- AutorOdp.
- 8 kwietnia 2013 at 11:13
Witam
Mam pewien (poważny jak dla mnie) problem z samą sobą. Mam 22 lata i w sumie dopiero poznaje życie. Byłam z mężczyzną przez 5 lat i bardzo go kocham(lub kochałam, sick). Nasze rozstanie to była prawdziwa bomba emocji i uczuć. Wracaliżmy do siebie i rozstawaliżmy się. Dawaliżmy sobie czas i znów go zabieraliżmy. Robiliżmy sobie wiele krzywdy swoją głupotą, nic z premedytacją czy z mżciwożci. Postanowiłam uciec ze swojego miasta, które mi zbrzydło do granic możliwożci i przeniosłam się na studia do Krakowa. Tam pojawił się chłopak skłonny mi pomóc uwolnić się od tego destruktywnego uczucia niespełnionej miłożci i nie pozwolił mi upażć na dno. Po wielu miesiącach znajomożci postanowiłam z nim być. Jednak nie byłam tej decyzji do końca pewna, myżlałam także nieustannie o byłym. Często płakałam z tęsknoty, zastanawiałam się co i jak. Przestałam wierzyć w miłożć. Związek z drugim chłopakiem z jednej strony był ciekawy, fajny, a z drugiej często się kłóciliżmy. Teraz na tapecie znów pojawiła się pierwsza miłożć, pisząc mi, że mnie pragnie, Zrobiła mi się absolutna woda z mózgu, bo nie jestem wstanie podjąć jakiejkolwiek decyzji. Kiedy były jest daleko to czuje, że go chcę. Kiedy tylko się przybliża, ja się oddalam jak porażona prądem. A do tego wszystkiego dochodzi ów chłopak z Krakowa, prosząc mnie o szansę, chociaż wiele błędów ja popełniłam. Nie rozumiem czemu jestem tak rozchwiana i niezdecydowana. Nie umiem sobie tego wytłumaczyć, a tym bardziej poradzić coż na to. To sprawia, że czuje się okropnie źle, a chcę być fair wobec nich dwóch. Co sądzicie na temat takiego wahania? Czy macie jakąż skuteczną radę aby uspokoić emocje i przestać tak tragicznie o tym wszystkim myżleć?Dziękuję za pożwięcony czas i pozdrawiam serdecznie 🙂
9 kwietnia 2013 at 12:37No nic dziwnego, po prostu boisz sie swojej dawnej miłożci bo boisz sie, że znowu będziesz przez niego cierpiec a z drugiej strony jest ten w krakowie, który zawsze czeka
9 kwietnia 2013 at 17:56Rozumiem Cie bardzo dobrze..Jestem w tym samym wieku..i wiem jak jest trudno..z jednej strony chłopak którego kochasz ale raniliscie siebie nawzajem,a z drugiej chłopak który czeka ..Mysle ze powinnac dac sobie czas. 😉 Będzie dobrze.
10 kwietnia 2013 at 08:52Tak, wiem, że to nie jest łatwe. To jest bardzo przykre, że tak się ludziom zdarza, w tak pięknej kwestii jaką jest miłożć. Staram się myżleć pozytywnie. Kiedy przeżywałam rozstanie z moim byłym to zaczęłam czytać książki Osho. Są dziwne, ale czytając wciąż i wciąż powtarzające się zdania o tym, że trzeba wybaczać, rozumieć, cieszyć się dniem, zaczęłam sama tak sądzić i myżleć. Nawet zastanawiałam się nad psychologiem, ale jestem strasznie zrażona do nich.
10 kwietnia 2013 at 12:03tez bym chciała tak zacząć myżleć
1 maja 2013 at 20:19Nie łatwe, ale się da 🙂 Czasem mam gorsze dni i jest mi potwornie źle, bo siedzi to gdzież jak drzazga, ale jest dużo lepiej.
17 maja 2013 at 16:42Powiedz jednemu i drugiemu o nich samych i sama zobaczysz.
21 maja 2013 at 12:49ale jak cel w tym aby im mówić? o to sie rozchodzi aby samemu zdecydowac a nie zostawić decyzje im 😉
21 maja 2013 at 16:11Wtedy dowie się wprost co robi 😉
28 maja 2013 at 01:26[usunięto_link] wrote:
Witam
hej! tu Hard 😀 miła Yuno 😉
[usunięto_link] wrote:
Mam pewien (poważny jak dla mnie) problem z samą sobą.
no włażnie, Droga, daj sobie powiedzieć, że życie to coż o wiele bardziej, niż emocje…
18 listopada 2013 at 15:51Masakra!!!!!!!!!
24 listopada 2013 at 00:52Zajmij się się czymż, jakimż hobby i na razie zostaw myżl o tych wszystkich facetach, tak naprawdę jeżli Twój były chcę wrócić, to niech się stara, niech pokaże jak mu tak naprawdę zależy, ale też niech się nie narzuca zbytnio, może warto być po prostu kolegą i koleżanką. A jeżli chodzi o teraźniejszego, który się pojawił, to po prostu musisz mu powiedzieć, że na razie potrzebujesz czasu, aby ułożyć swe uczucia i pragnienia. Jeżli nie jesteż pewna to lepiej z dystansem na to wszystko popatrzeć, nie wchodzić zbyt szybko w dane relacje… Wszystko się ułoży 🙂
- AutorOdp.