- AutorOdp.
- 18 sierpnia 2008 at 12:41
Dziewczyny ważna sprawa, poznałam kilka dni temu hindusa, który bardzo mi się spodobał od tzw pierwszego wejrzenia,mieszka w indiach,ale często bywa w polsce bo taką ma pracę,wygląda jak europejczyk tzn chodzi mi o ubiór,żwietnie mówi po angielsku i ma dobre wykształcenie,jednak coż mnie do niego zraziło a może wystraszyło sama niewiem a mianowicie po 3 dniach znajomożci zapytał poprzez maila czy jestem gotowa na nowy związek- małżeństwo ?!intryguje mnie to bardzo a jednoczeżnie się boje,on chce sie spotkac i ja tez ale sie boje i nie potrafie mimo że nie mogę w nocy spać a w dzień pracować,doradźcie coż,jeżli któraż była w podobnej sytuacji!!![/b]
19 sierpnia 2008 at 15:58zanim zdecydujesz się z nim spotkać, porozmawiać nie zaszkodzi poszukać jacy są hindusi, ich kulturę, zwyczaje, zachowania itd. To co Ci powiedział może oznaczać zupełnie coż innego.
No i pamiętaj, hindusi mają przerobioną kamasutrę od podstaw 😉
pozdrawiam
19 sierpnia 2008 at 16:07dzieki za odpowiedz i mile pocieszenie 😉 ale co konkretnie masz na mysli twierdzac,ze moze mu nie dokonca chodzic o to co zapytal,naczytalam sie tyle o hindusach ze juz moge konkretna prace doktorancka napisac 😉 ale nadal nie mam pewnosci co do tej znajomosci,pozdrawiam
25 sierpnia 2008 at 21:08Ci obcokrajowcy umieją nieźle zamącić w głowach. 🙂 Wiem coż o tym. I są tacy wiarygodni…ale nie wiem czy słusznie. Różnie to bywa.
25 sierpnia 2008 at 21:21Magmo, to po prostu inna mentalnożć. Pytanie czy to, co oferuje ten facet Ci odpowiada.
26 sierpnia 2008 at 17:57Wszystko zależy od tego kto jakim jest człowowiekiem
EDIT:kowal2
4 września 2008 at 14:14moim zdaniem nie powinnaż się w to angażować. Związek ludzi wywodzących się z 2 różnych kultur to nic dobrego, ciężko to pogodzić, a czasem okazuje się to niemożliwe. Szkoda wysiłku, mało masz krajanów?
- AutorOdp.