- AutorOdp.
- 15 grudnia 2008 at 11:31
Prosze Was o rade byłam kilka miesiecy temu z pewnym chlopakiem rozstalismy sie bo jak jestesmy para nie potrafimy ze sobą wytrzymać ja denerwuje jego on denerwuje mnie… a jak nie jestesmy para tylko spotykamy się jako koledzy jest między nami cudownie nic nam w sobie nie przeszkadza , czesto piszemy i sie spotykamy, jesteżmy sobie wtedy tak bliscy,że wspieramy sie we wszytskim…i co gorsza tesknimy za sobą…ale gdy tylko postanawiamy spróbować byc razem nie udaje sie on jest o wszytsko zazdrosny, czepia sie o wszystko, a mnie irytuje to,że nie słucha mnie jak do niego mówie …przyjeżdża tylko wtedy gdy on ma ochote sie spotkać. Nie potrafię zrozumieć czemu sie tak wszytsko diametralnie zmienia…:(??
- AutorOdp.