Shion Sono – Reżyser w kadrze #4

Reżyser w kadrze – nowy cykl artykułów dla miłośników dobrego kina. Co dwa tygodnie przyjrzymy się twórczości innego reżysera i wybierzemy kilka filmów, które naszym zdaniem zasługują na szczególne uznanie.

fot. Twitter @pia_chabu

Shion Sono (1961) – reżyser z pogranicza kina niezależnego i main streamu, uważany za jednego z najbardziej kontrowersyjnych japońskich twórców. Jego prace, zwłaszcza te powstałe po 2000 roku, zaliczane są do nurtu erotic grotesque nonsense, będącego wąskim strumieniem japońskiej sztuki alternatywnej. Ero guro, bo pod taką nazwą jest najczęściej spotykany, łączy w sobie erotykę, groteskę i cechy surrealizmu. Prace zaliczane do nurtu nierzadko ujawniają w brutalne aspekty świata, które w połączeniu z pozostałymi elementami tworzą absurdalny, często komiczny efekt.

Shion Sono – poeta perwersji i groteski

Sono zadebiutował wyjątkowym filmem, który w bardzo dobitny i trudny do zniesienia sposób dał do zrozumienia widzom, że mają do czynienia z niebanalnym artystą. Love song (1984) to dziewięciominutowa kakofonia dźwięków budzika opatrzona czarno-białym obrazem. Nie tylko widz cierpi z powodu odgłosów urządzenia – główny i za razem jedyny bohater jest nimi równie udręczony. Próbuje spać, a budzik notorycznie wyrywa go ze snu. Za każdym razem, gdy próbuje go wyłączyć, ten wybrzmiewa na nowo. Nie mogąc znieść natrętnej rzeczywistości, jaką zdaje się symbolizować nieprzerwany hałas, wstaje i niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze.

Pełnometrażowa twórczość Shiona Sono porusza bardzo trudne tematy, które obrazowane są często w przerysowany sposób, co potęguje emocje i przykuwa uwagę. Ukazywanie ciężkich przeżyć bohaterów w artystycznej oprawie to znak rozpoznawczy reżysera.

Strange circus (2005)

Film przedstawia historię pozornie szczęśliwej rodziny. Ojciec, Gozo  – dyrektor szkoły podstawowej i matka, Sayuri – piękna gospodyni domowa, wychowują dwunastoletnią Mitsuko w dużym, zadbanym domu. Niestety, sielankowy obraz szybko odkrywa brutalną rzeczywistość dziewczynki. Gdy staje się ona świadkiem aktu seksualnego swoich rodziców, ojciec zamyka ją w futerale na wiolonczelę z wyciętym otworem i każe obserwować dalszy ciąg stosunku. Niedługo potem bestialsko gwałci dziewczynkę na oczach matki. Sayuri, zamiast przyjść z pomocą, rozpoczyna niekończącą się falę poniżenia i rywalizacji o względy męża. Pewnego dnia podczas kłótni z córką nagle potyka się na schodach i ginie w skutek poniesionych obrażeń.

Narratorem historii jest mała Mitsuko, z której opowieści dowiadujemy się, jaki ślad na jej psychice pozostawiły te wydarzenia. Boryka się z zaburzeniami osobowości i w końcu zaczyna się jej wydawać, że ona i jej matka są tą samą osobą.

Gdy widz ma wrażenie, że przedstawiony obraz jest fabularnie spójny i zrozumiały, okazuje się, że przedstawione zdarzenia były jedynie wyobrażeniem niepełnosprawnej autorki poczytnych powieści erotycznych. Taeko to ekscentryczna kobieta, otoczona gronem adoratorów zobowiązanych do współżycia z nią i wychwalania jej twórczości. Pewnego dnia jeden z mężczyzn przyprowadza kolejnego towarzysza dla pisarki – Yujiego, który szybko staje się jej ulubieńcem. Jak niemal każda z postaci w filmach Shiona Sono, Yuji również skrywa tajemnicę – trzyma w swoim apartamencie ten sam futerał na wiolonczelę, w którym została niegdyś zamknięta Mitsuko i zdaje się, że ktoś go zamieszkuje…

Strange circus to film pełen nieprzewidzianych zdarzeń i zaskakujących zwrotów akcji. Trudno stwierdzić, czy to, co widzimy jest rzeczywistością, czy jedynie wyobrażeniami bohaterów. Dodatkowo, treść filmu przeplata się ze scenami z tytułowego cyrku, pełnego najdziwniejszych postaci, wśród których zaczynają pojawiać się również główni bohaterowie. Motyw cyrku często pojawiał się też w wizjach nawiedzających Mitsuko w chwilach, gdy starała się uciec myślami od traumy molestowania przez ojca, uważanego przez otoczenie za wzór cnót. Miejsce to wydaje się być odzwierciedleniem ludzkiej hipokryzji, gdzie uśmiechnięci cyrkowcy i piękne dekoracje skrywają okrucieństwo i zło.

Cold fish (2010)

Shio Sono uwielbia pokazywać pozornie sielankowe okoliczności, które po chwili ujawniają obrzydliwe, ponure sekrety. Kolejnym przykładem na zamiłowanie reżysera do budowy akcji w taki sposób jest film Cold fish. Opowiada jednak pozornie inną historię niż Strange circus. Kochający rodzinę ojciec Shamoto, będący właścicielem niezbyt dobrze prosperującego sklepu z egzotycznymi rybami jest zmęczony częstymi kłótniami między swoją nastoletnią córką Mitsuko a jej macochą Taeko (widzimy tu dodatkowe zamiłowanie do nawiązywania poprzez imiona do postaci z innych filmów). Gdy Mitsuko zostaje przyłapana na próbie kradzieży kosmetyków z drogerii, właściciel sklepu Murata wzywa do siebie jej rodziców. Jest bogatym i wpływowym człowiekiem, który, jak się później okazuje, również posiada sklep z rybami – o wiele większy od prowadzonego przez Shamoto. Żeby nauczyć Mitsuko ogłady i szacunku do pieniędzy, zatrudnia ją w swoim sklepie, a wkrótce zaprasza jej ojca do współpracy w interesach. Imponuje tym Taeko, która upatruje w nim wzór do naśladowania przez swojego męża.

Życie bohaterów powoli zdaje się wracać do normy, gdy Shamoto staje się świadkiem morderstwa dokonanego przez Muratę na jego wspólniku i odkrywa mroczną stronę biznesów mężczyzny. W ten sposób Shamoto zostaje mimowolnie wciągnięty w nielegalny proceder utylizacji zwłok, którego Murata dopuszcza się wraz z żoną Aiko. Zmuszają go do transportowania ciał do domu na przedmieściach, ćwiartowania ich na drobne kawałki, by na koniec nakarmić nimi ryby z pobliskiej rzeki. Mając w garści Shamoto, Murata manipuluje również jego córką, a w końcu także żoną, zmuszając ją do seksu i szantażując rodzinę.

Shamoto popada w depresję zdając sobie sprawę, że uwikłał się w ciąg zdarzeń, z których nie ma ucieczki. Film jest obrazem rozpaczy, degradacji i przemiany bohatera, który próbując znaleźć sposób na poradzenie sobie z trudną sytuacją, zaczyna być równie bezwzględny jak swój oprawca. Brutalne sceny erotyczne, przeplatające się z kadrami pełnych szczątków ciał sprawiają, że obraz jest niełatwy do zniesienia i momentami obrzydliwy. Jest to jednak niewątpliwie jedna z najlepszych i najbardziej przejmujących prac Shiona Sono – porusza trudne tematy samotności, braku zrozumienia i akceptacji przez najbliższych. Postępowanie bohatera jest chwilami kompletnie niezrozumiałe, jednak z pewnością jego los wzbudza współczucie, a zderzenie z jego brutalną rzeczywistością w dziwaczny sposób pozwala utożsamić się z nim i jego emocjami. Warto także wspomnieć, że scenariusz Cold fish inspirowany był prawdziwą historią, co wręcz wywołuje ciarki na plecach podczas seansu.

Miłosne piekło (2011)

Policyjne śledztwo, w trakcie którego rozpoczyna się akcja filmu, dotyczy niecodziennego znaleziska – zwłok kobiety pozbawionych narządów rodnych i głowy, połączonych z fragmentami plastikowego manekina. Fabuła skupia się na życiu samotnej i znudzonej gospodyni domowej Izumi, usługującej swojemu pochłoniętemu pisarską twórczością mężowi. Yukio jest wobec niej bardzo wymagający, oczekuje bezwzględnego posłuszeństwa i szacunku. Jest oschły, a wszystkie, nawet intymne kontakty małżeństwa oparte są na mechanicznych zachowaniach. Izumi dokucza bezsenność, powodowana brakiem spełnienia i niezadowoleniem z życia. Nocami zaczyna więc prowadzić pamiętnik, w którym opisuje swoją frustrację. Znudzona decyduje się na znalezienie pracy, co nie wzbudza nawet najmniejszego zainteresowania ze strony męża. Pragnąc zarobić własne pieniądze, zatrudnia się w sklepie wielobranżowym, gdzie jako skąpo ubrana hostessa rozdaje klientom próbki produktów spożywczych. Początkowo, z powodu niskiej samooceny, jest bardzo nieśmiała. Po pewnym czasie jednak zaczyna czuć się coraz pewniej w nowej roli, co zauważa przechadzająca się po sklepie właścicielka agencji modelek i proponuje kobiecie współpracę.

Izumi świetnie odnajduje się w świecie modelingu i zaczyna przyjmować propozycje coraz śmielszych sesji zdjęciowych, a w końcu podejmuje się udziału w filmie pornograficznym. Odkrywa, że seks z przypadkowymi mężczyznami daje jej wolność i buduje poczucie własnej wartości, którego brakowało jej w dotychczasowym życiu. Zaczyna ubierać się coraz bardziej wyzywająco i pewnego dnia zauważa, że jest śledzona przez podejrzanego mężczyznę. W końcu dopada ją i prowadzi do obskurnego hotelu, w którym dochodzi między nimi do zbliżenia, które ewidentnie sprawia jej przyjemność. Gdy jednak po chwili mężczyzna łączy się telefonicznie z jej mężem, kobieta odkrywa, że znalazła się w patowej sytuacji. Gwałci ją, przykładając jej słuchawkę do ucha, zmuszając tym razem jej męża do słuchania odgłosów współżycia.

Kiedy zrozpaczona pada na chodnik pod wyjściem z hotelu, podchodzi do niej tajemnicza kobieta – Mitsuko. Mamiąc ją filozoficznymi rozterkami o życiu i chęcią pomocy, wciąga ją w świat prostytucji, w którym zagubiona Izumi odnajduje ukojenie. Los kobiety odmienia się bezpowrotnie, przechodzi przemianę osobowości, która pokazuje, w jaki sposób niepohamowane pożądanie potrafi zniszczyć ludzkie życie. Nie chodzi tu wyłącznie o pożądanie cielesne, ale także o niepowstrzymaną chęć uniezależnienia się od innych, zdobycia szacunku i uznania. Pożądanie seksualne jest jednak jednym z najtrudniejszych do ujarzmienia i na jego przykładzie najwyraźniej widać upadek wartości wyznawanych przez bohaterów filmów Sono. Jego postaci często popełniają ogrom błędów w poszukiwaniu swojej tożsamości i akceptacji. Próbują odnaleźć szczęście, zrozumienie i bliskość, których jednak nigdy nie są w stanie zdobyć.

Anna Dzielińska