Jak zachować zdrowy wygląd skóry po opalaniu?

Po powrocie z wakacji nasza skóra jest pięknie opalona, ale bywa też poparzona, wysuszona i łuszcząca się. Wówczas wymaga szczególnej pielęgnacji. Jak zadbać o opaleniznę a kiedy jednak warto się jej pozbyć?

femme dans sa salle de bain peignant ses cheveux
Jak zachować zdrowy wygląd skóry po opalaniu. Fotolia

Większość z nas chce wrócić z wakacji z piękną opalenizną. Często więc bez opamiętania eksponujemy nasze ciało na promieniowanie słoneczne.

Jeśli dodatkowo, podczas naszego odpoczynku, takich słonecznych dni nie było wiele, na pewno próbowaliśmy korzystać z każdej słonecznej chwili, zapominając lub celowo nie chroniąc skóry, aby opaliła się szybciej. Efekty to poparzenia słoneczne, wypryski, wysuszona i pomarszczona skóra, łuszczenie się jej i schodzenie całymi płatami. Eksperci z firmy Ziołolek podpowiadają, jak przywrócić skórze jędrność i zdrowy wygląd.

Zatrzymać opaleniznę

Wysuszoną słońcem skórę powinno się złuszczyć, aby odblokować pory. Jednak jeżeli zależy nam na zatrzymaniu ładnej opalenizny na dłużej, musimy zadbać o głębokie nawilżenie całego ciała. Najlepsze będą odpowiednie preparaty z mocznikiem (np. krem dermo recepturowy z apteki Linourea A+E). Najlepiej go delikatnie wklepywać, a nie wcierać. Wysuszona skóra wchłonie krem szybko jak gąbka, warto więc tę czynność często powtarzać. Dla zachowania opalenizny konieczna jest także rezygnacja z czynników, które szybciej ją osłabią, takich jak np. sauna czy długie i gorące kąpiele. Ciepła woda zmiękcza naskórek i ułatwia jego złuszczanie, więc tym samym szybko stracimy opaleniznę. Z kolei para wodna i wysoka temperatura wyprowadzają wodę z organizmu, przez co skóra gubi wilgoć i staje się jeszcze bardziej szorstka i sucha. Powinniśmy również unikać kosmetyków zawierających kwasy owocowe, ponieważ takie preparaty rozjaśniają skórę.

Skóra schodzi i się łuszczy

Schodząca skóra to efekt poparzenia lub przegrzania. Naskórek wysusza się, a następnie oddziela od skóry właściwej. Jeżeli skóra łuszczy się już po pierwszym dniu ekspozycji na słońce, możemy być niemal pewni, że doszło do poparzenia słonecznego. Mniej intensywne, ale wydłużone w czasie kąpiele słoneczne, mogą z kolei przyczynić się do złuszczenia naskórka nawet po 2 tygodniach od ostatniej ekspozycji. W takich przypadkach warto pozbyć się schodzącej skóry, nawet kosztem utraty opalenizny. Taka skóra wygląda niezdrowo i nieestetycznie. Potrzebuje intensywnej opieki, gdzie pierwszym krokiem do jej odnowy powinien być peeling. Pozbywając się obumarłego naskórka, pobudzimy skórę do regeneracji i ułatwimy aktywnym substancjom zawartym w kremach lepsze wchłanianie się. Nie możemy zapomnieć o intensywnym natłuszczeniu ciała. Odpowiednie do tego są kosmetyki z lanoliną, np. Linocholesterol A+E. Ten krem dermo recepturowy powinien także pomóc na ewentualne zmiany skórne spowodowane uczuleniem słonecznym.

Przebarwienia po opalaniu

Nadmierna ekspozycja na słońce powoduje poparzenia. Skóra najpierw staje się czerwona, a po kilku dniach pozbywa się martwego naskórka, który schodzi całymi płatami, pod którymi często kryją się białe plamy. Są to odbarwienia powstałe w wyniku hipopigmentacji, czyli zaburzenia barwnikowego skóry. Powstaje ono w momencie, gdy dochodzi do uszkodzenia melanocytów, czyli komórek wytwarzających melaninę odpowiadającą za kolor naszej skóry. Żeby pozbyć się odbarwień najlepiej, wypróbować okłady z aloesu i alg morskich, które odbudują warstwę lipidową naskórka i przyspieszą jego regenerację. Warto również wzbogacić dietę o witaminy A i E oraz beta-karoten, które wpływają na stan i barwę skóry. Można również użyć preparatów samoopalających, które wyrównają odcień skóry.