domowe wino, nalewki

  • Autor
    Odp.
  • ambient
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 61
    • Stały bywalec

    ktoż z was robi może nalewki czy wina domowe, mam zamiar zacząć włażnie taką działalnożć 🙂 i potrzebuję porad co jak i z czym się je

    krolkaroli
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 54
    • Stały bywalec

    Jest już podobny wątek: [usunięto_link] myżlę, że możesz też pytać tam o wina. Ja w tm roku pierwszy raz robiłam swoje nalewki. Teraz mam już w szafeczce 10 butelek 🙂 5 z malin i 5 z wiżni. Polecam!

    Madzilla
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 76
    • Stały bywalec

    Też się przymierzam, ale w tym roku się to już nie uda…Kupiłam książkę z przepisami, przeglądałam i stwierdziłam – kurcze czemu nie! Niestety w wielu przypadkach na efekt trzeba czekać znacznie dłużej, niż na obiad 😉

    H_ulka
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 357
    • Pasjonat

    A jakie drożdże dajecie? Płynne czy suche?

    Mandarynka
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 245
    • Zapaleniec

    Ja robię tylko nalewki, do których drożdży nie potrzeba :). Niestety poczekać troszkę na nalewkę trzeba ale za to jaki efekt. Im dłużej się czeka tym bardziej smakuje 🙄

    krolkaroli
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 54
    • Stały bywalec

    Na specyfiki z mlekiem skondensowanym i np. z cukierków lub kawy nie trzeba czekać. No ale to już likiery. Ja też robię głownie nalewki, ale teraz np. na żwięta robię z pomarańczy i kawy, dodam mleko skondensowany i na święta będzie super krem.

    Mandarynka
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 245
    • Zapaleniec

    Mogę prosić o przepis na tą pomarańczową?? Z samych skórek robisz czy z całej pomarańczy?

    krolkaroli
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 54
    • Stały bywalec

    Bardzo proszę 🙂

    2 duże pomarańcze
    5 dag kawy w ziarenkach
    50 dag cukru (2 szklanki)
    szklanka wody
    0,5 l spirytusu nalewkowego (60%)
    opcjonalnie mleko skondensowane

    Nalewka pomarańczowo-kawowa:

    Jedną pomarańczę parzymy i osuszamy, drugą obieramy ze skórki. Obie nacinamy w kilku miejscach i wciskamy ziarna kawy. Pozostawiamy kilka luzem. Gotujemy wodę w której rozpuszczamy cukier (aby nalewka miała bardziej intensywny kolor i głębszy smak można nieco skarmelizować cukier). Po ostygnięciu łączymy ze spirytusem (ja używam gotowego, którego już nie trzeba rozrabiać). Zalewamy owoce i pozostawiamy na ok. 4 tygodnie. Następnie zlewamy do butelek. Normalnie taką klarowną warto pozostawić jeszcze na trzy miesiące, ale dla tych którym się spieszy po tych 4 tygodniach proponuje dodać zagotowane i przestudzone mleko skondensowane. Nalewka będzie wtedy kremowa i nieco słodsza i włażciwie gotowa do spożycia.

    akerowa
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 127
    • Zapaleniec

    Lubię i robię:) Ale ja najczęsciej z owoców sezonowych – teraz ze żliwek tych większych takich i za jakiż czas z aronii. Zalewam po prostu owoce alkoholem i zasypuję cukrem.

    Euro-Zakupy
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 105
    • Zapaleniec

    Ja podobnie,z tym że żliwek mamy mniej i nalewkę robimy albo z aronii albo wiżni,jeżeli dołożymy więcej spirytusu to będzie mocniejsza pod względem alkoholu,potem całą zimę można ją sobie pić dla smaku:)

    qmata
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Mój teżc robi najlepsze winko na żwiecie:)

    reddragon
    Member
    • Tematów: 13
    • Odp.: 479
    • Pasjonat

    Nalewki robię, ale wino to jeszcze dla mnei czarna magia…

    Magda Sissel.pl
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 109
    • Zapaleniec

    ja robię nalewki, chociaż nie dla siebie

    przepisy mam z książki „Wielka księga nalewek” i coż tam z forum o maceracji, i jakiegoż bloga

    po domu pałęta mi się z 200 różnych buteleczek….

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " domowe wino, nalewki"

Przewiń na górę