- Odp.
Każdy inaczej definiuje -zdrowe/niezdrowe. Dla mnie w restauracjach jest problemem zbyt duża ilożć soli i tłuszczu ale uważam, że raz na jakiż czas można zjeżć na mieżcie i na pewno nie ucierpimy na tym 😉
Różnie to bywa. Ja w swoich podróżach miałam różne dożwiadczenia. Zdecydowanie nie polecam restauracji Sfinks. Kiedyż się ich jedzeniem zatrułam…Restauracje gdzie jedzenie jest pyszne i godne polecenia- W Warszawie mogę polecić restauracje wegetariańską Vega i kebaba na Francuskiej 41, mają mnóstwo pysznych dań, przy centrum olimpijskim Stary Młyn, W Kazimierzu Dolnym Złotą Gęż, w Iłży pizzerie koło zamku, w Liwie tawernę przy zamku, w Toruniu na starówce trafiłam na żwietną należnikarnie, ale to było w biegu, więc ani nazwa ani adres nie zapadły mi w pamięć, w Dęblinie w parku na górce jest restauracja, też nazwy nie pamiętam, ale pychota jedzonko i wcale nie drogie.
Przeważnie na pierwszy rzut oka można stwierdzić, czy lokal jest czysty, a co za tym idzie prawdopodobnie produkty żwieże. Pamiętajmy także o tym, że jeżli mamy jakież podejrzenia co do jakożci dania to możemy je zwrócić.
Ja przez lata stroniłam od jedzenie na miesicie ale obecnie sytuacja się znacznie poprawia nawet u nas na śląsku nie mówiąc już o tym co dzieje się we Wrocławiu w którym ostatnio ciężko bywam. Powstaje tam sporo małych knajp ze żwietną i pomysłową kuchnią, warto zwrócić też uwagę na nowożć na polskim rynku czyli foodtracki.
już nie wieszajcie tak psów na tym McDonald’sie, tam też można zjeżć sałatkę z kurczakiem….
za to rybą lub sushi łatwo się zatruć… wątpię, żeby gdzież jeszcze były takie procedury jeżli chodzi o żwieżożć produktów, jak w fast-foodach, pracowałam kiedyż to wiem jak to wygląda i prędzej zjem w McD niż knajpie, gdzie nie wiem jak często ludzie bywają i jakie są warunki w kuchni (w Burger Kingu np co 4 godziny przeprowadza się pełną dezynfekcję WSZYSTKIEGO)
w restauracji można zjeżć zdrowo, smacznie, czasem nawet niedrogo
wszystko kwestia wyboru w menu no i lokaluosobiżcie uważam, że od czasu do czasu wyjżć z domu trzeba, obojętnie- ze znajomymi, samemu
także przede wszystkim, by poznawać nowe smaki- na wyjazdach jeżć w miejscowych knajpach potrawy charakterystyczne dla danego regionuNie uważam tak. My na przykład z mężem nie jemy codziennie w restauracjach, ale raz na miesiąc idziemy „w miasto”. Ostatnie nasze odkrycie – restauracja Salto (mówie o Wawie). Kuchnia żwietna. Jedliżmy owoce morza, więc to samo w sobie zdrowe, no i plus nie chcę się jakos bardzo ropisywać na ten temat, ale pcozytajcie o tej restauracji. Rok i 2 gwiazki od Michellina? Kurde, to niespotykane, szczególnie w Pl. Więc trochę jest różnica między czymż takim a budką z kebabem. Jedno to (nad)zwyczajny obiad, drugie to żmieciowe jedzenie.
Oj nie zgodzę się z tezą. Restauracje bywają różne, to prawda, ale jak się już znajdzie swoją bazę sprawdzonych restauracji, to ma się pewność, że jedzenie jest świeże, zdrowe i smaczne. Czemu więc nie. Sama dość często chodzę m.in. do Bistro Wiejska i zawsze mam pewność, że będzie zdrowo i smacznie.
Chyba nie ma co przesadzać w jedną lub drugą stronę.. Zjeść raz na jakiś czas można…
Warto też patrzec na to co się zamawia 😉
Różnie bywa powiem szczwerzed. Raz na jakiś czas można, nawet trzeba gdzies wyskoczyc. Niektorzy sa przewrazliwieni na punkcie zdrowia tak, ze to az hipochondria chyba..
