- AutorOdp.
- 25 sierpnia 2007 at 14:24
Mam takie pytanie: Ile najdłużej trwała kłótnia w Waszych związkach? Że się do siebie nie odzywaliżcie itp?
Ja najdłużej nie rozmawiałam z Tomkiem przez tydzień.. to było straszne.. a teraz chyba się to powtórzy.. 🙁 już od piątkowego wieczoru się do siebie nie odzywamy.. żadnego sms’a ani nic.. 🙁 a jutro.. taki dzień.. 4 lata razem.. ciekawe czy się odezwie.. Ja naprawdę nie mogę się pierwsza odezwać ani zrobić pierwszego kroku.. bo zawsze ja.. i on o tym wie że ja i tak napiszę więc się w ogóle nie stara.. 🙁 a mnie to boli.. i ciągnie żeby się odezwać ale tym razem tego nie zrobię.. 🙁 bo nic się nie zmieni.. beczy
- AutorOdp.