- AutorOdp.
- 23 września 2008 at 14:38
jak w temacie
23 września 2008 at 15:43Ja mojemu chłopakowi ostatnio na urodziny kupiłam pióro parkera i ksiażke.Elegancko i praktycznie,bo ksiazki czytac lubi a pisze piorem.
Trudno jednak doradzic skoro sie nie wie nic o danej osobie.Skoro to Twoj przyszły mąż to chyba sama powinnas wiedziec co lubi,jakie ma zainteresowania,na pewno tez czasem wspomina o jakichs rzeczach,ktore by mu sie przydały.
Tylko nie skarpetki i krawaty 😛
23 września 2008 at 18:25bokserki, lizaka w ksztalcie smoczka i zel do wlosow.
23 września 2008 at 18:41Najlepiej wiesz co lubi, co go interesuje i co by chciał dostać. Myżlę, że Twój wybór będzie najlepszy.
2 października 2008 at 07:19Problem z brakiem pomysłu na prezent wynika – moim zdaniem – z tego że ludzie się nie słuchają. Przecież nie raz będąc w sklepie często mówimy „ale fajnie byłoby to mieć”. Będąc ze sobą wiemy co nas interesuje, jakie książki lubimy, jakich płyt słuchamy, jaki sport uprawiamy, jak się ubieramy. Twój przyszły mąż czyta jakież kiązki, słucha jakiejż muzyki, uprawia jakiż sport?
2 grudnia 2008 at 18:26każdy przent jest czymż wyjątkowym, bez względu czy kupujesz narzeczonemu, partnerowi czy mężowi….
trzeba samemu pomysleć…9 lutego 2015 at 11:03A może telefon, konsole , najlepiej coż co się przyda wam obojgu np. na nudne wieczory 🙂
5 lipca 2019 at 22:59Co prawda nie dla przyszłego, ale już męża 😀 marzy mu się nowy telewizor, nieco większy od tego co mamy. I tak się zastanawiam właśnie co zrobić, bo to jednak dość duży wydatek. Ale chyba się skuszę. Zawsze przed większymi wydatkami szukam okazji i znalazłam coś takiego [usunięto_link]. Ciekawa oferta, więc – chyba mam prezent z głowy 😉
8 lipca 2019 at 14:19Telewizor super pomysł – bo ty też skorzystasz! Prezent dla obojga 🙂
7 kwietnia 2021 at 23:16Ja bym elektorniki, telewizora itd. nigdy nie kupiła. Po co ma się uzależnić kiedy ogólnie mamy dla siebie coraz mniej czasu…
19 kwietnia 2021 at 17:25Mam „szczęście” do kudłatych brodaczy, dlatego wybór w pandemicznych czasach był prosty: maszynka do strzyżenia włosów i brody. Mam wrażenie, że im mniej fryzjerów, tym większa oferta tego typu na necie
22 kwietnia 2021 at 15:11Coś konkrentego polecasz?
10 maja 2021 at 22:42U nas sprawdziła się klasyka, czyli Philips. Na początku kupiłam tańszą Shaver Series, ale potem zdecydowaliśmy się na Wet & Dry, tą golarką można golić też na mokro.
10 maja 2021 at 23:09Może warto popatrzeć w drogeriach internetowych, czasami można trafić na promocje nie tylko kosmetyków. Ja kupuje na notino, tragedii nie ma.
13 maja 2021 at 17:35A co powiecie na coś z drewna, coraz więcej facetów widuję z drewnianymi zegarkami, sama mam drewniane kolczyki i naszyjnik. To jakaś alternatywa na moim zdaniem nudne i powtarzalne złoto czy srebro.
- AutorOdp.