Najmodniejsze kolory włosów na sezon jesień/zima 2017

Jesień w pełni, coraz częściej pojawia się ryzyko przemarznięcia i przemoknięcia do ostatniej suchej nitki… Nie znamy recepty na pozbycie się szarugi, ale wiemy co na pewno poprawi Ci nastrój – nowy kolor włosów! Sprawdź, jakie są najmodniejsze w tym sezonie i… biegnij po farbę do drogerii lub umawiaj wizytę u fryzjera!

Najmodniejsze kolory włosów na sezon jesień/zima 2017

Trendy w świecie fryzjerstwa w sezonie jesień/zima 2017 pozwalają być modną i równocześnie piękną kobietom o każdym typie urody. Do wyboru mamy zarówno naturalne ciepłe, jak i te chłodniejsze odcienie blondu i brązu. Dla żądnych wariacji na głowie także się coś znajdzie!

Ciepłe blondy i brązy

Dla pań o ciepłej karnacji polecamy równie ciepłe kolory na głowie. W zależności od upodobań mogą to być pasma blond o miodowym odcieniu lub całe włosy w wersji ciemny blond. Jeszcze nieco ciemniejszym wyborem są naturalne ciepłe brązy. Mogą one mieszać się jeszcze z blondem (miodowe, orzechowe), mogą wpadać w lekką rudość (kasztanowe), mogą mieć piękne złote refleksy.

Szczególnej uwadze polecany miodowy blond. Świetnie sprawdza się on jesienią i zimą, gdy mróz szczypie w policzki i powoduje zaczerwienienia – takie kosmyki skutecznie zmniejszają widoczność naczynek i innych defektów skóry! Jeżeli zdecydowałaś się na miodowy blond na głowie, koniecznie zajrzyj na http://www.schwarzkopf.pl – znajdziesz tu garść inspiracji na fryzury, które na włosach w tym kolorze wyglądają po prostu zjawiskowo.

Pięknych brązów i blondów jest od groma i trudno wybrać tylko jeden kolor – na szczęście w tym sezonie modne jest ich łączenie. O ombre słyszała chyba każda kobieta. Teraz na topie jest sombre, czyli delikatniejsza odmiana tej koloryzacji. Końcówki rozjaśniamy zaledwie o maksymalnie 3 tony od koloru bazowego, uzyskując efekt niewielkiej, ale bardzo widocznej zmiany.

Ciekawą i modną fryzjerską propozycją jest bronde, czyli połączenie blondu i brązu. Przeplatające się pasma w różnych odcieniach orzecha i miodu prezentują się naprawdę smakowicie! Taka koloryzacja pasuje zarówno brunetkom, jak i blondynkom – włosy wyglądają na naturalnie muśnięte słońcem.

Szarości i popiele – wersji blond i granny hair

W ciepłych blondach i brązach do twarzy jest raczej tym paniom, które mają także ciepły odcień karnacji. Tym o chłodnym typie urody ładniej jest w jaśniejszych odcieniach – a tej zimy hitem będą szarości.

Popielaty blond to jeden z najbardziej naturalnych i uniwersalnych kolorów włosów. Delikatnie i subtelnie podkreśla rysy twarzy, załagadzając je. Idealnie sprawdza się nie tylko jako docelowy kolor włosów, ale także i jako etap przejścia pomiędzy jasnymi a ciemnymi pasmami.

Uwaga: popielaty blond może nie wyjść przy samodzielnym farbowaniu – najpierw należy rozjaśnić włosy, żeby usunąć ich naturalny barwnik. W przeciwnym razie ryzykujesz, że piękna szarość będzie miała żółtawy lub pomarańczowy odcień!

Jeśli masz ochotę na jeszcze więcej szarości, to zachęcamy do spróbowania granny hair. Gołębi kolor świetnie podkreśla wyrazistą urodę typu zima lub lato. Podobnie jak w przypadku popielatego blondu, farbowania najlepiej jest dokonać w profesjonalnym salonie fryzjerskim.

Mocne kolory, ale tylko na końcach, czyli dip dye hair

Ostatnia modna propozycja zarezerwowana jest dla tych pań, które lubią zaszaleć – nie tylko w życiu, ale i z kolorem włosów. Dip dye hair oznacza dosłownie włosy zanurzone w farbie, a mniej dosłownie jest to zabarwienie końcówek na odcień mocno kontrastujący z kolorem bazowym włosów.

W tym sezonie królują bardzo mocne i intensywne barwy: róż, fiolet, zieleń i różne odcienie niebieskości: od pastelowych błękitów, poprzez turkusy, po mocne granaty.

Jeśli jesteś posiadaczką ciemnych włosów, nie każda farba da sobie radę – wtedy warto wcześniej je rozjaśnić (przynajmniej końcówki, które chcesz „pokolorować”).