-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
ja poprostu chce zeby moje zaprozenia byly inne od tych tradycyjnych,myslałam tez nad tym zeby do kazdego zaproszenia dac nasze zdjecie,to tez jest jakas pamiatka po slubie i weselu:)
ej ale po co komu pamiatka po twoim weselu?
a ja nie chce zeby moje zaproszenie wyladowalo w koszu.ale ja nie powiedzialam ze to jest moja ostateczna decyzja co do zaproszenia,przeciez moge wpażc na inny o wiele ciekawszy pomysł,ale wiem ze nie beda to tradycyjne zaproszenia:)
[usunięto_link] wrote:
a ja nie chce zeby moje zaproszenie wyladowalo w koszu.ale ja nie powiedzialam ze to jest moja ostateczna decyzja co do zaproszenia,przeciez moge wpażc na inny o wiele ciekawszy pomysł,ale wiem ze nie beda to tradycyjne zaproszenia:)
jaasne…najlepiej obdarowac gosci na sile jakims bezgusciem, z ktorym nie wiadomo co zrobic.
monika, po co wymyżlać jakież dziwne zaproszenia? od wiek wieków były to tradycyjne, pisane na papierze zaproszenia, to po co udoskonalać to, co jest dobre?a Twoje zaproszenia i twoje wesele dla gożci nie będzie jakież unikatowe, żeby trzymać zaproszenia od Ciebie.
Kubek ze zdjęciem wcale nie musi wyglądać tandetnie – to zależy od tego jaki kto ma na to pomysł.
jeżli jesteż blisko ze swoją rodziną to na pewno im się spodoba taki prezent
jeżli ktoż chce mieć inne zaproszenia to pomysł jest ok – to w końcu jej pieniądze a to czy gożciom się to spodoba czy nie, czy to wyrzucą czy zostawią to już tylko ich decyzja i ew. sprawa panny młodej..ja już pisałam, że kiedyż dostałam coż w tym stylu na chrzcinach i jest bardzo ładne i mam to to dziż :>
ale fakt – filiżanka byłaby chyba lepsza 🙄
ale ja napisałam wczesniej ze nie koniecznie zdecyduje sie na kubek,ale wiem ze nie beda to tradycyjne zaproszenia,zreszta to jest moja decyzja jakie zaproszenia dam gożciom,i moze akurat ja nie chce byc tradycjonalistka i dawac zaproszen wypisanych na kartce papieru.
Sa gusta i gużciki,a o gustach sie nie dyskutuje.
[usunięto_link] wrote:
a ja nie chce zeby moje zaproszenie wyladowalo w koszu.
Boże, dziewczyno, mówisz jak 5 letnie dziecko! ZAPROSZENIA LĄDUJĄ W KOSZU. Gdyż mają one spełniać jedną funkcje: przypomnieć o tym kiedy jest wesele. Jak już gożcie pójdą na to wesele, to i zaproszenia będą nie potrzebne.
parvati wczeżniej napisała coż o jakichż garnkach. Jak nie c hcesz żeby twoje zaproszenia wylądowały w koszu to daj im garnki, a do żrodka wrzuć karteczkę z informacją o weselu. Tylko bez zdjęć! Bo na co komu garnek ze zdjęciem pary, na której weselu ci ludzie byli. Odpużćcie sobie te zdjęcia do cholery! Nie rozumiesz, że inni mają gdzież te wasze zdjęcia? WOlą zachowywać swoje na pamiątkę!Józia wiesz może ty masz poprostu jakis uraz do zdjęc?????
Jak bedziesz szykowała swoje wesele i swój żlub to wtedy bedziesz decydowała ty o tym jakie komu dasz zaproszenia,a to jakie ja dam to juz jest tylko i wylacznie moja sprawa.moja rodzina jest taka ze akurat trzymaja wszystkie zdjecia,wiec to ja podejme decyzje o tym czy dam im zdjęcia czy nie.poza tym bede sie starala zeby moje zaproszenie było inne niz te wszystkie tradycyjne.
[usunięto_link] wrote:
Józia wiesz może ty masz poprostu jakis uraz do zdjęc?????
Jak bedziesz szykowała swoje wesele i swój żlub to wtedy bedziesz decydowała ty o tym jakie komu dasz zaproszenia,a to jakie ja dam to juz jest tylko i wylacznie moja sprawa.moja rodzina jest taka ze akurat trzymaja wszystkie zdjecia,wiec to ja podejme decyzje o tym czy dam im zdjęcia czy nie.poza tym bede sie starala zeby moje zaproszenie było inne niz te wszystkie tradycyjne.
esli to tylko twoja sprawa, to po cholere zasmiecasz forum swoim glupawym watkiem i trujesz ludziom d***?
[usunięto_link] wrote:
Józia wiesz może ty masz poprostu jakis uraz do zdjęc?????
Dziecinko, zwykle jest tak, ze jak się jest na jakimż weselu, to potem chce się mieć zdjęcia na którym jestem ja, a nie para młoda.
Może np opraw zaproszenie ze zdjęciem w ramkę i wtedy wszyscy zaproszeni powieszą sobie piękny obraz w honorowym miejscu swojego domu? Na pewno nie będą mogli się napatrzeć na parke, na której żlubie byli!
[usunięto_link] wrote:a to jakie ja dam to juz jest tylko i wylacznie moja sprawa.
to skomentowała za mnie parvati.
[usunięto_link] wrote:moja rodzina jest taka ze akurat trzymaja wszystkie zdjecia,wiec to ja podejme decyzje o tym czy dam im zdjęcia czy nie.
Po 1:zdanie zupełnie nie logiczne
Po 2: Twoi rodzice, dziadkowie może tak, ale wątpie żeby Twoi znajomi lub kuzynostwo z dumą pili herbatke z kubka z twoim zdjęciem.
[usunięto_link] wrote:poza tym bede sie starala zeby moje zaproszenie było inne niz te wszystkie tradycyjne.
Narazie idzeisz w bardzo złym kierunku. Czasem nie warto tak udziwniać. Może też postarasz się, żeby twoja suknia żlubna tez b yła inna niz pozostałe i u szyjesz ją sobie z worka na ziemniaki?
Jest tyle różnych możliwożci i pomysłów na zaproszenie,ze naprawdę można odpużcić sobie akcje typu zaproszenie w kubku.
Moja kuzynka zapraszała gożci wręczając im zaproszenia stylizowane na afisz teatralny zapraszający na przedstawienie „a potem żyli długi i szczężliwie”,na grubym papierze zwiniętym w rulon i zabezpieczonym pieczęciom.Proste a zarazem ciekawe-zaproszenie trzymam do dziż 😉 Brat mojej koleżanki,podobnie,wręczał gożciom zaproszenie stylizowane na wezwanie do sądu-również prosta forma,a zabawna treżć.
Podobają mi się takie zaproszenia-proste a pomysłowe.Żadnych gołąbków,serduszek czy złotych obrączek.Bez kiczu i tandety.I o wiele milej jest zatrzymać sobie takie zaproszenie niż przekładać z miejsca na miejsce kubek z waszym zdjęciem,bo nie sądze,aby ktokolwiek go uzywał…kubek ze zdjęciem pary młodej 😆 😆 😆
toż to jakież zboczenie pić potem z takiego kubka.
Ja robię sobie zaproszenia sama, mają być proste, ładne i mają wylądować w koszu po weselu.
Aż tak mi się w d**** nie poprzewracało abym uszczężliwiała na siłę kogoż moim pięknym obliczem na kubku.Ciekawe co z takim kubkiem zrobić np. po rozwodzie?Wtedy zbicie wydaje się być sensowne a nawet symboliczne.Sorry za taki czarny scenariusz,ale statystyki są nieubłagane,już chyba nawet co 3 małżeństwo kończy się rozwodem.
A ja nawet jak będę kiedyż brać żlub to zrobię zaproszenia jak najprostsze,bo jak dla mnie chodzi w nich głównie o to,żeby gożć wiedział gdzie i kiedy ma się pojawić.Szkoda by mi było kasy i czasu na wymyżlanie takich p****ół.Tym bardziej,że żlub nie będzie dla mnie jakimż przełomowym momentem.
Podpisuję się pod postami WarnGirl err i Czersi.
[usunięto_link] wrote:
kubek ze zdjęciem pary młodej 😆 😆 😆
toż to jakież zboczenie pić potem z takiego kubka.
Ja robię sobie zaproszenia sama, mają być proste, ładne i mają wylądować w koszu po weselu.
Aż tak mi się w d**** nie poprzewracało abym uszczężliwiała na siłę kogoż moim pięknym obliczem na kubku.Bardzo dosadnie powiedziane 😆
Ale może panienka zrozumie, że ludzie mają w d**** zaproszenie, a tym bardziej z jej zdjęciem.Autorko tematu, posłuchaj WarnGirl. Ona dała ciekawe pomysły. Fakt, że te rulony nie rulony i tak poszłyby do żmietnika (WarnGilr przypuzsczam trzyma to na pamiątke, bo to zaproszenie od kogoż bliskiego), ale to przynajmnije byłoby coż ciekawego/smiesznego/nie tak kiczowatego jak KUBEK Z TWOIM ZDJECIEM 😆
