie osiągnięcie erekcji. Tylko czy rzeczywiście produkty te mają aż tak zbawienne działanie?

Czy męskie afrodyzjaki są skuteczne?

Żeń-szeń, miłorząb japoński czy buzdyganek naziemny to najczęściej pojawiające się zioła w produktach dostępnych bez recepty, mających wywoływać i wspomagać erekcję. Te i inne składniki jakiś czas temu wzięli pod mikroskopy naukowcy z centrum medycznego Wake Forest Baptist. Wyniki badań opublikowanych w „Journal of Sexual Medicine” wskazują, że brakuje dowodów naukowych stwierdzających zasadność męskich afrodyzjaków u panów z zaburzeniami erekcji. I choć brak skuteczności rozczarowuje, to konsekwencje stosowania tych substancji mogą okazać się poważniejsze niż straty finansowe.

Skutki przyjmowania męskich afrodyzjaków

Przyjmowanie żeń-szenia, najczęstszego składnika produktów na potencję bez recepty, łączy się z ryzykiem wystąpienia bólów głowy oraz rozstroju żołądka. Czasem występują również zaparcia, wysypka, bezsenność i obniżenie poziom cukru we krwi u cukrzyków. Z kolei miłorząb japoński może wchodzić w interakcje z aspiryną i powodować krwotoki, a także bóle głowy i drgawki. U osób przyjmujących buzdyganek naziemny stwierdzono natomiast działanie toksyczne dla nerek i wątroby.
Co więcej, w 2013 roku kontrola m.in. suplementów diety używanych przez chorych z zaburzeniami potencji prowadzona przez GIS wykazała, że w części produktów znajdowały się aktywne substancje farmaceutyczne takie jak sildenafil, tadalafil oraz ich analogi (np. dimetylosildenafil). Nie zostały one dopuszczone do obrotu jako składnik (lub substancja czynna) leków ani tym bardziej do suplementów diety. Tymczasem nieświadome przyjmowanie aktywnych substancji farmaceutycznych stosowanych w leczeniu zaburzeń wzwodu może okazać się śmiertelnie niebezpieczne.

– Leków na zaburzenia erekcji pod żadnym pozorem nie można łączyć z nitratami (lekami przyjmowanymi w chorobie naczyń wieńcowych) ze względu na możliwy efekt hipotensyjny grożący poważnymi konsekwencjami. Należy być także ostrożnym w stosowaniu tych medykamentów u chorych z niewydolnością nerek, wątroby czy niewydolnością krążenia – ostrzega prof. Andrzej Borkowski, specjalista urologii.

Męsko jest iść do specjalisty

– Problem jest jednak na tyle wstydliwy, że mężczyźni niechętnie o nim opowiadają. Z tego powodu unikają wizyty u lekarza, poszukując rozwiązania na własną rękę. Należy pamiętać, że do tej pory nie ma na rynku skutecznego leku na zaburzenia erekcji dostępnego bez recepty. Wszystkim mężczyznom borykającym się z tym problemem zalecam wizytę u specjalisty. Trudności z osiągnięciem wzwodu mogą być symptomem innych poważnych schorzeń związanych np. z układem krążenia, które zdiagnozować może tylko lekarz  – mówi prof. Borkowski.

Według szacunków Polskiego Towarzystwa Medycyny Seksualnej problem zaburzeń erekcji dotyka nawet 1,7 mln polskich mężczyzn. Przyczyną takiego stanu mogą być m.in.:

  • stres i przemęczenie
  • przyjmowane leki np. hormonalne 
  • siedzący tryb życia, otyłość
  • palenie papierosów, częste picie alkoholu
  • choroby neurologiczne, kardiologiczne, metaboliczne i endokrynologiczne
  • zaburzenia psychiczne
  • choroby prącia

Powodem problemów z erekcją mogą być też relacje w związku. Właśnie dlatego tak ważna jest rozmowa partnerów. Powinna być ona pierwszym krokiem, zanim mężczyzna uda się do specjalisty.