- AutorOdp.
- 3 czerwca 2007 at 16:27
A więć kupiłam łańcuszek na nogę. Nie jestem pewna, na której nodze ją nosić, bo doszły mnie słuchy, że na którejż z nich, noszą lesbijki. Ja się na tym nie znam, więc chciałabym się dowiedzieć, na której nodze nosić łańcuszek, jęsli nie jestm lesbijką. Bardzo proszę o dopowiedź :*. Z góry dzięki.
3 czerwca 2007 at 18:03To, że lesbijki noszą na którejż tam nodze łańcuszek to mit! Noszą bo taka moda, a nosić mogą na lewej i na prawej bo to bez różnicy czy się jest hetero czy homo! Ja osobiżcie noszę na lewej…
4 czerwca 2007 at 08:44pierwsze slysze ze to lesbijki nosza na nogach lancuszki.
dla mnie wyglad lancuszka na nogach ogolnie jakos nie smacznie wyglada4 czerwca 2007 at 15:54ja nosze na lewej nodze… a dlaczego lewa bo tak mi sie umyslało 🙂
4 czerwca 2007 at 20:28Dla mnie te teorie są idiotyczne.No prosze Was!Homosexualiżci mają to w naturze,ze nosza na prawej czy tam lewaej nodze łańcuszki czy przebijają sobie prawe czy tam lewe ucho?! Głupota na kółkach. Nosi się gdzie chce i fakt,że jest się homo czy hetero nie ma tu żadnego znaczenia 😀
19 lipca 2009 at 09:54Witam.
Ja osobiscie nosze lancuszek na lewej nodze.
😀 😆 😀19 lipca 2009 at 13:58Tez nosze na lewej, jestem hetero 😛 i nie sadze by mialo to jakiekolwiek znaczenie 😛
[usunięto_link] mialam taka kiedys 🙂21 lipca 2009 at 15:01jak to dobrze, że mi się nigdy nie umyżliło kupowanie łańcuszka na nogę
17 października 2009 at 12:13Jestem leworęczna, więc wszelką wszelkie pierżcionki i bransoletki też zakładam na lewą rękę (łącznie z zegarkiem, kory podobno powinno nosić się na ręce prawej). Z łańcuszkiem na nogę jest podobnie. Wydaje mi się, że jedyną rzeczą, którą w takiej kwestii powinnyżmy brać pod uwagę jest nasza wygoda.
16 listopada 2009 at 13:38A ja noszę na prawej i nawet przez chwile się nie zastanawiam nad tą kwestią. Po prostu założyłam tam gdzie było mi wygodniej 😀
A swoją drogą, ja wręcz przeciwnie słyszałam że taka cieniutka bransoletka wygląda bardzo pociągająco i wcale nie jest „niesmaczne”27 listopada 2009 at 13:22hehehe, pierwszy raz słyszę taką teorię:) Ale w sumie dobrze wiedzieć…:) Mnie się łańcuszki wokół kostki podobają, ale nigdy ich nie nosiłam. A to z tego względu, że moja mama zawsze na mnie krzyczała i kazała żciągać. Powód? Że niby łańcuszki na nogach to był znak niewolnic i jej się to źle kojarzy….nie dało się z nią w ogóle polemizować i jakoż tak do dziż została bez łańcuszka na nogę;)
22 czerwca 2018 at 14:09Kwestia lesbijek nie powinna cię interesowac, noś łańcuszek gdzie ci wygodnie! w końcu kupiłas go z myśla o sobie, a nie przypodobaniu sie i opinii innych!
- AutorOdp.