- Odp.
temat latwy, prosty i rozowy 馃槈
mam na mysli selektywna kolorowke.
kupujecie, uzywacie? czy po prostu szkoda wam kasy?ja przez cale liceum uzywalam glownie sredniej polki – czyli maxfactor, bourjois, l’oreal. ale odkad zmienilam „dorabianie sobie” na normalna, sensowna prace coraz czesciej pozwalam sobie na male szalenstwo.
uwazam, ze cienie clinique sa najlepsze na swiecie. ale lubie tez isadore czy bourjois czyli firmy srednie cenowo.
podkladu tez uzywam bourjois czyli zadna wysoka polka. jednak przyznaje…kusza mnie pryzmy givenchy i chyba na jesien sobie srawie.
nie mowiac juz o tym, ze mam zamiar spelnic swoje licealne marzenie w stylu „kupie sobie, gdy bede dorosla” i zaraz jak tylko dostane wyplate, pojde sobie kupic meteoryty guerlain.
tusz do rzes…najbardziej mimo wszystko pasuje mi virtuose lancome, ale…powiedzmy bez wiekszego bolu serca znajduje tansze zamienniki, jesli trzeba.
ale np. uwazam, ze drogich blyszczykow nie ma co kupowac. przynajmniej w moim przypadku to niezbyt oplacalne. blyszczyk to dla mnie takie maidlo do torebki: czesto pociagam nim usta, szybko wiec sie koncy. dlatego az szkoda mi inwestowac w juicy tubes lancome czu superbalmy clinique…skoro i tak skoczy sie w takim samym tempie jak glam shine l’oreala czy inny blyszczyk w podobnej cenie.
tak wiec u mnie jest bez szalenstw. nie jestem jakas maniaczka „gornej polki”, ale czasem lubie zaszalec.
a jak jes u was?:)
jestem t膮 licealistk膮 kt贸ra na razie marzy o takich kosmetykach ale nie sta膰 jej na nie 馃檪
pracowa艂am w Galerii Centrum wi臋c te kosmetyki s膮 mi znane, wiem 偶e wiele kobiet ma swoje ulubione z tych g贸rnych p贸艂ek i wiem 偶e s膮 one 偶wietne. my偶l臋 偶e niekiedy warto kupi膰 co偶 dro偶szego o ile jest to lepsze. a wiadomo kobiety lubi膮 wydawa膰 pieni膮dze na kosmetyki i nie ma co ukrywa膰, nie kt贸re s膮 nie tylko dro偶sze ale te偶 lepsze 馃檪
hm… ze mnie to wr臋cz fatalny konsument…
my偶l臋 sobie:
tusz do rz臋s za dwie dychy… nie skleja rz臋s, czarny to czarny, nie osypuje sie na pyszczek, nie kruszy… no to bedzie. cienie? kolor ma mi si臋 podoba膰… niech si臋 nie kruszy i nie 艂uszczy, nie 偶ciera…
podk艂ad, puder-wiadomo-kryje, nawilza, nie uczula, kolor dopasowany do bu藕ki…
偶el pod prysznic/p艂yn do k膮pieli: zar膮bi偶cie pachnie, nie wysusza sk贸ry (jaka偶 luksja za osiem z艂 np 馃槅 )
balsam? ma dobrze nawil偶a膰 i 艂adnie pachnie膰…
kremy do bu藕ki to samo… i nie mog膮 uczula膰…
no i, podobnie jak onione… nawet jak postanowi臋 zaszale膰 i kupi膰 sobie co偶 luksusowego, np. krem za 100z艂 a nie za 20z艂 (cho膰 wiem, 偶e s膮 i takie za 1000z艂 馃槈 ), lu藕n膮 kas臋 wydaj臋 na kart臋 pami臋ci z adapterem… albo ksi膮偶ki… bilety pkp, nowe buty trekingowe…
w moim przypadku jesli chodzi o pielegnacje twarzy, w gr wchodzi tylko pielegnacja apteczna, wiec nawet nie probuje szalec. balsamy czy zle pod prysznic tez kupuje zwykle, drogeryjne. wybor dostateczny i w uzyciu w porzadku.
dlatego…watek jest o kolorowce, bo te kolorowe cudnosci mnie np. kusza najbardziej.
no tak… to tym bardziej… bo o ile ostatecznie za mazid艂o jestem w stanie zap艂aci膰 wi臋cej, za czym偶 kolorowym jako偶 nie szalej臋… p艂ac臋 tylko tyl臋 ile musz臋.
[usuni臋to_link] wrote:
jestem t膮 licealistk膮 kt贸ra na razie marzy o takich kosmetykach ale nie sta膰 jej na nie 馃檪
pracowa艂am w Galerii Centrum
a jednak jest tu jakas warszafka :d
Miszczu, a to GC jest tylko w Stolicy? 馃槈
Ja ostatnio dosta艂am cienie Diora, jestem bardzo zadowolona. Ale sama bym sobie w tym momencie nie kupi艂a.
@Olgu偶 wrote:
Miszczu, a to GC jest tylko w Stolicy? 馃槈
Ja ostatnio dosta艂am cienie Diora, jestem bardzo zadowolona. Ale sama bym sobie w tym momencie nie kupi艂a.
ja tam nie wiem – nie wedruje po swiecie ;p
prawie warszawianka 馃槈
wiecie czasem nawet my偶l臋, czy nie szkoda by mi by艂o kaski na co偶 drogiego … tak jak parvati napisa艂a 偶e np szkoda b艂yszczyka kupowa膰. musia艂by mnie jaki偶 kosmetyk „zaczarowa膰” 偶ebym tyle kaski wyda艂a… przynajmniej NA RAZIE tak mi sie wydaje 馃槅
ja tam na jakosci nie oszczedzam. i nikt mi nie wmowi, ze cienie np. bel mozna porownac z isadora (nie wspominajac juz o clinique).
A ja w tej kwestii kupuje to co mi si臋 akurat nawinie pod r臋k臋 馃檪 nie kupuje kosmetyk贸w z g贸rnej p贸艂ki,bo wychodze z za艂o偶enia,偶e i tak szybko si臋 sko艅cz膮,wi臋c po co? Lubi臋 kosmetyki firmy Maybeline,Rimmel,Astor,L’oreal… cienie do powiek kupuj臋,jakie popadnie,skupiam sie bardziej na odpowiednim kolorze ni偶 na firmie 馃檪 Mo偶e kiedy偶 przestawi臋 sie na te dro偶sze kosmetyki…p贸ki co nie odczuwam takiej potrzeby 馃檪
kilka dni temu kupilam sobie wreszcie meteoryty guerlain…jestem pod wrazeniem. czasem jednak oplaca sie zaszalec:)
Jako studentka, ktora nie pracuje w roku akademickim, niestety nie moge sobie pozwolic na takie przyjemnosci. Licze na to, ze jak juz bede duzo zarabiac, wtedy zaszaleje 馃檪
ja bym nie mogla caly rok akademicki nie miec swojej kasy. brrr…to zamach na wlasna samodzielnosc.
ale to juz inny temat.
