Schizofrenia a otyłość – jaki to ma związek?

U osób chorych na schizofrenię szereg czynników może prowadzić do otyłości. Konsekwencją dodatkowych kilogramów jest złe samopoczucie.

Schizofrenia a otyłość
Schizofrenia a otyłość – jaki to ma związek?

Schizofrenia a otyłość – czy choroba psychiczna może powodować wzrost masy ciała? Okazuje się, że tak. Sprawdź, jak to się ze sobą wiąże oraz co robić, by pomóc choremu zachować właściwą sylwetkę.

Schizofrenia a otyłość

Dlaczego choroba psychiczna może poskutkować przybraniem na wadze? Na to pytanie odpowiada ekspert programu „Odnaleźć siebie”, prof. Bartosz Łoza:

W przypadku osób chorych na schizofrenię głównym powodem wzrostu masy ciała jest niewielka codzienna aktywność. Biorąc z kolei pod uwagę, że większość leków stosowanych w schizofrenii sprzyja wzrostowi masy ciała, istotne jest stosowanie odpowiedniej diety i sprzyjanie aktywności fizycznej.

Poniżej przedstawiamy kilka rad, jak zachować szczupłą sylwetkę. Większość z nich stanowi podpowiedzi także dla osób zdrowych.

Po pierwsze – odpowiednia dieta

Prawidłowa dieta to podstawa zdrowego trybu życia. Aby zapewnić sobie dobre samopoczucie i utrzymać odpowiednią masę ciała, należy przede wszystkim:

  • Ograniczyć spożycie cukrów, alkoholu i słodzonych napojów gazowanych – są pełne kalorii, ubogie w wartości odżywcze, a, wbrew powszechnej opinii, raczej obniżają, niż poprawiają nastrój.
  • Ograniczyć spożycie nasyconych tłuszczów zwierzęcych – dodają one kilogramów i także negatywnie wpływają na samopoczucie.
  • Wzbogacić dietę w produkty z witaminami grupy B, które poprawiają funkcjonowanie układu nerwowego – bogatym źródłem witaminy B są produkty zbożowe.
  • Pamiętać o produktach z magnezem (kaszy gryczanej, orzechach) – magnez poprawia przepływ informacji oraz stabilizuje błonę komórkową neuronu.
  • Dołączyć do diety owoce i warzywa – są cennym źródłem witamin i składników mineralnych.
  • Wprowadzić do diety mięso rybie, które jest łatwo przyswajalne i wartościowe pod względem odżywczym – zawiera ono wysokiej jakości białko, jod, fosfor, potas, wapń oraz witaminy A i D. Spożycie ryb morskich wpływa na zwiększenie poziomu serotoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za nastrój, sen i stabilność zachowań.

Po drugie – prawidłowe nawyki żywieniowe

Kolejną zasadą zachowania prawidłowej masy ciała jest odpowiednie rozplanowanie posiłków. Pamiętajmy:

  • Jedzmy małe porcje w niewielkich odstępach czasu.
  • Starajmy się spożywać posiłki o stałych porach.
  • Urozmaicajmy potrawy. Komponujmy je na bazie produktów zbożowych, warzyw, owoców, mleka i produktów mlecznych, mięsa i jego zamienników – fasoli, grochu, jaj, soczewicy.
  • Nie podjadajmy! Podjadając między posiłkami, tracimy rachubę dziennej porcji kalorii.
  • Zamieńmy wysokokaloryczne przekąski na owoce, warzywa lub bogate w magnez orzechy.
  • Sprawdzajmy zawartość kalorii, tłuszczu i cukrów w spożywanych produktach.
  • W przypadku stosowania diety niskokalorycznej raczej nie schodźmy poniżej 1000 kalorii dziennie.
  • Planujmy jadłospis z wyprzedzeniem, by tworzyć posiłki zdrowe i lekkie.

Wypracowanie właściwych nawyków żywieniowych z pewnością pomoże zachować dobry nastrój i zdrowy wygląd.

Po trzecie – ruch

Najlepsze wyniki w utrzymaniu prawidłowej masy ciała osiąga się, łącząc niskokaloryczną dietę z systematycznymi ćwiczeniami. Wysiłek fizyczny jest istotny dla zachowania równowagi psychicznej. Nawet krótki spacer podnosi poziom endorfin, czyli naturalnych substancji poprawiających samopoczucie.

Zdrowie fizyczne i psychiczne są ze sobą ściśle związane. Dzięki aktywności fizycznej żyjemy dłużej i jesteśmy zdrowsi. Należy wybierać takie ćwiczenia, które będą dla nas przyjemnością i będą nas motywowały do zachowania ciągłości treningu. Nudnych ćwiczeń nikt nie będzie kontynuował zbyt długo – przypomina ekspert.

Pamiętajmy, że nawet niewielka porcja codziennego wysiłku wystarczy, by osiągnąć równowagę psychiczną i zachować szczupłą sylwetkę.