-
Odp.
-
hej dziweczyny… ostatnio byłam na slubie koleżankii makijaż miala cudny, i okazało się że sama sie malowala a cały sekret w tuszu do rzęs… to ta nowożć Astora Volumetrix czy coż takiego….., widzialam w sklepie fajowe opakowanie od razu rzuca si w oczy….. planuje sie zaopatrzyć… a Wy stosowałyżcie już moze?…
włażnie ma ten tusz i jest strasznie fajny i nie drogi bo 27 zl… naprawdę polecam 🙂
No to dopiszę się jeszcze tu, bo przed momentem zdradziłam już na tym forum, że własnie z tego tuszu jestem tak bardzo zadowolona ! zgadza się, że opakowanie daje po oczach i dobrze, bo dobry produkt warto zauważyć:) Jak chcecie zobaczyć reklamę tego cuda na YouTube to podaję, bo ania Przybylska normalnie zniewala !!!! [usunięto_link] I JAK 🙂 ????
obejrzalam. uwazam ze to nie byly jej prawdziwe rzesy. a jesli tak ( w co watpie) to niesamowicie dlugie.
ja niemoglabym korzystac z niego bo nosze okulary i rzesy kladlyby mi sie na szklach
hej xyz – ja tez nosze okulary na codzień i mam długie rzesy – jak pomaluje to jeszcze dłuższe…., ale nie mam takiego problemu, że zachaczają o okulary…. może to kwestia odpowiednich okularów….. ale na szczególne dni nosze soczewki i wtedy to już tylko długie rzesy sie licza….. jak tak polecacie ten tusz to chyba czeka mnie wizyta w sklepie….
a jakie opcje kolorystyczne mamy tego tuszu Astora Volumetrix ……… tylko czarny czy może coż jeszcze?akurat z TOba się nie zgodze XYZ bo jak ktos ma długie rzesy i pomaluje je to ma jescze dłuzzsze sama mam długie rzesy a jak je pomaluje to wyfgladaja jak w reklamie naprawde wiec mysle ze to kwestia tego czy ktos ma krotkie czy dosc długie rzesy
pozdrawiam:)
ale w sumie tez fakt ze w reklamach przejaskrawiaja i komputerowo troszke upiekszają:)
Ja uważam, że to nie są jej rzęsy. A Astor ma chyba najlepsze tusze, ja osobiżcie polecam Lycra Extend i Air Max- rewlacja.
A ja myżlę, że to mogą być jej rzęsy, choć pewnożci w naszych czasach nigdy nie ma 🙂 Lubię ich tusze, bo moje rzęsy wyglądają dużo lepiej, choć oczywiżcie nie jak z tej reklamy, bo nie jestem Przybylska.
Angela123, mają czarny, brąz i wodoodporny. Trzy mutacje 🙂 Traz jest chyba promocja, więc biegaj do sklepu szybko. Ja jestem jak mówiłam bardzo zadowolona i na wizaz jak czytalam posty, to laseczki tez bardzo sobie chwalą.
A jak oceniacie ten grzebyczek? Czy któraż z Was testowała? Pasuje Wam?
juz kupiłam astora volumetrixa – jest super, nawet nie takie straszne posługiwanie się tym grzebyczkiemmmm, oczywiżcie parę pierwszych prób było cięzkich, ale już to opanowałam i jest żwietnie…. bardzo prosty w obsłudze…. kupiłam brązowy – fajny bo jest taki ciemny…. 😀
ale pewnie strasznie dorgi jest ten tusz pewnie ponad 40 zl bo nowosci tak kosztuja np jeden tusz z tym teleskopem kosztuje chyba 60 albo 40 zł masakra:D strasnzie drogi a ja kupuje za 12:Di jak dla mnie jest rewelacyjny:D
nie, wcale nie jest drogi…. no może nie kosztuje 12 zl tak jak twój, ale Volumetrix mozna dostać za 25 lub 27 zł…. wieć calkiem malo….. za taką jakosc
Ja się nauczyłam, że za lepszy tusza warto zapłacić więcej, bo to nieporównywalna różnica. Ale za Astorem jakoż nie przepadam.
