- AutorOdp.
- 4 stycznia 2008 at 20:02
Wprost, mama to tez kobieta, a ty mówisz o czymż normalnym co spotyka każdąkobietkę:)
4 stycznia 2008 at 20:19[usunięto_link] wrote:
Wprost, mama to tez kobieta, a ty mówisz o czymż normalnym co spotyka każdąkobietkę:)
Włażnie, nie rób żadnych podchodów bo się będziesz jeszcze bardziej denerwowac. Zamknij oczy i wal prosto z mostu 😉
Teraz się denerwujesz i wstydzisz. To normalne, nie każdy podchodzi do tego tak „na luzie”. Zobaczysz bedziesz się kiedyż żmiac z tych „wstydliwych” problemów 🙂4 stycznia 2008 at 22:02tak jak kobietki wyżej 🙂 wprost 🙂
4 stycznia 2008 at 22:59Po prostu się nie wstydź ❗ Przecież to Twoja mama ❗ Najbliższa osoba w Twoim życiu, także się nie bój 😀 Jestem pewna, że odpowie Ci także na wiele pytań odnożnie dojrzewania i okresu 😆
4 stycznia 2008 at 23:16Nie musisz się bać, kobiece sprawy to coż czego nie musisz się wstydzić. 🙂
Jeżli chodzi o okres to powiedz po prostu, że już go masz. Mama da Ci podpaski i na pewno wytłumaczy wszystko, jeżli będziesz miała jakież pytania. 🙂
A w sprawie stanika, zapytaj po prostu czy mama mogłaby Ci kupić stanik, bo już potrzebujesz/chciałabyż go mieć.5 stycznia 2008 at 12:38Hej!! Tez jestem w takim wieku i Cie rozumiem 🙂 Naszczescie nie mam problemu z porozumiewaniem sie z mama.Jest dla mnie jak przyjaciolka,ale miejsza o to.Po prostu pogadaj z mama o tym.A jesli panicznie sie boisz to napisz list.Wypisz tam,ze stajesz sie kobieta jak ona itd.Napisz ze byc chciala zaczac nosic stanik i bedziesz lepiej sie w nim czula,poniewaz kolezanki nosza a ty nie chyba,ze tak nie jest to napisz inny powod lub po prostu ze chcesz nosic i tyle.Jesli stosunki miedzy Toba a mama sa slabe popraw je.Rozmawiaj z mama,znajdzcie swoje zainteresowania itd. Pogadaj z nia i tym,ze sie wstydzisz mowic niektore rzeczy! Przelam sie! Zobaczysz,ze Ci ulży i bedzie dobrze 🙂 A jesli chodzi o okres jesli go jeszcze nie masz to nie martw sie na zapas.Chyba,ze masz to powiedz swojej mamie zeby ci kupila podpaski i powiedz,ze dostalas okres.I tak mama sie wkoncu sama domysli wiec lepiej powiedz teraz zanim sie sama nie domysli,bo ja na jej miejscu troche bym sie smucila ze corka mi tego nie powiedziala.JEsli powiesz bedzie sie napewno cieszyla ze jej corcia stala sie kobietka.Pozdrawiam!!!!
I zdaj relacja jak Ci poszlo! Tutaj! 🙂 🙄 Pa,pa ❗7 stycznia 2008 at 12:15z mamami to różnie bywa 😉 moja na przykład chyba wstydziła się ze mną o tych rzeczach rozmawiać… to znaczy widziałam, że jest jej niezręcznie (ja z nią jeszcze bardziej się wstydziłam gadać). za to pierwszy stanik kupiła mi babcia (kobieta z dożwiadczeniem, co dwie córki odchowała 😉 ), bo ona podobno na oko widziała, że to już ten czas. a jak już zrobiłyżmy ten pierwszy krok, to i bez babci się dogadywałyżmy.
wiecie, oczywiscie ze to mama powinna być od „takich” spraw. ale ona tez moze nie wiedziec, czy córka ma ochote o tym mowic. a moze po prostu ją to krępuje. może czasem można się zwrócić do kogos, kto jest nam bliski (mama, ciocia…) i ten ktos delikatnie zwróci uwagę mamy na takie kwestie.
10 stycznia 2008 at 13:18Wiesz… jeżeli się wstydzisz wprost powiedzieć mamie: „mam okres”, to może poproż ją o kupienie podspasek itp. Moim zdaniem nie będzie się już o nic dopytywała, bo przecież sama kiedyż była nastolatką i napewno też to ją krępowało. Poza tym to też jest kobieta i temat okresu naprawdę nie jest jej obcy. Nie masz się czego obawiać! Napewno będzie dobrze.
Z kupowaniem biustonosza też będzie dobrze. Powiedz, że go potrzebujesz i tyle. Nie ma się czwgo wstydzić.Życzę powodzenia i głowa do góry! :):)
29 stycznia 2008 at 02:41ja tez sie strasznie balam gadac z mama…
ale jak pewnego dnia dostalam w szkole okres-wiedzialam juz wszytko co i jak, ale bylam zmuszona powiedziec mamie. Bo nawet pieniedzy na podpaski swoich nie mialam.
Wiec przyszlam do domu i ze spuszczonym wzrokiem powiedzialam co i jak. Ona sie bardziej przejela niz ja 😉
Jakos poszlo po prostu…
ale do dzis nie mogla bym z nia rozmawiac o seksie na przyklad-kobieta konserwatywna i pewnie sie wiele domysla, ale nie czuje potrzeby dzielenia sie z nia pikantnymi szczegolami ;]powodzenia
29 stycznia 2008 at 19:27Też się starsznie bałam powiedzieć Mamie o pierwszej miesiączce. 😛 A teraz jesteżmy jak przyjaciółki, nawet o seksie z Nią rozmawiam.
Nie ma innej rady, jak powiedzieć to prosto z mostu. Po prostu mówisz: „Mamo, dostałam okres” i prosisz ją o pomoc w wyborze podpasek.
Moją kuzynkę wychowuje sam tata. Pomyżl, jak ona musiała się wstydzić 😛 Ale też powiedziała i przełamała strach.29 stycznia 2008 at 19:30Eh co prawda kobietą nie jestem. Ale uważam, że mama jak jest uważna sto sama zauważy, że stanik ci potrzebny. Co do okresu to pamiętam jak 11letnia sisotra dostała okresu i nie wiedziała co się dzieje. I musiałem jej wytłumaczyć co i jak.
5 lutego 2008 at 14:11Żaden problem! To jest twoja mama, nikt obcy. Inaczej jakbyż miała o to prosić wujka czy kogoż w tym stylu. Zacznij z mamą rozmawiać o tych tematach, zobaczysz, że to nic strasznego 😛 Powodzenia:P
6 lutego 2008 at 14:00[usunięto_link] wrote:
Żaden problem! To jest twoja mama, nikt obcy. Inaczej jakbyż miała o to prosić wujka czy kogoż w tym stylu. Zacznij z mamą rozmawiać o tych tematach, zobaczysz, że to nic strasznego 😛 Powodzenia:P
Twoja mama też pewnie miała takie zmartwienie. Porozmawiaj z nią i tyle.
6 lutego 2008 at 18:53moja mama sama na to „wpadła”. I kupila pierwsze podpaski i stanik – i przez bardzo dlugo mama lepiej na oko kupowala mi ten stanik, niz ja sama sobie 🙂
28 marca 2008 at 15:23Nie powiedziałam mamie, że dostałam okres chyba przez rok! Podkradałam jej podpaski, nie zauważyła! 🙂 W końcu, kiedy raz byłyżmy w sklepie, zaciągnęłam mamę do działu kosmetycznego i wskazując wiadomo na co, powiedziałam, że potrzebuję… No i kupiłyżmy 🙂 Po powrocie do domu mama spytała czy dostałam pierwszy raz, ja powiedziałam, że nie i tyle rozmowy. Ekhm. Nie było tak źle, chociaż przez całe zakupy serce waliło mi jak młotem… 😉 Ale nie warto się tak męczyć, lepiej od razu powiedzieć mamie – w końcu i tak się zorientuje i pomyżli, że nie masz do niej zaufania, albo coż w tym stylu, skoro jej nie powiedziałaż.
- AutorOdp.