- Odp.
Witam,jestem do prawie roku z dziewczyną.Jaki mam problem?Otóż chce iżć na wieczór panieński swojej koleżanki i ma to moje „błogosławieństwo”,wieczór panieński ma być połączony z …kawalerskim na którym mnie nie będzie.Czy to normalne że dziewczyna która ma chłopaka idzie na zamkniętą imprezę z obcymi facetami?Dla niej i jej matki to normalne.Proszę o komentarze.
ja bym nie poszla. Nie chcialabym rowniez, zeby moj maz poszedl beze mnie na impreze, gdzie beda inne kobiety. wiec dla mnie – nienormalne.
No więc chyba zależy od par. I od tego jak się dogadują. Jeżli układ jest taki, że tylko razem chodzimy na imprezy, to ok. My w sumie też na początku chodziliżmy raczej zawsze razem, ale po jakimż czasie to się zmieniło.
[usunięto_link] wrote:
ja bym nie poszla. Nie chcialabym rowniez, zeby moj maz poszedl beze mnie na impreze, gdzie beda inne kobiety. wiec dla mnie – nienormalne.
Przeczytaj co za głupoty napisałaż. Chciałabyż żeby człowiek odciął się od społeczeństwa? Do baru gejów byż go wysłała?
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
ja bym nie poszla. Nie chcialabym rowniez, zeby moj maz poszedl beze mnie na impreze, gdzie beda inne kobiety. wiec dla mnie – nienormalne.
Przeczytaj co za głupoty napisałaż. Chciałabyż żeby człowiek odciął się od społeczeństwa? Do baru gejów byż go wysłała?
Z całym szacunkiem ja również bym nie poszedł i wyznaje taką samą zasadę jak julia2007. Co to za związek gdzie jedno się bawi bez drugiego chyba nie na tym to polega. Jak ktoż chce hasać na imprezki samotnie to niech będzie singlem 🙂 Ktoż może być fer ale nie brakuje osób które zrobią wszystko aby wszystko się rozpadło przepraszam ale idiotów nie brakuje… to moje osobiste zdanie. Cuda się na takich imprezach dzieją niestety …
nie rozumiem, o co ci chodzi z tymi glupotami i barem dla gejow. Chodzimy na imprezy razem, i tyle. Nie chodzi sam na imprezy. Nie chodze sama na imprezy. Bawimy sie razem – to oczywiste i normalne – dla nas.
A czy związek to jakaż niewola, gdzie druga osoba nie może bawić się bez pierwszej? Czasami można zabawić się osobno. Poza tym nieraz można chyba od siebie odpocząć?
@MatiMat
Związek dorosłych ,a nie dzieci ,że jedno bez drugiego nic nie może. A jak się dzieją cuda to dobrze, przynajmniej wiadomo z kim się wiąże.jak chcemy od siebie odpoczac, to ja na przyklad ide na kawe z kolezanka, a maz na przyklad do sklepu z elektronika albo na browara z przyjacielem. Ale nie idziemy na impreze do klubu nocnego oddzielnie, gdzie jest duzo alkoholu i plci przeciwnej.Ludzie musza sie dogadac. Wiec jesli autor watku watpi, ze wszystko w porzadku, to ma do tego prawo.
Dla mnie to też nie do pomyżlenia aby chodzić na TAKIE imprezy samemu gdy jest się z kimż w związku.Oczywiżcie moja dziewczyna nie poszła,dożć szybko dotarło do Niej co to może być za impreza i w jak niezręcznej sytuacji by mnie postawiła:).
[usunięto_link] wrote:
jak chcemy od siebie odpoczac, to ja na przyklad ide na kawe z kolezanka, a maz na przyklad do sklepu z elektronika albo na browara z przyjacielem. Ale nie idziemy na impreze do klubu nocnego oddzielnie, gdzie jest duzo alkoholu i plci przeciwnej.Ludzie musza sie dogadac. Wiec jesli autor watku watpi, ze wszystko w porzadku, to ma do tego prawo.
Ty wolisz na kawę ,a ktoż woli na imprezę. Każdy jest inny i w inny sposób odpoczywa. Poza tym zdrowo czasami pobawić się z dala od bliskiej osoby. Na pewno na browara z przyjacielem jest ok.ale już jak chłopak z przyjaciółką pewnie byłby problem 😉
Czyli w związku mężczyznę traktujesz jako swoją własnożć nie partnera. Poza tym zasada równy, równiejszy nie jest zbyt dobrym posunięciem w szczególnożci do mężczyzn.
Czyli każdy robi co chce,ciekawe podejżcie.Jeżli pasuje obojgu w związku-nikomu nic do tego ,jednak to nie dla mnie.
