- Odp.
zastanawiam się czy miłożć potrafi wybaczyc, jak tak to ile jest zdolna wybaczyć??? niestety, moja teza jest taka- że miłożc wybaczać nie potrafi… czemu tak uważam??? już tłumaczę:
mam 22 lata i jestem z moją dziewczyną już 4 lata, planujemy(planowaliżmy raczej) żlub, dzieci i wspólne życie… kupiłem tyydzień temu jej pierscionek zaręczynowy i czekałem teraz na okazję aby jej go dać… poprostu była sielanka, było cudownie do momentu gdy…
pod moja nie obecnożc w domu moja Luba zaczęła mi szperać po archiwum gg… nigdy nie miałem przed nią nic do ukrycia więc nie kasuje archiwum… znalazła tam moja rozmowę z kolegą, i tu się zaczęło… co było takiego w tej rozmowie??? kolega przesłał mi porno stronkę z panienkami( były jako linki, dodatkowo, napisałem tam krótki text o jednej dziewczynie… cyt: „z taka to można chętnie” wybuchła o to mega awantura… przyznaje się do błędu… to było infantylne, głupie i zupełnie nie potrzebne z mojej strony… zachowałem się nieodpowiedzialnie i głupio jak gówniarz…jak mi to mówiła nie pamiętałem nawet tej rozmowy… potem wszytsko niby wyjasniliżmy sobie i było na chwile ok… powiedziała ze wybacza, że jest ok ze kocha i wogóle… na zajutrz od rana jednak sie zmienilo wszytsko, nie chce mnie widzieć, czuje się zdradzona, stwierdziła ze napewno ją zdradzam, oglądam się za innymi itp… cholera no wiem że zrobiłem błąd ale błagam o wybaczenie czemu ona nie słucha>???? każdy popełnia błedy… każdy czemu ona tego nie może zrozumieć?? zastanawiam sie- czy może to faktycznie było aż takie złe że nie mozna tu mówić o wybaczeniu… mnie się to wydawało normalne… popatrzyłem na te zdjęcia napisałem tak ale tak naprawdę mam gdzież wszytskie panny bo jedną kocham i z jedną chce się związać… kocham ja ponad życie i nie wiem co robić… nie umiem żyć bez niej… 4 lata to s**** czasu a spędzaliżmy każdą chwile,…. teraz sytuacja jest patowa… kazała mi s******* łapie mnie za każde słówko pokazując jaki jestem zły.,.. stweirdziła ze przeze mnie ma załamanie nerwowe… ludzie czy ja naprawdę aż tak bardzo zgrzeszyłem??? co robić doradźcie!!1 czy każda dziewczyna taka sama jest??? nie wybacz najmniejszego błedu??? każdy facet jest zawodny i popełnia błędy !!! Moja dziewczyna ma raczej trudny charakter.. jest bardzo pamiętliwa… nie wiem co zrobić.. błagam o przebaczenie, przepraszam prosze i na nic to ona się tylko rozpędza i kryzys się pgłebia…nic teraz nie piszemy do siebie… martwię się o nią i o to co będzie powiedzcie jak wiecie może co robić…
pozdrawiamaaa , patrząc na Twoją babę jakbym widziała siebie , i coraz bardziej siebie za to nie lubię.
Powinieneż teraz być przy niej, na każdym kroku udowadniać swoją miłożć. Udowodnić,że nie zdradzasz i nie masz zamiaru tego zrobić. Czy wszystko co tutaj napisałes powiedziałes jej ? jeżeli nie to powinieneż. Walcz o nią.wszystko powiedziałem po 100kroc…. nic to nie daje ciagle moja wina jest…:nie chce wybaczyc… wg niej jasne jest ze ją zdradam kłamie… qrde ja do tych stronek czy tego textu nie przywiązywałem najmniejszej uwagi:/ jestem facetem i z chłopakami różnie się gada:/ a wie i myżli zupełnie co innego… wiem, jak bardzo jej się przykro zrobiło… wiem, że ją to zabolało… ale dlaczego jak tak kocha nie umie wybaczyc???
nie wiem co zrobisz, ale mnie by było szkoda na taką czasu, bo z takim szpiegiem raczej nie będziesz miał miłego i spokojnego życia.
jak na pewno wszyscy sie domyslaja, moj mezczyzna nie oglada golych panienek w necie i nie komentuje ich zdjec. z kolegami tez rozmawia na bardziej inelektualne tematy niz to, kto nadaje sie do zerzniecia.
ale…nawet ja…osoba w najzdrowszym zwiazku swiata…uwazam, ze zachowanie twojej panny jest co najmniej zalosne. po pierwsze: tu nie chodzi o to, czy ktos ma cos do ukrycia, ale o zwykle poszanowanie dla cudzej prywatnosci. przegladanie swojego archiwum, czytanie swoich maili czy przegladanie smsow uwazam za niedopuszczalne.
przechodzac bezposrednio do twojego problemu…gdybym sama zauwazyla cos takiego na kompie mojego faceta, to nie mialby zycia. wysmiewalabym sie z niego przez najblizszy miesiac jak nie dluzej. i to tyle.
zastanow sie, czy chcesz brac slub z kims, kto w ogole ci nie ufa i mysli, ze chcesz posuwac kazda panienke, ktora zobaczysz. dla mnie byloby to obrazliwe. to tyle.
niesttey musze to przynac ale mimo ze mam 28 lat tez bym sie o to wkurzyla nie wiem dlaczego. wiem ze moj facet by teraz teog nie zrobil. czulabym sie tak jakbym sie nie pdoobala mu, jakby chcila miec inna. jedyna rada to taka ze mussz teraz 3 razy wiecej udowadniac jej ze ja kochasz i to ona jest ta jedyna…
powdzenia 🙂
a mam takie pytanie, tylko szczerze odpowiedz co bys zrobil gdybys to zxobaczyl u swojej dziewczyny ??;)no wiesz… nie do końca… jestesmy razem 4 lata…kocham ja i ona( chyba mnie… nie umiem życ bez niej… mieliżmy wszystko zaplanowane… za 2 lata miał byc slub, nawet imiona dla dzieci było juz wybrane… mi nie przeszkadzało to że kożystała z moich loginów i wchodziła na moje stronki które ja odwiedzam… co do archiwum nie wiem co ona w sumie tam szukała i po co… ale skoro tak wyszło powinna wybaczyc moim zdaniem,…. nie chce bez niej zyc…jest wspaniałą dziewczyną o dobrym sercu, zastanawiam się czy m oże po mojej stronie nie lezy wina, nie w tych stronkach w tym głupim tekscie ale gdzie indziej… moze w innym miejscu popełniam bład jestem może oschlły dla niej , jakis nie dobry nie wiem może czego ż nie zauważam i jej poprostu ze mną źle??:/
szczerze??? wkurzył bym sie ale nie byłby to dla mnie powód do zerwania…. w sumie nie wiem dlaczego na takie stronki patrzyłem… mniraczej to nie interesuje a patrząc potem na ten text co napisałem do kumpla to myslałem że sie spalę ze wstydu przy niej albo chociaz pod ziemie zapadnę:/ nie wiem co mnie podkusiło do tego… dzis do niej pojade i będe dalej przepraszał jezu już 4 lata razem i nie cche się rozstawac przez taka głupotę:/
[usunięto_link] wrote:
niesttey musze to przynac ale mimo ze mam 28 lat tez bym sie o to wkurzyla nie wiem dlaczego. wiem ze moj facet by teraz teog nie zrobil. czulabym sie tak jakbym sie nie pdoobala mu, jakby chcila miec inna.
i ona sie tak czuje a tak nie jest:/ ale ja jej mogę mówić a to nie jest prawda… ona mi sie podoba i kocham ją taka jaka jest. tylko teraz to ja sobie mogę to mówić…
Powiedz jej jasno : Wierzysz mi ,że Cię nie zdradzam ? Kochasz mnie i potrafisz mi wybaczyć?
Jeżeli nie, to odpużc. a jeżeli chodzi tylko o te jej wymysły to po paru dniach sama wróci.
pwoiem ci z mojego doswiadczenia ze odpusci…po prostu zle sie z tym czuje, troche to musi potrwac niestety jesli coi bardzo zalezy to poczekaj, a ogolnie przemysl was zwiazek mi moj partner jasno powiedzial ze nie chce takich zachowan i potrafilam sie dla niego zmienic…jesli planujecie tak powazna rzez jak slub i dzieci to tez ona powinna sie zmienic bo dlugo takie malzenstwo nie pociagnie. a Ty oczywiscie nie rob wiecej takich glupot, bo nawet nie wiesz jak to rani kobiete…
Dziwi mnie jej zachowanie. Będąc z moim obecnym partnerem nauczyłam się,że faceci tak już po prostu mają. Spotykają się w swoim gronie i gderają na swoje baby a mimo to kochają je bardzo. Uważam, że rozmowa z kumplem była na zasadzie żartu bowiem mój mężczyzna potrafi w ten sposób żarttować nawet w mojej obenożci. Mi to nie przeszkadza szczerze mówiąc – dlatego nie rozumiem tak pochopnego zachowania z jej strony. Szczerze mówiąc Ci współczuję… Warto się starać dla kobiety, która Ci nie ufa?
Z tego co tu piszesz wydaje mi sie,że jesteż uczciwym i porządnym facetem.A Twoja dziewczyna zdecydowanie przesadza.Po pierwsze grzebie Ci w archiwum i czyta Twoje rozmowy z kumplami,co ja to w ogóle obchodzi?Moze Ty poczytaj jej rozmowy,myżlę,ze tez byż coż ciekawego znalazł,chyba,że jest żwieta.Po drugie 4 lata to dosyć długo,a ona zrywa przez taka głupote wiec albo teraz coż jej strzeliło do głowy i wcale dana rozmowa nie jest powodem tylko pretekstem albo przez te 4 lata byłeż ideałem i nie zrobiłeż zadnej głupoty,wiec tym bardziej powinna odpuscic.
Juz pomijajac to,ze nie powinna tam zagladac to normalne,ze zrobiło jej sie przykro.Mogła strzelic focha,Ty bys jej to wyjasnił,przeprosił i byłoby ok.To naprawde nie jest powód do zrywania 4letniego zwiazku.
A i pamietaj,ze niektóre kobiety lubia jak mezczyzni sie przed nimi płaszcza,przepraszaja,błagaja o wybaczenie.Moze o to jej chodzi.I przykre tez jest to,ze ona nie ma do Ciebie za grosz zaufania.Jak juz wrocicie do siebie(widzac Twoja determinacje zakładam,ze tak bedzie) to porozmawiaj z nia o tym.Chyba,ze chcesz,aby do konca zycia czytała Ci archiwum,sprawdzała telefon,grzebała w kieszeniach i portfelu.Moze czuje sie nieatrakcyjna i boi sie,ze ja zostawisz?Bo gdyby była pewna siebie to wiedziałaby,ze musiałbys byc głupcem,zeby wolec jakies internetowe kurwiszony od prawdziwej kobiety.
własnie od mej Lubej wracam… powiedziała mi że mi wybaczy, ale nie zaufa… i jak tu rozumieć kobiety??;/ nie wiem już co mam mysleć… pozdrawiam i dziękuje za cenne rady…
