Syn Filipa Chajzera nie żyje

Filip Chajzer poinformował na swoim facebooku o wielkiej tragedii, jaka go spotkała. Jedyne dziecko, syn Maks, zginął w wypadku samochodowym.

Filip Chajzer z synem. Zdjęcie archowalne. GA
Filip Chajzer z synem. Zdjęcie archiwalne. GA

Tak rozpoczął post na swoim facebooku.

Moi kochani

Ten wpis jest ponad moją siłę jak zresztą wszystko od zeszłego tygodnia. Straciłem moje dziecko. Syna, którego kochałem nad wszystko na świecie. Moje życie właśnie straciło sens. Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się go kiedyś znaleźć. Teraz nie wiem tylko jeszcze jak. Jestem w bardzo złym stanie. Jest ze mną rodzina i przyjaciele. Z góry bardzo dziękuję za wsparcie, modlitwę, zwykłą dobrą myśl. Wobec tak ogromnej tragedii proszę o uszanowanie prywatności rodziny i bliskich.

Jak doniósł Fakt, 9- letni Maks Chajzer zginął tragicznie w wypadku samochodowym. Z niewiadomych przyczyn samochód kierowany przez dziadka wjechał w naczepę tira. Dziennikarz przebywał w Stanach Zjednoczonych na wakacjach.

Do wypadku doszło w czwartek, w odległości kilka kilometrów  od Płońska (woj. mazowieckie), na drodze krajowej numer 7 z Warszawy do Gdańska.  Srebrną skodą fabią kierował były teść Filipa Chajzera, a obok – na miejscu pasażera – Maksymilian. Sprawę bada policja.