Wypadanie włosów to coś, z czym „boryka się” każdy z nas. Wcale nie przesadzamy. Człowiek codziennie traci określoną ilość włosów, co jest zupełnie naturalnym procesem. Jeśli więc widzisz, że Twoją głowę opuściło kilka pojedynczych kosmyków, nie ma się czym przejmować. Co jednak, kiedy takich pasm zaczyna być więcej?
Rozważnie wybierz kosmetyki pielęgnacyjne
Przede wszystkim, nie ma powodu, aby panikować. Zwłaszcza, że stres jest jedną z przyczyn wypadania włosów, więc może niepotrzebnie pogłębić problem. Jeśli wiesz, że nie chorujesz na nic, co mogłoby powodować taki stan rzeczy, być może to tylko stan przejściowy związany z przesileniem wiosennym czy nerwowym okresem w życiu. Wystarczy, że dostosujesz do nowej sytuacji swoją pielęgnację, a szybko uporasz się z problemem. Na początek warto oczywiście zaopatrzyć się w odpowiednią linię produktów. Powinny one być bogate w witaminy i minerały, a więc na przykład w ekstrakty ziołowe i owocowe. Szukajcie w nich również takich składników, jak: proteiny ryżu, aminokwasy, olej z kiełków pszenicy. Godne polecenia są na przykład szampony Garnier Fructis, wzbogacone wyciągiem z wierzby oraz cytrusów.
Co oprócz szamponu?
Jednak w przypadku wypadających włosów sam szampon nie wystarczy. Aby solidnie wzmocnić włosy, warto włączyć do pielęgnacji także odżywkę oraz maskę. Popularnym i skutecznym sposobem na walkę z tą przypadłością są również płukanki ze skrzypu i pokrzywy. Te niezwykle wartościowe zioła warto też zażywać w formie suplementów lub pić bazujące na nich herbatki ziołowe. Kolejną interesującą metodą wydają się ampułki. W niewielkiej kapsułce zawarte są niezwykle skoncentrowane składniki odżywcze, które w trakcie kuracji nakładamy na włosy codziennie. Pamiętajcie jednak, że zazwyczaj są to drogie kosmetyki, a często zdarza się, że jedynie przykrywają problem, zamiast go likwidować. Dlatego mogą być raczej przejściowym leczeniem wspomagającym niż bazową kuracją.
Przyczyna prawdopodobnie leży w środku…
Jeśli żaden z pielęgnacyjnych sposobów nie pomaga, warto jednak uważniej poszukać przyczyn zdrowotnych lub związanych ze stylem życia. Wypadanie włosów może być spowodowane na przykład zaburzeniami hormonalnymi, ciążą lub menopauzą. Jego źródło czasem leży też w chorobach skóry głowy, takich jak jej grzybica. Oczywiście inna możliwa przyczyna to chemioterapia.
Wielokrotnie wypadanie włosów wynika również z niewłaściwej diety, niewysypiania się lub nadmiaru stresu. Jeśli masz niedobór żelaza i kluczowych dla zdrowia włosów witamin (przede wszystkim A, E oraz D), powinnaś równolegle ze zmianami w pielęgnacji zastanowić się nad zmodyfikowaniem jadłospisu. Włącz do niego orzechy, pestki dyni i słonecznika, zielone warzywa. Pamiętaj, że jeśli problem jest już poważny, czasem wprowadzenie do diety zdrowych produktów może nie wystarczyć – warto wtedy włączyć także suplementy. W tym najlepiej doradzi Ci dermatolog lub trycholog, czyli lekarz zajmujący się chorobami włosów i skóry głowy. Warto sprawdzić, czy taki specjalista przyjmuje w Twoim mieście.
Mamy nadzieję, że dzięki naszym wskazówkom Twój problem niedługo się rozwiąże. Pamiętaj, że włosy nie tylko wpływają na nasz wygląd, ale też są odbiciem naszego ogólnego zdrowia, o które zawsze warto zadbać.
