- Odp.
mam pytanie, jestem z moim chłopakiem i znjaomymi przychodza jacys koledzy z torymi sie nie znam kto pierrwsze wyciaga reke? ja mama do nich wyciagnac reke chociaz ich nie znam? czy oni?
Kobieta na ogól ustala czy ma ochotę podać rękę facetowi czy nie. Jeżli jednak to on wchodzi do pomieszczania,w którym ty się znajdujesz, to on powinien zareagować i się przedstawić. Możesz się do niego w ogóle nie o dzywać jeżli on się nie przywitał.
@Józia wrote:
Kobieta na ogól ustala czy ma ochotę podać rękę facetowi czy nie. Jeżli jednak to on wchodzi do pomieszczania,w którym ty się znajdujesz, to on powinien zareagować i się przedstawić. Możesz się do niego w ogóle nie o dzywać jeżli on się nie przywitał.
Tak jest, zgadzam się z Józią. Dodam jeszcze, że gdy ten facet już się przedstawi – inicjatywa podania ręki powinna wyjżć od kobiety… W zasadzie nie musi, ale gdy już mówimy o 'dobrym wychowaniu’ – byłoby to i kulturalne i miłe 😆
jesli „osoba trzecia” przedstawia mężczyznę i kobietę to w takiej sytuacji kobiecie powinno przedstawic sie mezczyznę… kobieta decyduje czy chce podac reke mezczynie, a jesli rozgrywa się to bez osob trzecich to facet powinien przedstawic sie jako pierwszy
dziewczyny, rozmawiałam dzisiaj z wykładowca na ten temat i Ona powiedziała że kobieta nie wyciaga pierwsza reki na powitanie, mówi że to mezczyzna powinien to pierwszy zrobic a wszedzie i kazdy mówi ze to kobieta powinna pierwsza to zrobic wiec jak to jest?
wykładowca nie jest bogiem 😀 MYLI SIĘ! Kobieta podaje pierwsza i kropka.
Zdarza się że będąc wżród facetów, przychodzi inny koleż i podaje wszystkim rękę. Nie dożć, że podaje mi choć ja mogę sobie tego nie życzyć, to nie jako pierwszej tylko leci po kolei tzn np „facet, facet, ja, facet”. Dwa błędy. Z kobietą wita się na początku! Bardzo tego nie lubię.
Sytuacja z podawaniem ręki do i przez kobiety jest w obecnych czasach trochę żenująco – krępująca.
Ludzie po prostu zapomnieli jak to powinno być, a młodzi nie mają skąd brać za bardzo przykładów.1. Pan przychodząc do Pani lub do pomieszczenia /grupy, gdzie znajduje się kobieta:
– wita się jako pierwszy, słownie, zawsze najpierw z kobietą , potem z mężczyznami.
– jeżli kobieta jest nieznajoma przedstawia się podając za razem rękę pierwszy (jak be podanie reki ma się przedstawić ? a jak by wyglądało jak wstydliwa Pani nie poda pierwsza ręki ? To Pan ma tu pole do popisu)
– jeżli kobieta jest znajoma (starsza), to zwraca się do niej Dzień Dobry Pani… .. ( w przypadku starszych od nas osób) lub Czeżć…., Witam…. (kobiety równe wiekiem) i to ona powinna zadecydować czy poda mu rękę czy nie.Obecnie większożć Pań sama wyciąga rękę i dobrze, ułatwia to powitanie i kontakt.
Inaczej jest jak, mężczyzna wyciąga pierwszy rękę do kobiety. Czężć od razu odbiera to jako gafę lub obraża się, że traktuje się Ją na równi z mężczyznami.
Starsze Panie podają zazwyczaj rękę, przekręcając ją i podnosząc lekko do góry , by Pan mógł ją pocałować. Kobiety nowoczesne, współczesne, bizneswomen podają wyłącznie rękę do przywitania- użcisku.
–
– zdarza się , że witając się z kobietą (widziałem kilka razy) Pan wita Panią, Ona podaje rękę do pocałowania, Pan chwyta rękę, żciska serdecznie ale nie całuje.
Przyjmuje się chyba nowy zwyczaj, że mężczyźni raczej nie chcą lub wstydzą się całować kobiety po rękach, zwłaszcza jak w gronie 20 osób przed nami, każdy ją ucałował. Wydaje się to trochę nie higieniczne.Czasy się zmieniają /zmieniły i zaktualizowany powinien być również Savoir vivre.
No włażnie też czasem mam z tym problem, bo czasem wychodzą dożć niezręczne sytuacje… Ale chyba macie rację, że to dziewczyna powinna pierwsza wyjżć z inicjatywą podania ręki. A czy macie znajomych, z którymi, mimo, że znacie się od dłuższego czasu, na przywitanie podajecie sobie rękę?
Nie znoszę sytuacji, gdy podaję jakiemuż znajomemu (chłopakowi) rękę na przywitanie, a on wyciąga dłoń złożoną w „beczkę” i twierdzi, że normalnie nie poda kobiecie dłoni… dla mnie to brak szacunku.
[usunięto_link] wrote:
Nie znoszę sytuacji, gdy podaję jakiemuż znajomemu (chłopakowi) rękę na przywitanie, a on wyciąga dłoń złożoną w „beczkę” i twierdzi, że normalnie nie poda kobiecie dłoni… dla mnie to brak szacunku.
mam to samo zdanie – zwł. z tą beczką 👿
nie zawsze, ale często 'cmokam’ dłoń pań – wcale nie są niezadowolone 😛
niektóre nawiązują filozoficzny kontakt zaraz potem – w rozmowie, przy winku lub grillu…no i bezwzględnie należy zawsze wstawać z krzesła, gdy wchodzi dama… 👿
a kiedy wchodze do teżciów i mowie „dzien dobry” – oni siedza przy stole i oglądają tv, to podawac im reke? tesciowi zawsze podaje (mam z nim bardzo dobry kontakt, wiec to bardziej z sympatii niz z obowiazku) a co z teżciową? mlodsza kobieta starszej chyba nie powinna podawac? ale wtedy co z tesciem? 😉
Młodszy nie wyciąga ręki do starszego ale może coż się zmieniło.Bezpiecznie jest chyba powiedzieć ogólnie „dzień dobry” Mnie strasznie denerwuje całowanie na powitanie i pożegnanie z koleżanką.Staram się tego unikać.
