- Odp.
Jak sobie z nimi radzicie? Ja używam depilatora i zawsze mam po depilacji czerwone krostki. Krem nivea nie pomaga :/
Twoja skóra jest bardzo wrażliwa jeżli chodzi o tradycyjne metody depilacji. Możesz pomyżleć o laserowej depilacji owłosienia, jeżli problem będzie wciąż obecny. Spróbuj zmienić maszynkę na nową i ostrą. Przygotuj skórę do golenia: wykonaj peeling, nigdy nie gól włosów na sucho, stosuj żele do golenia, a w przypadku braku, możesz siegnąć po odżywkę do włosów, która je zmiękczy. Możesz też zamiast żelu lub pianki użyć zwykłej oliwy z oliwek. Po goleniu i osuszeniu ręcznikiem koniecznie nałóż delikatny balsam.
a na co krem nivea pomaga… u mnie na nic. Też mam czasami podrażnienia po depilacji, jak ogolę się na sucho to zawsze. odpowiedni sposób depilacji to podstawa. musisz taki sobie wybrać, co do lasera – sama też bym chciała ale mnie nie stać.
Super, dzięki bardzo za radę. Wypróbuję i zobaczę jaki będzie efekt 🙂 Depilacja laserowa jest też dla mnie za droga, ale te pozostałe czynnożci są w zasięgu 😉
sudocrem powinien załatwić sprawę. Ja w domu mam go od zawsze i stosuje nie tylko na podrażnienia po goleniu ale też na inne problemy ze skórą
Mnie dermatolog przekonywał kiedyż, że na wszelkie podrażnienia najlepsza jest mąka ziemniaczana…
Ja z kolei nie słyszałam o czymż takim,to chyba jedna z tych naturalnych metod na podrażnienia. Poza tym nie musi być to krem,równie dobrze możemy użyć np balsamu do pielęgnacji po depilacji,do skóry wrażliwej jest to nawet obowiązkowa czynnożć.
ja na podraznieniA STOSUJE peeling i jakos daje rade.. pozniej duuzo oliwki
Ja zrezygnowałam z depilatora. Całkowicie wystarczają mi kremy do depilacji. Problem podrażnień już mnie nie dotyczy. Wybieram wyłącznie te do wrażliwej skóry.
