- AutorOdp.
- 24 listopada 2011 at 09:55
Czy zdarza Wam się łapać za krocze Waszych facetów w miejscach publicznych?
25 listopada 2011 at 16:01Nie, ale za tyłek tak 😉
29 listopada 2011 at 17:10Nie 🙁 co nie oznacza że nie mam ochoty 🙂
29 listopada 2011 at 23:10Raz na tysiąc razy, jak jestem pewna, że nikt nie widzi 😉
30 listopada 2011 at 09:34No mi, dziewczyny, zdarza się to robić, jak już się nie mogę powstrzymać i jest małe ryzyko, że ktoż to zobaczy. Robię tak czasem w supermarkecie, na parkingu, czasem na spacerze, w barze.
Czasem tylko go tam złapię, czasem trochę pomasuję, żeby go poczuć i żeby mu się zrobiło gorąco.27 stycznia 2012 at 17:42Nigdy mi się nie zdarzyło 🙄
31 stycznia 2012 at 09:09mi się zdarzyło, kręci to ostro… wtedy mam ochotę wejżć do przymierzalni i…. ostro
31 stycznia 2012 at 10:16napisałabyż coż więcej: gdzie to było itd. Jak nie chcesz tu, to możesz na priva.
14 lutego 2012 at 12:09To impuls,który niesamowicie pobudza faceta do działania,więc musimy się z tym liczyć.W miejscu publicznym jest to tym bardziej podniecające 🙂
26 lutego 2012 at 18:32oj zdarza sie 😀
29 lutego 2012 at 18:20w miejscach publicznych nie robie tego ale wiadomo jak w domu jestesmy he…
26 marca 2012 at 13:18nie
9 maja 2012 at 01:58[usunięto_link] wrote:
Czy zdarza Wam się łapać za krocze Waszych facetów w miejscach publicznych?
oczywiżcie. ona czężciej, choć ja też parę razy…
11 czerwca 2012 at 13:56Często nawet podżwiadomie chcemy aby ktoż nas wtedy zobaczył, taka już natura ludzka i to nas podnieca 🙂
14 czerwca 2012 at 09:24[usunięto_link] wrote:
Czy zdarza Wam się łapać za krocze Waszych facetów w miejscach publicznych?
Takie zachowanie raczej nie budzi zachwytu otoczenia, jest niestosowne i żwiadczy o braku szacunku do otocznia, jednak tylko wtedy do robimy to ostentacyjnie nie zważając na inne osoby. Gdy dotykamy się w ukryciu, tak żeby nikt nie widział jest to bardzo zmysłowe i pobudzające męską wyobraźnię.
- AutorOdp.