- AutorOdp.
- 14 lutego 2011 at 11:42
czy byłżcie kiedykolwiek na balu charytatywnym? Co myżlicie o takiej formie wspierania instytucji lub przedsięwzięć?
14 lutego 2011 at 12:42Dużo snobów, którzy chcą się pokazać jacy to dobrzy są…
14 lutego 2011 at 15:38no ale Ty chyba mówisz o takich balach z pierwszych stron gazet. Ja z kolei bardziej myżlałam o zabawie bliższej przecietnemu człowiekowi, gdzie wstęp mają zwykli ludzie, a suknia nie musisz kosztowac tysiąca złoty.
14 lutego 2011 at 18:35To samo na mniejszą skalę.
15 lutego 2011 at 09:05no cóż. Ja w sumie zastanawiam się nad takim balem. I tak chcieliżmy iżć na jakaż zabawę karnawałową ze znajomymi, a akurat teraz koleżanka namawia mnie, na coroczną imprezę charytatywną, któa włażnie jednoczesnie jest zabawą karnawałową. Ceny nie są w sumie niewiadomo jak wysokie biorąc pod uwagę szczytny cel. I aż mi się nie chce wierzyć, że idąc tam poczułabym się jak snobka zadzierająca nosa do góry. No, ale nie wiem, bo nigdy nie byłam na czyms takim….
15 lutego 2011 at 09:13Idź na karnawał i się wybaw,a pomóc możesz zawsze i nie musisz w tym snobistycznym badziewiu uczestniczyć gdzie wszyscy na siebie spoglądają.
15 lutego 2011 at 09:15To koniecznie Anita idź.Przekonasz się na ile dobrze się czujesz w skórze snobki:)Obojętnie za jaką kasę.
[usunięto_link]
17 lutego 2011 at 10:42a ile w ogóle może kosztować taka zabawa karnawałowa?Dawno nie byłam i szczerze powiedziawszy nie orientuję się w cenach. Bal o którym mówię kosztuje 200zł od osoby i jest sporo atrakcji, więc to chyba nie jest aż tak dużo?
25 lutego 2011 at 13:39Czy 400zł za bal, z którego dochód przeznaczony jest na chore dzieci to snobizm? NIe sądze. Nowe butry za 400zł to snobizm. Gdybym miała taką kasę, to sama bym się przeszła!
28 lutego 2011 at 14:57Masz racje Donata. Dlatego w ogóle się z tym nie czułam źle. Byłam na tym balu. Myżlę, że to co robi Stowarzyszenie NAsze Serce przy współpracy z hotelem to kawał dobrej roboty i będę teraz ich czężciej wspierac.
- AutorOdp.