[macek10]

to bardzo powazny problem nie szukaj pomocy na forum jak najszybciej zgłos sie do lekarza ktory skieruje Cie do osrodka lub pod opiekę specjalisty koniecznie jakiegos psychologa. Tyle czasu to bardzo dlugo dawno powinnas o to zadbać to jest poważna choroba i psychicznie i fizycznie nie jestem psychologiem ale na zdrowiu sie znam i moze to doprowadzic do powaznego wyniszczenia organizmu a nawet do zmian rakowych w przełyku, wrzodów żoladka i przełyku.

[tygrysek]

tu niestety tylko psycholog może pomóc…

[waniliowysen]

i tak juz sukcesem jets ,ze zdalas sobie z tego sprawę..
skoro nie ejstes gruba ? i sama o tym wiesz, po co to robisZ?

[vanilka125]

@ula-1980 wrote:

POMóżCIE! Nie wiem już jak sama sobie poradzić, męczę się z bulimią od dwóch i pół roku. Kompletnie przestałam nad tym panować. Zaczęło się nie winnie, ale teraz dochodzi do tego że wymiotuję po każdym posiłku, 2, 3 razy dziennie, codziennie. Poczucie winy po zjezeniu czego kolwiek jest tak silne że nie umiem sobie poradzić, do tego dochodzi stres w pracy i swiadomożc ze oszukuję męża. Nie jestem gruba, mam 160 cm wzrostu a ważę około 50 kg. (+ – 1kg), al mysl że mogłabym przytyć jest mega przerażająca. Tyle o tym mysle , że nawet doszłam do tego skąd to sie we mnie wzięło, że to problem psychiczny, jakis paranoiczny strach., SAMA NIE WIEM CO ROBIć
U

Zgłoż się do psychologa swoją drogą bardzo dziwne że przez 2,5 roku mąż ani nikt inny nie zauważył tego, bo logiczne jest że jezeli wymiotujesz po kazdym posilku i robisz to przez dluzszy czas twoj organizm jest oslabiony i wyniszczony. Nie wierze że nikt nic nie zauważył przecież ciało zmienia się kiedy cierpi sie na ta chorobe zwłaszcza juz od dluzszego czasu. Skoro meczysz sie z ta choroba i jestes jej swiadoma to dlaczego wczesniej sie nie zglosilas do psychologa?

[Autor]

Odp.