O tym pamiętaj, zanim wyruszysz na stok

Kurtki i spodnie narciarskie naszykowane, sprzęt wyciągnięty z piwnicy, noclegi zarezerwowane, opony zimowe są. Można jechać w góry! Zaraz, zaraz, ale czy na pewno? Sprawdź, czy nie przegapiłaś żadnego z poniższych punktów. Przecież nie chcesz jak wielu narciarzy zakończyć sezonu z gipsem i rehabilitacją.

O tym pamiętaj, zanim wyruszysz na stok

Przygotuj swoje ciało na wysiłek

„Wielu moich pacjentów ma pracę siedzącą. Przez cały rok albo sporadycznie uprawiają sport albo uprawiają dyscyplinę o zupełnie odmiennej specyfice. Jednak gdy przychodzi zima, pakują sprzęt i wyruszają w góry, by jeździć na nartach lub snowboardzie. Bez żadnego wcześniejszego przygotowania, bez najmniejszej rozgrzewki. Bardzo często kończy się to poważnymi kontuzjami”- mówi dr n. med. Joanna Stodolna-Tukendorf.

Przygotowania do sezonu narciarskiego rozpocznij już teraz. Zadbaj o odpowiednie przygotowanie mięśni nóg. Podczas jazdy na nartach czy snowboardzie najintensywniej pracują (z przodu) i (z tyłu).

Wzmocnij jednak także ,, a także , które przydadzą Ci się szczególnie wtedy, gdy dopiero uczysz się jeździć i często upadasz. Ciągłe wstawanie ze śniegu to prawdziwy trening brzucha.

Przykładowy trening:

Na kondycję – Jeśli pogoda sprzyja, uprawiaj jogging i jazdę na rowerze. Gdy chodniki są już zbyt oblodzone, możesz przenieść się na sprzęty stacjonarne w klubie fitness.

Na koordynację i równowagę możesz ćwiczyć wykonując ćwiczenia na piłce, dysku korekcyjnym lub na BOSU.

Na wzmocnienie – Wykonaj plank, czyli tzw. deskę. Możesz opierać się na dłoniach lub na przedramionach. Napinaj mocno mięśnie brzucha. Mięśnie nóg wzmocnisz wykonując tzw. krzesełko, czyli opierając się w półprzysiadzie plecami o ścianę.

Włóż do butów indywidualne wkładki

Dr n. med. Joanna Stodolna-Tukendorf z FootMedica tłumaczy: „Technika jazdy na krawędziach nart (a także krok łyżwowy w narciarstwie biegowym) wymaga od stopy dokładnego przylegania do podeszwy buta. Dzięki temu narty lepiej reagują na ruchy stóp, a narciarz w pełni kontroluje tor jazdy na krawędziach i . Dokładne przyleganie stopy do podeszwy może zapewnić właśnie indywidualna wkładka. Ponadto, pozwala prawidłowo rozłożyć nacisk na przyśrodkową część buta, dzięki czemu podczas jazdy .”

Niezbędnik dla stóp

Indywidualne wkładki to absolutny wyjazdowy niezbędnik, jeśli Twoje stopy mają takie wady, jak: paluch koślawy (tzw. haluks), szpotawość, stopa płaska, koślawość, stopa Mortona i Rothbarta. Te wady znacząco wpływają na dynamikę ruchu, wymuszają znacznie większe dośrodkowanie, przez co jazda na nartach czy snowboardzie może okazać się niebezpieczna dla Twoich kolan.

Bardzo ważne jest jednak to, by wkładki narciarskie. Nie wybieraj gotowych wkładek dostępnych w sklepach sportowych. Często odwzorowują one istniejącą wadę, ale nie korygują jej. Ponadto obydwie stopy mogą znacznie się od siebie różnić, np. jedna może wykazywać nadmierną pronację, ale druga już niekoniecznie.

Jesteś po kontuzji? Pomyśl o kinesiotapingu

„Przebyte w przeszłości urazy stawów mogą skutecznie wykluczyć nas z uprawiania sportów zimowych, ale nie muszą” – tłumaczy fizjoterapeutka z FootMedica – „Ważne jednak, by na powrót do narciarstwa czy snowboardu zezwolił ortopeda, który opiekował się nami podczas kontuzji kolana lub stawu skokowego. Może on zalecić na przykład jazdę w specjalnym stabilizatorze lub taping”.

Taping sportowy (plastrowanie sztywne) to oklejanie różnych części ciała nieelastycznymi, sztywnymi plastrami, które działają jak stabilizator lub orteza i odciążają aparat ruchu. Lekarz może jednak zalecić czyli oklejenie stawu elastycznymi, rozciągliwymi taśmami. Mają one za zadanie aktywować mięśnie i ukierunkowywać pracę stawu. Czasami obydwie metody łączy się dla uzyskania lepszych efektów, jednak w obydwu przypadkach, taśmy może założyć tylko doświadczony fizjoterapeuta. Na szczęście istnieją specjalne preparaty w sprayu, dzięki którym taśmy założone tuż przed feriami mogą przetrwać cały tydzień.