26 marca 2012 at 11:34
Widzę, że wracacie do swojego języka 😉
Niektórzy chyba po prostu tak mają – a już przez jakiż czas było grzecznie.
Znalazłam recenzję to ją pokazałam – sory, ale mam ciekawsze zajęcia niż szukanie po sieci recenzji kosmetyków, z których korzystam od dawna.