Redakcja testuje Philips StyleCare

Testowaliśmy lokówkę patrząc na poszczególne kryteria i pragniemy Wam zaprezentować nasze zdanie.

Nasze wrażenie po przygodzie z nowością od Philips’a:

• Łatwość stylizacji 9/10 (włosy czasami się nie łapią, ale jest to proste)

• Łatwość obsługi 8/10 (trzeba cały czas wciskać przycisk wkręcania)

• Ile czasu trzeba poświecić na zakręcenie loków na całej głowie 5/10 (jeśli ktoś ma gęste i długie włosy to trwa to około półtorej godziny, przy krótszych zajmuje to mniej czasu)

• Efekt jaki można osiągnąć 10/10 (loki są równomierne i ładne)

• Ogólne zadowolenie z fryzury – 10/10 (jeśli ktoś jest cierpliwy i ma czas na zrobienie loków na całej głowie)

Co dla nas jeszcze istotne:

• Lokówka nie wkręca włosów tak, by nie można było ich wyjąc! Zawsze można je swobodnie wyciągnąć.

• Urządzenie ma przepiękny design

• Po stylizacji włosy nie są wysuszone

Minusy

Na minus przemawia cena, ponieważ zwykłe lokówki są dużo tańsze, a czas stylizacji nie skraca się.