- Odp.
hej dziewczyny, mam nadwagę o około 10 kilo postanowiłam coż ze sobą zrobić, podejmowałam już wiele prób ale zawsze szybko przestawałam być konsekwentna i złe nawyki wracały po kilku dniach. zwłaszcza ze brak wiary w to ze się uda stres i depresje leczę włażnie podjadaniem. taka pętla trochę. będę wdzięczna ze wszelkie skuteczne sposoby na odchudzanie oraz sposoby jak sobie poradzić psychicznie i wytrwać w tym. dziewczyny napiszcie jak wam się udało zmienić życie.
Ważyłam 98 kg i schudłam do 60 kg. Przy tej wadze nie można było mówić o silnej woli (gdybym ją miała nie dopużciłabym do nabrania takiej masy). Miałam wielki zapał do odchudzania i ćwiczenia niestety tylko przez kilka dni. Kiedy robiłam sie głodna, zmeczona i nie widzialam znacznego efektu natychmiast wpadalam w depresje i dobieralam sie do ciastek. Moja dieta szła w zapomnienie a zamiast spadku wagi przybierałam dodatkowe pare kilo 🙁 Ale poradziłam sobie z tym i od 6 lat utrzymuje wagę. Wiem ile wysiłku trzeba, żeby to osiągnąć dlatego trzymam kciuki za Twoje efekty.Jeżli będziesz chciała pogadać zapraszam na gg lub skype.Może uda mi się coż doradzić. Moje gg 5624013, skype: jagoda10002
Tak to prawda trzeba duzo silnej woli
Moja przyjaciółka wazy 130 kg – ona akurat stosuje kapusiana zupę – ale co jakiż czas robi sobie dzień lub dwa przerwy i je to na co ma ochotę ale w rozsądnych ilożciach – udało jej sie schudąć juz 15 kg – ale każdy musi znaleźć sposób na siebie.
ja np.stosowałam 1200 kcl (5 posiłków) i w sumei nie bylam glodna i wytrzymałam długo
do tego trzeba się poruszać i przede wszystkim zachować pogodę ducha. wypełnic tak dzień aby nuie było mowy o nudzie i chipsach przed telewizorem ;p
Pozdrawiam i życzę powodzenia i determinacji
znalazlam centrum leczenia otyłosci zastanawiam sie czy sie nie wybrać, chociaz nie wiem czy moja nadwaga jest az tak duza i tego wymaga. tez myslalam o diecie wlasnie 1000kcal, 5 posiłków, znalazłam tez tabletki z kwasem linolowym i zielona herbata ktore ponac powstrzymuja wchlanianie tluszczu, jeszcze nie rozpoczelam odchudzania, co sadzicie o takim sposobie?
Bez konsekwentnożci i silnej woli niczego nie da się zdziałać. Wiem z autopsji. Wg mnie najważniejsze jest by pić duuuużo wody niegazowanej, nie podjadać, nie jeżć słodyczy, jeżć 5 małych posiłków w ciągu dnia i przede wszystkim ĆWICZYĆ! Aktywnożć fizyczna jest kluczem do sukcesu: do zdrowia i piękna. A liczenie kalorii moim zdaniem nie jest skuteczne. Trzeba to bardziej potraktować intuicyjnie niż matematycznie, bo to wywołuje tylko presję, męczy i sprawia, że coraz bardziej myżli się o jedzeniu.
ps. muszę się pochwalić, że od 1 grudnia nie jem słodyczy! 😀
[usunięto_link] wrote:
znalazlam centrum leczenia otyłosci zastanawiam sie czy sie nie wybrać, chociaz nie wiem czy moja nadwaga jest az tak duza i tego wymaga. tez myslalam o diecie wlasnie 1000kcal, 5 posiłków, znalazłam tez tabletki z kwasem linolowym i zielona herbata ktore ponac powstrzymuja wchlanianie tluszczu, jeszcze nie rozpoczelam odchudzania, co sadzicie o takim sposobie?
10 kg to nie dużo, dasz radę zbić, tylko potrzebna jest systematycznożc i zmiana nawyków żywieniowych oraz motywacja. Na forum znajdziesz sporo wskazówek. A może weź udział w akcji Postanawiam w Nowym Roku… ? zawsze to rywalizacja pobudza i daje siły do osiągnięcia celu. 😀
Ja również uważam że wsparcie i pomoc ze strony inych zwłaszcza odchudzających się osób jest bardzo ważne bo tylko takie osoby potrafią Cię zrozumieć, dlatego też uważam ze akcja Postanawiam w Nowym Roku czyli tzw. grupy wsparcia związana z odchudzaniem są bardzo potrzebne i powinno być więcej takich inicjatyw, bo to wszystko z myżlą o Nas i dla Naszego dobra!
