15 lutego 2011 at 16:34
U mnie w czasie zimy swój czas ma przede wszystkim Herbaciany Ogród, jak nie mogę pozajadać się owocami zrywanymi z krzewów i drzew to chociaż smakiem ręcznie zbieranych owoców do herbat mogę się podelektować 🙂
Włażnie piję żurawinkę 🙂