- Odp.
Czeżć dziewczyny i cała reszta 😉
Ostatnio mąż był z synem na bilansie 4 latka. Ogólnie wszystko jak najlepiej, ale pani dr powiedziała że cofają mu się jąderka i że ma zakaz jazdy na rowerze, oraz kontrolę za pół roku.
Podobno na razie nie ma specjalnie się czym martwić, ale jak mąż mi po powrocie opowiedział, to jakoż mi to spokoju nie daje.
W necie coż nie mogę natrafić na porządną stronę z informacjami, które by mnie zadowoliły.Czy ktoż spotkał się z moim problemem i może podzielić się radami, i takimi tam zaspakajaczami?
Durnym wypowiedzią i głupim komentarzom z góry dziękuję!!
Hmmm…ja czytałam ostatnio w takim piżmie „Mam dziecko” artykuł o tego typu sprawach małych mezczyzn.Było tam na pewno m.in.o zstepowaniu jaderek.Jak znajde to pismo to na pewno napisze co tam bylo dokladnie,bo nie chciałabym Ci napisac czegos nieprawdziwego.
No niestety mój mądry tatus wyrzucił juz gazety do pojemników na makulature 😡 Pamietam tyle,ze było tam napisane,ze u niektórych chłopców jaderka wedruja z brzuszka do moszny jeszcze w łonie matki,a u innych w pierwszych miesiacach po urodzeniu.Trzeba jednak to kontrolowac bo gdy jadra beda za dlugo w podbrzuszu to w przyszlosci chlopiec moze miec problemy z plodnoscia z powodu przebywania zbyt dlugo w za wysokiej temperaturze.Nie pamietam jednak jaka byla granica wieku od kiedy trzeba sie zaczac tym martwic.
To był na pewno numer Mam dziecko z bajka na plycie pt.”Tajemniczy ogród”.Moze któras z forumowiczek posiada to pismo bo artykuł był naprawde bardzo dobry.
