- AutorOdp.
- 22 listopada 2010 at 11:27
Nie mogłam znaleźć takiego tematu więc zakładam chciałam się zapytać Was jako przyszłych rodziców bądź już rodziców, czy myżleliżcie o pobieraniu krwi pępowinowej w celu posiadania komórek macierzystych, które podobnie jak komórki szpiku mogą być przeszczepiane w celu odbudowania układu krwiotwórczego i odpornożciowego i wykazują przy tym większą skutecznożć niż komórki macierzyste pozyskane od dawców dorosłych. Z tego co udało mi się dowiedzieć to włażnie białaczkę można leczyć w ten sposób.Osobiżcie polecam dowiedzieć się czegoż więcej o możliwożciach jakie daje nam krew pępowinowa, która w przyszłożci może uratować życie naszego dziecka. A wy nie żałujecie ze nie zabezpieczyłyżcie się w taką krew?
24 listopada 2010 at 13:37Też się nieco zainteresowałam tą tematyką i muszę przyznać, że brzmi dożć ciekawie…
Cały czas są prowadzone badania, kto wie, jakie jeszcze zastosowania znajdą się za rok, czy kilka lat… W końcu medycyna cały czas się rozwija 🙂a w jaki sposob mozna ja przechowywac? i kto za to zaplaci?
Płacą oczywiżcie rodzice, ale wygląda na to, że nie są to aż tak duże koszty, jakby mogło się wydawać… Znalazłam w sieci informację, że coroczna opłata jest w okolicach 400 zł. Podczas ciąży trzeba więcej zapłacić, bo i za zestaw i za badania… No ale to logiczne w sumie 🙂 A za cenę jednej pary nowych butów rocznie masz szansę uratować życie swojego lub czyjegoż dziecka… Niewielki koszt jak na mój gust…
25 listopada 2010 at 20:10jednorazowo to faktycznie może być sporo, ale z tego, co wiem, można też na raty sobie rozłożyć, znajoma tak zrobiła, bo miała w rodzinie przypadki białaczki i zależało jej na takim „ubezpieczeniu”, na pewno teraz będzie spać spokojnie… my przy pierwszym dziecku się nie zdecydowaliżmy, ale przy kolejnym może pobierzemy krew pępowinową, w końcu komórki macierzyste są potrzebne w leczeniu nie tylko białaczki, jest cała lista chorób, na które, mam nadzieję, moje dziecko nigdy nie zachoruje, ale wiecie jak to jest, przezorny zawsze ubezpieczony…
28 listopada 2010 at 23:58Oj to prawda! Aż byłam w szoku, jak zobaczyłam pełen wykaz… I co lepsze, z roku na rok jest coraz dłuższy! Widać, że ta dziedzina medycyny nie próżnuje…
Faktycznie historia chorób w rodzinie jest dożć bezpożrednim argumentem… U mnie było kilka przypadków różnego rodzaju raka… Przyznam, że jakbym miała żyć ze żwiadomożcią, że być może narażam swoje dziecko na mniejsze szanse wyzdrowienia… Nie no, nawet nie chcę sobie tego wyobrażać…
A znajdzie się tu jakiż obcasik, który zabankował? Może by nam opowiedział, jak to wygląda „na żywo”?21 grudnia 2010 at 11:11ostatnio oglądałam bardzo fajny program o komórkach macierzystych, w niedalekiej przyszłożci naukowcy mają zamiar wyhodować z nich narządy, w reportaży wystąpiła też dziewczynka, która żyje od kilku lat z wyhodowanym z komórek macierzystych pęcherzem moczowym, a skoro i pęcherz się udało wyhodować to idzie ku dobremu, więc liczę na te kolejne narządy 🙂
25 stycznia 2011 at 21:40Super, że rozpisałaż 🙂 Brakuje tylko jeszcze opłaty wstępnej – 600 zł, za podpisanie umowy i pakiet pobraniowy 🙂
3 lutego 2011 at 09:29jak dla mnie to bardzo drogo miałam plany przechowywania ale teraz chyba jednak zrezygnuję :/
30 kwietnia 2012 at 19:01hej, ja mysle ze te ceny moga dosc mocno spasc gdy tylko ny rynek wejdzie ten nowy bank komorek macierzystych z krwi pepowinowej Salveo [usunięto_link] oni maja najnowoczesniejsze technologie i wpelni zautomatyzowany process co ma im pozwiolic zaprowadzic mala rewolucje cenowa w Polsce 🙂 pozyjemy zobaczymy
3 maja 2012 at 18:41Od jakiegoż czasu się o tym słyszy faktycznie. Czy w kraju są jakież specjalistyczne firmy które się tym zajmują?
- AutorOdp.