- AutorOdp.
- 24 kwietnia 2009 at 11:31
Co kochane butocholiczki poczynacie z nadmiarem obuwia w szafie,wiadomo co sezon kilkanażcie par nowych a nie ma na nie miejsca…..i co wtedy???
25 kwietnia 2009 at 22:09Wprawdzie butoholiczką nie jestem,ale nadmiar butów po prostu likwiduję.Te,w których już nie chodzę wyrzucam bądź komuż daję. Nie lubię jak mi zalegają w domu rzeczy,z ktorych już nie skorzystam 🙂
29 kwietnia 2009 at 17:07WarnGirl zazdroszczę ci takiego praktycznego podejżcia. Ja się nie potrafię pożegnać z żadnymi butami. Zawsze wydaje mi się, że może się jeszcze przydadzą, pomimo tego, że nie noszę ich od bardzo dawna 😕 A nawet jeżli się nie przydadzą no to jakoż tak szkoda 🙂
A ostatnio znalazłam sobie nowe buciki na lato [usunięto_link] już zamówiłam i nie mogę się doczekać aż je dostanę 😀 I jakoż wątpię żeby z powodu zakupu nowych jakież stare zniknęły
7 maja 2009 at 11:52Ja nie kupuję butów w nadmiarze a te co mam i noszę rzadko trzymam w pudełkach w szafie, a jeżli jakież już są znoszone to po prostu wywalam i na to miejsce kupuję nowe 😀
Mam trochę butów, nie powiem, ale każda para jest albo do jakiegoż stroju albo ma specjalne przeznaczenie. Mam oddzielne buty na co dzień ze 4 pary, jedne reeboki do biegania drugie na fitness, no i oczywiżcie kilka par wyjżciowych butów, które rzadko noszę ale są potrzebne.
Teraz kupiłam sobie nowe sandały, więc stare wyleciały do kosza 😀jeszcze dodam że większy problem mam z torebkami bo akurat torebek mam 5 tysięcy 😈
19 lipca 2009 at 21:09Ja to chyba będę musiała kupić jakąż szafkę na buty,bo mam sporą kolekcje,ale w tych co juz nie chce chodzić oddaje,zazwyczaj nie mam problemów z rozdawaniem,bo moje buty sa niezniszczone i mało chodzone.
21 lipca 2009 at 15:21to dlaczego w nich już nie chodzisz skoro są niezniszczone? znudziły się? 🙂
21 lipca 2009 at 19:47w wiekszosci nie moge chodzic,bo albo mnie obcieraja i wole sie nie meczyc,albo ten zakup był nie do konca przemyslany,moja siostra z mama i przyjaciolka za to sie ciesza.Ostatnio znajoma z NY przywiozła mi kilka par,ale tylko jedne mi sie spodobały,a zamiast zasmiecac dom,rozdałam.
- AutorOdp.