Zaproszenie na wakacje. Facet prosi o radę

  • Autor
    Odp.
  • Glupiomadry
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 1
    • Początkujący

    Szanowne Panie proszę o radę. Włażnie dostałem kolejnego kosza od kobiety którą kocham nad życie a o którą bezskutecznie staram się od bardzo wielu lat. Pomijam, że czuję do niej odrobinę żalu bo jak przestaję błagać ją o spotkanie, wydzwaniać i wysyłać kosze kwiatów czy inne niespodzianki bo zaczyna mi „przechodzić” to ona sama proponuje spotkanie, podpuszcza mnie i znowu mnie „bierze” a ona po kilku spotkaniach tradycyjnie od lat wtedy „proponuje abyżmy zostali przyjaciółmi”- ale to na marginesie. Trwając więc w takiej stagnacji, będąc od lat singlem od lat nie byłem na wakacjach. Wykonuję bardzo stresujący zawód ponieważ jestem managerem w dużej korporacji i ostatnio czuję się coraz bardzo zmęczony i przygnębiony. Byłem nawet u lekarza z pewną dolegliwożcią – przepisał mi urlop i odpoczynek.
    Pomyżlałem sobie, że jedyne co dziż może mnie uratować to długi urlop gdzież gdzie teraz jest ciepło i słonecznie tylko z kim jechać?
    Z powodu przepracowania i faktu, że jako wieczny „singiel” coraz gorzej mi jest bywać w towarzystwie mającym rodziny i stałe związki wiec tak na prawdę nie mam dobrych prawdziwych koleżanek czy platonicznych przyjaciółek (wszystkie się już pożeniły) które mógłbym żmiało i bez skrępowania poprosić o towarzystwo co już mi się dawniej zdarzało.
    Na myżl przychodzi mi kilka „znajomych” wolnych koleżanek z którymi gdzież tam kiedyż pracowałem w innej firmie, mamy sporadyczne kontakty, raz na kilka miesięcy kawa na stacji paliw kiedy spotkamy się „na trasie” czy sporadyczny telefon przy okazji żwiąt czy plotek ze starej firmy. Dodam jeszcze, że ja mam 35 lat a koleżanki o których myżlę są 8-9 lat młodsze.
    Powiedzcie więc mi proszę czy Wy będąc na miejscu tych kobiet gdybym wyjechał „ni z gruszki ni z pietruszki” że mam opłacone wakacje i szukam towarzystwa poczuły byżcie się urażone (boję się, że zostanie to odebranie jako propozycja sponsorowana, choć oczywiżcie nie mam takich myżli) a jeżli nie było by to obraźliwe to jaka jest szansa, że taką propozycję byżcie przyjęły?
    Nie chciał bym przyjmować rozwiązania które ktoż mi podpowiadał, żebym „odbył” najpierw z koleżanką parę randek – to moim zdaniem nie wchodzi w grę dlatego, że ja nie chcę aby „ona” odniosła wrażenia, że ja coż do niej czuję czy się o nią staram bo to nie prawda, ja jeszcze nie zrezygnowałem z wali o moja miłożć życia. Poza tym gdybym zaczął wyjeżdżać z randkami to też mógłbym dostać kosza i wtedy z wakacji nici a tu chodzi o coż innego. Chciałbym uczciwie uprzedzić, że nie szukam znajomożci na stałe, ciekawe jak by to było odebrane? Czy dobrze, bo stawiam sprawę uczciwie, czy źle, że traktują ją trochę przedmiotowo? Uprzedzając pytania jaki mogą pażć jak widzę sprawę seksu na tych wakacjach – no cóż, w ciepły romantyczny wieczór po paru drinkach na pewno nie zrezygnował bym z próby „przytulenia się” do koleżanki – chyba, że ustalenia były by inne. Muszę jeszcze przyznać, że uważam, że nie jestem „symbolem piękna” dysponuję raczej przeciętną urodą i sylwetką.

    julia2007
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 252
    • Zapaleniec

    jesli bys wytlumaczyl tak, jak to zrobiles na tym forum, to sadze ze twoje kolezanki normalnie by odebraly twoja propozycje.

    Mirabelka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 585
    • Zasłużony

    Ja się z Tobą chetnie wybiorę 🙂

    A tak na poważnie… jesteż dorosłym facetem a Twoje koleżanki również w miarę dorosłymi kobietami. Przedstaw jasno sprawę ale zanim to zrobisz,zastanów się komu przedstawisz tą propozycję… byż nie trafił na taką która Cię wykorzysta a na wakacjach zamiast wypoczynku zafunduje nerwy i frustracje…

    Pozdrawiam kolegę i życzę powodzenia!

    Glupiomadry
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 1
    • Początkujący

    [usunięto_link] wrote:

    Ja się z Tobą chetnie wybiorę 🙂

    A tak na poważnie… jesteż dorosłym facetem a Twoje koleżanki również w miarę dorosłymi kobietami. Przedstaw jasno sprawę ale zanim to zrobisz,zastanów się komu przedstawisz tą propozycję… byż nie trafił na taką która Cię wykorzysta a na wakacjach zamiast wypoczynku zafunduje nerwy i frustracje…

    Pozdrawiam kolegę i życzę powodzenia!

    Mirabelka, jak daj jakież namiary na siebie?

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Zaproszenie na wakacje. Facet prosi o radę"

Przewiń na górę