Milenialsi pracujący na własny rachunek

Milenialsi, czyli wkraczające szturmem na rynek pracy pokolenie Y, ma spore oczekiwania jeżeli chodzi o warunki zatrudnienia. O co w szczególności walczą i jak zmieni się rynek pracy w związku z ich obecnością?

Milenials pracujący na własny rachunek
Milenials pracujący na własny rachunek

Duże wymagania młodych pracowników

Młodzi ludzie chcą zachować przede wszystkim równowagę między pracą a swoim życiem osobistym. Swój wolny czas cenią wysoko, jednak jeżeli pojawi się możliwość dobrze płatnych nadgodzin, są w stanie go poświęcić dla większej wypłaty. Dość duże oczekiwania finansowe oraz zawodowe, pokolenia obecnych 20 oraz 30 latków, mogą zniechęcić niektórych pracodawców. Według prognoz do 2025 roku około 75% pracowników na świecie będą stanowili przedstawiciele milenialsów. Czy rynek pracy jest gotowy elastycznie się dostosować do pokolenia Y? 

X, Y czy Z

Z którego pokolenia przedstawiciele są najlepszymi pracownikami, na to pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Milenialsi wychowani w duchu wolności oraz przedsiębiorczości, stanowić mogą duży potencjał dla biznesu. Młodzi doceniają kreatywne działania czy otwartość kadry zarządzającej, jednak nawet poprzez działania stricte ukierunkowane na nich i dla nich, nie można liczyć na ich całkowita lojalność. Motywacją pokolenia X był cel oraz zaangażowanie w realizacje zadań, które do tego celu miały doprowadzić. Z perspektywy pracodawcy korzystniej byłoby zatem zatrudnić osobę, która myśli, działa tak jak typowy przedstawiciel pokolenia X. Milenialsi mogą zatem napotkać sporo trudności szukając swojego idealnego miejsca zatrudnienia. Oczekiwania pracodawców, wobec pracowników w ciągu ostatnich lat, ciągle wzrastają. Przez to często niemożliwe jest zachowanie równowagi między ich życiem osobistym a pracą, której zmuszeni są poświęcać coraz więcej zaangażowania kosztem swojego czasu wolnego. 

Szef wszystkich szefów

Problemy z podporządkowaniem się i akceptacją narzuconych warunków zatrudnienia, może prowadzić do sytuacji, w której jedynym rozsądnym rozwiązaniem dla milenialsa jest wybór drogi zawodowej jako freelancera. Cechy tego pokolenia potwierdzają przypuszczenia, że sami dla siebie będą najlepszymi szefami. 

Droga freelancera nie jest łatwa, jednak dzięki samodyscyplinie można czerpać z niej wiele korzyści. Bez konieczności dojazdu do pracy przez pół miasta, niektóre czynności możemy wykonać sprawniej i szybciej pracując z domu – komentuje Karolina Piwowar CEO Eventi.pl, platformy zrzeszającej freelancerów reprezentujących różne zawody – Pokolenie Y oczekujące możliwości realizowania pasji, stałego uczenia się czy głodne nowych doświadczeń, najlepiej spełni się w roli szefa i pracownika zarazem. Dobra organizacja czy zorientowanie na cel mogą pomóc w osiąganiu ich wymarzonego work-life balance. Dla pokolenia tego równie ważne co zachowanie równowagi jest społeczność, której mogą się czuć częścią.

Większość osób w tym przedziale wiekowym, szuka ich online. Powstają zatem coraz to nowe agregatory zleceń dla freelancerów, które pozwalają członkom tej społeczności wymieniać się doświadczeniem. – dodaje Karolina Piwowar. – Te lepiej przemyślane pozwalają na dostęp mobilny z każdego miejsca, na przykład poprzez aplikacje mobilne. Przy pracy na własny rachunek liczy się czas, możliwość jak najszybszego kontaktu z klientem czy przyjęcia tylko tych zleceń, które spełniają nasze oczekiwania.

Warto wśród wielu platform umożliwiających wymianę doświadczeń i oferowania swoich usług wyszukiwać te, które dadzą jak największy komfort użytkowania. W konsekwencji ta decyzja może przyczynić się do zysku bądź straty…czasu.