- Odp.
witam. Pisze ponieważ potrzebuje pomocy a dokładniej waszego zdania na pewien temat bo sama nie wiem co o ty mam myżleć.Bardzo sie boje że coż jest ze mną nie tak…….
jestem ze swoim chłopakiem 8 miesięcy w styczniu tego roku pierwszy raz się kochaliżmy….byliżmy zabezpieczeni.W styczniu i w lutym normalnie miałam okres(był obfity) a teraz nie mam…..powinnam dostać okres 9 marca a jest już 24 i nie wiem co o tym myżleć…zrobiłam test i wyszedł negatywny.(zrobiliżmy to tylko raz) możliwe jest to żebym była w ciąży? proszę o komentarze na ten temat….z góry dziękuje.Jest taka możliwożć.
Najlepiej idź do ginekologa jak powiedziała poprzedniczka.Dokładnie ginekolog.
To, że nie masz okresu nie oznacza wcale, że jesteż w ciązy. W końcu też robiłaż test i wyszedł negatywny.tylko o to chodzi że ja włażnie nie chce iżć do ginekologa bo słyszałam że jeżeli byłabym w ciąży to on ma obowiązek poinformować o tym rodziców ponieważ jestem niepełnoletnia. Ja jestem jedynaczką także oczkiem w głowie rodziców i dalej mają mnie za małą córeczke……. i nie wyobrażam sobie jakby sie dowiedzieli że ja już TO zrobiłam…:/ …….dlatego też pisze tutaj na forum….
Zrob dla pewnosci jeszcze raz test. Jesli jestes w ciazy to tak czy siak rodzice sie dowiedza. A jak nie jestes to ginekolog nic im nie powie przeciez. Nie ma obowiazku informowac rodzicow o spoznijacym sie okresie 😉
To może odżałuj te 50zł i pójdź do prywatnego a nie do swojej przychodni?!
To co,nie masz zamiaru w ogóle do ginekologa iżć?! I tak pozna,że nie jesteż już dziewicą choćbyż tylko na badanie przyszła… To nierozsądne-jak byłaż na tyle „dorosła”,żeby już z kimż spać to badź na tyle dorosła,żeby umieć ponieżć ewentualne tego konsekwencje i pamiętaj,że tylko Ty ponosisz odpowiedzialnożć za swoje zdrowie! Nie bałaż się sexu-nie bój się ginekologa!
w ogóle jak się zaczyna współżyć to powinno się póżć do ginekologa i być pod jego stałą opieką (czyli wizyta co pół roku chyba że coż się dzieje to oczywiżćie od razu!)powiem Ci jak było u mnie… najprawdopodobniej nie jesteż w ciaży, skoro test wyszedł negatywny… u mnie 2 razy okres spóźnił o 2-3 tygodnie, zawsze myżlałam, że jestem w ciąży, robiłam testy ciągle negatywne, a okresu nie było… po drugim takim przypadku poszłam do lekarza i okazało sie mam kompletnie rozregulowany hormony, dostałam luteinę na wywołanie miesiączki, a po jakimż czasie zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne. Zrób dla pewnożci jeszcze jeden test, może innej firmy i radzę jednak udać się do lekarza.
„na tyle dorosła aby zacząć uprawiać seks”….wiesz co każdy tak powie jak nie jest na miejscu tej osoby co ma problem…i najlepiej tak powiedzieć. A reszcie dziękuje….okres dostałam wczoraj…:) widocznie to też coż z hormonami było związane…
jeżli sytuacja sie powtórzy to mimo wszystko polecam wizytę u lekarza… warto uregulować gospodarke hormonalną
