Nowa choroba psów w Polsce

Na psy w Polsce czyha coraz więcej pasożytów. Niedawno okazało się, że rodzime komary roznoszą larwy egzotycznej do niedawna dirofilarii, a teraz naukowcy ostrzegają przed ślimakami, które są nosicielami groźnego dla psów nicienia płucnego.

Nowa choroba psów w Polsce
Nowa choroba psów w Polsce

Według analiz zrealizowanych na zlecenie firmy Bayer, w Polsce jest jeden z największych odsetków występowania nicieni płucnych w Europie.

Nosicielami nicieni płucnych są ślimaki i pomrowy, czyli ślimaki bez skorupki. Psy zarażają się zwykle przez zjedzenie zainfekowanego ślimaka. Możliwe jest też zarażenie przy zabawie np. patykiem, po którym uprzednio pełzał ślimak, poprzez zjedzenie trawy zanieczyszczonej śluzem ślimaka lub wypicie skażonej wody z kałuży. Dojrzałe nicienie żyją w prawej komorze serca i tętnicy płucnej psa. Wywoływana przez nie choroba – angiostrongyloza – we wczesnej fazie bywa trudna do wykrycia, a w zaawansowanym stadium może doprowadzić do śmierci psa.

Chorobę od wielu lat rozpoznawano m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Francji i Danii. Pierwsze przypadki zarażonych psów zaczęli też od niedawna wykrywać lekarze weterynarii w Polsce. Są to wyjątkowe osiągnięcia, ponieważ choroba jest praktycznie w Polsce nieznana, a jej objawy takie jak: kaszel, przyśpieszony oddech, krwawienie z nosa czy nietolerancja wysiłkowa można pomylić z innymi przypadłościami.

Kluczowe znaczenie w ochronie psów przed nicieniami płucnymi jest zapobieganie zarażeniom. Aby stosować skuteczną profilaktykę należy regularnie zgłaszać się z psem do lekarza weterynarii.