Zajęty facet – zapomnieć czy okazać mu uczucie?

  • Autor
    Odp.
  • Zagubiona25
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 0
    • Początkujący

    Witam, proszę o porady. Mam 25 lat, skończyłam studia, pracuję. Jak każdy w tym wieku chciałabym już mieć drugą połówkę. Jednak problem w tym, że od ponad roku jestem zakochana w zajętym facecie. On ma dziewczynę od 3 lat, ale nie mieszka z nią. Jest naprawdę wartożciowym człowiekiem, żwietnie się z nim rozmawia. Nie potrafię o nim zapomnieć i zwrócić uwagi na innego mężczyznę. Trudno jest mi zaufać facetom, może dlatego, że przez wiele lat ojciec znęcał się nade mną (wyzwiska, szarpanie itd.). Jednak wiem, że powinnam o nim zapomnieć, bo jest zajęty. Wg Was mogę w jakiż sposób chociaż delikatnie okazać mu zainteresowanie? Jeżeli tak, to co mogę zrobić? Z góry dziękuję za Wasze rady

    Hard
    Member
    • Tematów: 168
    • Odp.: 1566
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    Witam, proszę o porady.

    ja Cię też 😀 lecz nie wiem, czy se poradzę 😉

    [usunięto_link] wrote:

    Mam 25 lat

    żliczny wiek, chciałbym znów do niego wrócić 🙂

    [usunięto_link] wrote:

    od ponad roku jestem zakochana w zajętym facecie.

    tak na prędce spytam: skąd Ty włażciwie tak naprawdę wiesz? 🙄

    [usunięto_link] wrote:

    On ma dziewczynę od 3 lat, ale nie mieszka z nią. Jest naprawdę wartożciowym człowiekiem, żwietnie się z nim rozmawia. Nie potrafię o nim zapomnieć i zwrócić uwagi na innego mężczyznę.

    włażnie…

    [usunięto_link] wrote:

    Trudno jest mi zaufać facetom, może dlatego, że przez wiele lat ojciec znęcał się nade mną (wyzwiska, szarpanie itd.).

    tak myżlałem, sorry czułem 👿
    słuchaj są faceci, którzy brzydzą się znęcaniem nad kobietami :nono

    [usunięto_link] wrote:

    Jednak wiem, że powinnam o nim zapomnieć, bo jest zajęty.

    wręcz przeciwnie, musisz się z tym uporać! i to na zawsze, Kochana 😈

    [usunięto_link] wrote:

    Wg Was mogę w jakiż sposób chociaż delikatnie okazać mu zainteresowanie?

    koniecznie… lecz cały czas miej ręce na klawiszach :mrgreen:

    [usunięto_link] wrote:

    Jeżeli tak, to co mogę zrobić?

    przede wszystkim, czy byłby coż coż w stanie dla Ciebie pożwięcić…
    zwłaszcza na czym mu zależy

    [usunięto_link] wrote:

    Z góry dziękuję za Wasze rady

    drobnostka 😀 po prostu mnie zaciekawiłaż 😉

    uwierz w siebie!

    okularnica
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 91
    • Stały bywalec

    Dla mnei tylko zonaty jest facetem zajętym. Jeżli go kochasz i masz podejrzenia że on też może coż czuć uderzaj, czesto bywa tak, że ktos jest z kims bo jest może jesli dowie się ze chces zczegoż wiecej …. a jak nie bedzie on nic chcial to bynajmniej bedziesz wiedzieć że musisz dać sobie spokoj bo on kocha swoją dziewczyne i chce z nią być

    luiza22
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 70
    • Stały bywalec

    Nie umiesz wyczuć czy on chce być z nią czy z Tobą?bez tego ani rusz

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 763
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Dla mnei tylko zonaty jest facetem zajętym.

    Pierniczysz glupoty. ślub czy nie ,jest w związku. Niektórzy tak żyją całe życie.

    tramka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 43
    • Bywalec

    A czy myżlisz, że on podobnie o Tobie myżli? Myżlisz, że czuje coż więcej do Ciebie? Nie wiem, ja jednak nie mieszałabym się w ich związek¦ Po pierwsze zawsze zastanawiam się, co ja czułabym na miejscu tej dziewczyny, która jest z chłopakiem, który mnie interesuje. Nie chciałabym, żeby jakaż dziewczyna podrywała mojego chłopaka, z którym jestem w szczężliwym związku. Po drugie wydaje mi się, że jakbym odbiła faceta dziewczynie, to nie zaufałabym mu w stu procentach. Skoro raz potrafił zdradzić, to czemu w przyszłożci nie mógłby zdradzić mnie?

    Moim zdaniem powinnaż o nim zapomnieć jako o chłopaku. Przynajmniej póki jest z inną. Najlepszym sposobem chyba jest zastąpienie go innym. Przynajmniej tak ja sobie kiedyż radziłam. Dla mnie najlepszym sposobem było założenie konta na jednym z portali matrymonialnych, gdzie mogłam porozmawiać i poznać wielu mężczyzn. Zawsze w pewnym stopniu się dowartożciowałam, a przy okazji udało mi się znaleźć żwietnego faceta, z którym byłam w dłuższym związku. Nie wiem czy to już jest ten etap, żebyż tam spróbowała swoich sił, bo na mydwoje ludzie raczej szukają poważniejszych związków. Ale prosiłaż o rady, to włażnie taka jest moja rada: zapomnij o nim, skup się na czymż innym, a przy okazji może uda Ci się znaleźć tego jedynego, czego Ci życzę!

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 763
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Skoro raz potrafił zdradzić, to czemu w przyszłożci nie mógłby zdradzić mnie?

    A co to ma ze zdradą wspólnego? Skoro dla kogoż druga osoba jest lepsza, sympatyczniejsza, bardziej się podaba i lepiej spędza się z nią czas, czy lepiej się przy niej czuje to niby dlaczego ma nie zawiązać nowego związdku. Wystarczy zerwac poprzedni i nie widze tutaj związku ze zdradą.

    [usunięto_link] wrote:

    Moim zdaniem powinnaż o nim zapomnieć jako o chłopaku. Przynajmniej póki jest z inną.

    A moim działaj ,ale uczciwie. Jak olejesz może okazać się ,że stracisz życiową partie. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Jak nie wyjdzie to jest 7miliardów ludzi na ziemi.

    tramka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 43
    • Bywalec

    OK, zdrada może źle powiedziane, zbyt mocne słowo, ale skoro potrafił zostawić dziewczynę dla mnie, nawet jeżli jestem sympatyczniejsza, lepiej mu się spędza ze mną czas itp., to jaką mam pewnożć, że po jakimż czasie nie spotka innej dziewczyna, z którą będzie mu się spędzało lepiej czas niż ze mną i że mnie nie zostawi? No włażnie… Skoro raz potrafił zostawić swoją obecną dziewczynę, to mogę mieć obawy, że mnie także może to spotkać… Poza tym bez przesady, tyle jest facetów, że trzeba kombinować z tym zajętym? Jak założyłam konto na tym portalu matrymonialnym, to aż zdziwiłam się ilu fajnych i normalnych facetów tam jest, którzy szukają partnerki. I to nie chodzi o jakież przelotne romanse, bo to nie tam.

    girminna
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 44
    • Bywalec

    Zajęty dla mnie równa się nietykalny… Zresztą – rzuci ją dla Ciebie, a potem Ciebie dla innej, która „okaże uczucie”… Chciałabyż takiego faceta, jak to o nim żwiadczy?

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 763
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    OK, zdrada może źle powiedziane, zbyt mocne słowo, ale skoro potrafił zostawić dziewczynę dla mnie,… to jaką mam pewnożć, że po jakimż czasie… mnie nie zostawi?

    W życiu pewne jest jedynie ,że umrzesz. Jeżli nie spróbujesz to się nie dowiesz. Jedni są gotowi dla większego szczęscia ryzykować, inni nie. Nie widze sensu być z kimż, gdy z kimż innym jest mi lepiej. Związek zawiera się, by być szczężliwym. Skoro próbuje i to nie jest to, nie wiem po co się męczyć. Nikt nie wie z góry jak mu będzie z drugą osobą.

    tramka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 43
    • Bywalec

    Ale czasem jest tak, że jesteż z kimż w związku i wcale nie jesteż nieszczężliwy, ale pojawia się na horyzoncie ktoż nowy, kto Cię intryguje, ciekawi, kusi. Ale w dużej mierze z tego powodu, że jest „czymż” nowym, czego jeszcze nie znasz. W dodatku jest tzw. zakazanym owocem. I wtedy zaczyna wydawać Ci się, że Twój obecny związek jest nudny i wolisz spróbować czegoż innego. Tylko prawda jest taka, że po czasie może okazać się, że ta nowożć wcale nie była taka super, jak się wydawało, a w poprzednim związku nie byłeż wcale nieszczężliwy. Tylko na powrót jest już za późno.

    I włażnie o tym ja mówię, jakbym miała być „tym kimż nowym”, to źle bym się czuła. Źle bym się z tym czuła, że facet zostawia inną dziewczynę dla mnie, po prostu bałabym się, że po jakimż czasie znajdzie jakąż inną „nowożć”. Masz rację, kto nie ryzykuje ten nie żyje, ale to jest moim zdaniem bardzo egoistyczne podejżcie. Takie wtrącanie się w związki i mieszanie w nich z reguły nie kończy się niczym dobrym… Kiedyż miałam taki przypadek, że facet na jednym z portali do mnie zagadał, wydawał się bardzo fajny i rzeczowy. Bardzo miło nam się rozmawiało. Jednak w pewnym momencie wyszło, że obecnie ma dziewczynę. Ale założył sobie konto z ciekawożci, a ja mu się bardzo spodobałam i chciałby się spotkać. Baaardzo się zdziwiłam, bo z rozmów na początku nic nie wskazywało, że ma kogoż. A już doszło do tego, że nazywał mnie Słonkiem itp. Ale nie, stwierdziłam, że takie coż to nie dla mnie, po co mam się spotykać z kimż, kto ma dziewczynę? Ja mam swoje zdanie na ten temat i tego nie zmienię.

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 763
    • Zasłużony

    Zakazane owoce to w bajkach. Jak mi z kimż źle to czeżć jak czapka. Nie raz słyszałem idiotki co pisały ,że są z kimż ,bo boją się ,że nikogo nie znajdą w danym wieku. No litożci. Raz,że oszukują siebie to jeszcze drugą osobe pozbawiając szczęcia obojga.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Zajęty facet – zapomnieć czy okazać mu uczucie?"

Przewiń na górę