- AutorOdp.
- 3 kwietnia 2011 at 19:46
Witam!
Chciałam się Was poradzić. Zacznę od tego iż jestem w związku od ponad 3 lat. Poznałam mojego chłopaka w wieku 18 lat on miał wtedy 21. Poznaliżmy się tak naprawdę przez znajomych, z początku podobał mi się, a z czasem zakochałam się w nim, ale mam dożć kłopotliwe dwa problemy. Niedawno znalazłam u mojego chłopaka zdjęcie kobiety w samej bieliźnie, a on mi to wytłumaczył że to dawna koleżanka, którą znał jeszcze zanim mnie poznał i że po prostu zapomniał o tym zdjęciu a po za tym kilka dni później znalazłam także w historii oglądania plików na komputerze inne zdjęcia podpisane imionami kobiecymi ale niestety nie wiem co to były za zdjęcia bo były już usunięte. A chciałam zaznaczyć że z tego komputera korzysta tylko mój chłopak. A druga sprawa to taka, że zanim poznałam mojego ówczesnego chłopaka pisałam na dożć znanym komunikatorze z innym, bardzo go polubiłam i byłam nim można powiedzieć zauroczona. Z natury jestem osobą która jest dożć nieżmiała jeżeli chodzi o kontakty damsko-męskie i tak naprawdę nigdy nie powiedziałam tamtemu co czuję. A po za tym po drodze każdy z nas kogoż miał i nie zdarzyło się tak żebyżmy byli obydwoje wolni. Gdy zaczęłam być z moim teraźniejszym chłopakiem nie utrzymywałam kontaktu z chłopakiem z Internetu do czasu, aż w grudniu tamtego roku odezwał się do mnie pisał że bardzo mnie lubi, że tęskni i że nie chce tracić kontaktu ze mną mimo iż mam chłopaka. Tak naprawdę nie wiem dlaczego ale po namyżle zgodziłam się. Po niecałym miesiącu znalazł sobie dziewczynę i wtedy coż we mnie pękło, zrozumiałam że zawsze coż do niego czułam przez te 3 lata, zawsze go wspominałam, zrozumiałam że zawsze był obecny w moim życiu, czasem mniej czasem więcej ale był, wtedy pierwszy raz poczułam że to nie może być tylko zauroczenie, że w jakimż stopniu pokochałam go. Wiem, że źle zrobiłam ale wyznałam mu to, po prostu musiałam wiedzieć co on o tym myżli i gdy mi odpowiedział że zawsze czuł i czuje to samo co ja – załamałam się. Teraz utrzymujemy kontakt, ale ja poprosiłam go żebyżmy nie wracali do tej rozmowy, że to jest dla mnie za trudne. Zgodził się, powiedział ze zgodzi się na wszystko, bylebyżmy tylko utrzymywali kontakt. Chciał się też spotkać ale ja mu odmówiłam, mam ogromne wyrzuty sumienia czuję się okropnie względem mojego chłopaka a gdybym zgodziła się na to spotkanie chyba bym nie wytrzymała nerwowo. Teraz nie układa się tak dobrze między mną a moim chłopakiem jak kiedyż, niby wszystko ok ale ja mu nie wierzę, a związek chyba musi opierać się na wzajemnym zaufaniu. Wciąż chodzę zdołowana ale przed nim to ukrywam. Nie wiem już co mam robić, w co wierzyć i komu. Może zostawić ich obu i zacząć wszystko od nowa? Ale tu zaż mam problem bo zależy mi na obu, ale niestety wiem że wszystkiego nie można mieć. Chciałabym poznać zdanie obu płci. Proszę doradźcie mi w tych sprawach¦ 🙁6 kwietnia 2011 at 10:00Po pierwsze dla mnie to chore, że niby kochasz kogoż, kogo tak naprawdę nigdy nie spotkałaż, i włażciwie nie znasz. Jesteż nie fair wobec swojego aktualnego faceta, tak jak pewnie i on. Nie wierzysz mu, nie ufasz… po co jesteż z nim? Jak dla mnie Twój związek nie ma szans. Oszukujecie się nawzajem, zresztą jeżli jesteż zauroczona innym, to tak naprawdę nie kochasz swojego chłopaka. Jeżli myżlisz o tamtym poważnie, zakończ swój związek. Jeżli nie chcesz, zerwij kontakt z chłopakiem, co nie powinno być trudne skoro go nie widziałaż nigdy. W związku jest ważne zaufanie…porozmawiaj ze swoim chłopakiem, wyjażnijcie wszystko. Zdecyduj się na coż a nie tak dryfujesz. Pozdrawiam i życzę szczężcia
17 czerwca 2011 at 13:27Sprawa jest faktycznie dożć skomplikowana, ale moim zdaniem skoro faceta poznałaż tylko przez internet, nie spotkaliżcie się nigdy, to nie powinnaż dla niego tracić głowy. Często ludzie zachowują się inaczej przez internet, niż w realu. A psucie rzeczywistego związku dla niego mija się z celem. Rozumiem, że trochę straciłaż dla niego głowę, ale powinnaż o nim zapomnieć. Ja sama często poznaję facetów przez internet, szukam tam swojej drugiej połówki i wiem, że często niestety są to naciągacze. Teraz przerzuciłam się na mydwoje, gdzie już są normalni faceci, ale jak wczeżniej korzystałam z tych darmowych portali, to można było trafić na różnego rodzaju margines społeczny. Zdjęcia koleżanek w bieliźnie to już inna sprawa, powinnaż szczerze z nim o tym porozmawiać. Jeżli masz do niego zaufanie, to powinnaż uwierzyć, że to stare zdjęcie, jeżli to tylko raz się zdarzyło. Co innego, jak czężciej będziesz znajdować takie zdjęcia. Wtedy powinno Cię to uczulić i dać Ci do zrozumienia, że ten facet jednak coż kręci. Powodzenia!
11 lipca 2011 at 13:05Powiem ci jedno nie można działać na dwa fronty ,musisz zdecydować z którym chcesz być bo w tej chwili niszczysz ich i siebie ,pomyżl że w tej chwili ktoż bardzo przez ciebie cierpi i nie ważne czy ty też, musisz wybrać i dać jednej osobie wolnożć .Pamiętaj zdrady się nie wybaczy to zawsze bardzo boli i niszczy i to nie zawsze chodzi o sex,zdradzać można gdy tylko się myżli o innym.
- AutorOdp.