-
Odp.
-
Włażnie skończyłam lekture „Hollywood” C. Bukowskiego i jestem pod wrazeniem tego pisarza, jest to coż innego, polecam.
Charles Bukowski o sobie:
„Jest we mnie coż, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie w zdrowym ciele zdrowy duch. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem monco osadzony w nicożci, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju. Z drugiej strony, kiedy się upijam, krzyczę, wariuję, tracę panowanie nad sobą. Jeden rodzaj zachowania nie pasuje do drugiego. Mniejsza z tym.”Charles Bukowski o sławie:
Rozprasza. To k****, dziwka, pożeracz czasu. Mnie się udało, bo jestem sławny w Europie, a tutaj nieznany. Jestem jednym z największych szczężciarzy w okolicy. Fartowny ze mnie gożć.
Kiedy ludzie stają się sławni, robią się z nich f****. Stają się nieludzcy i tracą swoje człowieczeństwo, a często, będąc sławnymi, tracą przy okazji i talent: swoją siłę napędową, swoją oryginalnożć. Tracą wszystko, poza pieniędzmi i swoją sławą. Sława jest naprawdę koszmarna. Jest miarką na skali wspólnego mianownika, umysłów pracujących na obniżonych obrotach. Jest bezwartożciowa. Dobrana widownia jest dużo lepsza.Bukowskiego pisze prostym językiem, używa wielu wulgaryzmów, które jednak nie rażą, jest outsiderem i żwietnie oddaje klimat „wykolejeńców życiowych”
Znacie? Lubicie?
ja go uwielbiam.
szczegolnie „kobiety”.
chociaz wiem, ze dla niektorych osob to lektura szokujaca.
szczerze nie czytalem ale slyszalem ze jest kozakiem jakich malo
poczytalem dosc niedawno troche na jego temat, kilka wierszy, wywiadow, wypowiedzi, recenzji i stwierdzilem ze z checia siegne po powiesci
wielu muzykow ktorych uwielbiam sie nim inspiruje (m.in. moj ulubiony Mes o ktorym pisze w kazdym topicu dzialu „Muzyka” ;p)poleccie cos wiecej z jego tworczosci 😀
ostatnio szczegolnie Mes vide: Zapiski typa vs Zapiski starego żwintucha Bukowskiego 🙂 polecam Faktotum na początek, sama od tego zaczęłam, tu maly opis: [usunięto_link]
swietna powiesc!wczoraj w pracy na nocce przeczytalem faktotum na raz ;p
kozak, bardzo mi podeszlo
podejscie Chinaskiego Mnie rozbraja 😀wczoraj sie zabrałem za „Kobiety”
dzis już kończę, kozacka książka, chyba się zabiorę za inne od Bukowskiego 🙂przeczytalem teraz zbior opowiadan: „Kłopoty to męska specjalnożć”, juz mniej mnie wciągnęło od „Kobiet”, ale jest kilka perelek
zabieram sie za „Z szynką raz!”, podoba Mi sie tematyka, przeczytalem kilkadziesiat stron, mam przeczucie ze Mi sie spodoba ;pno i znowu ja musze walnac posta
mistrzostwo :d musze czekac na wyplate zeby kupic reszte ksiazek Bukowskiego, jaram sie niesamowicie 😀A ja czytałam tylko „Z szynką raz!” Póki co, ale powiem szczerze, że mam ochotę przeczytać wszystko, co ten facet napisał. Gożć ma na prawdę talent, w prosty sposób umie oddać rzeczywistożć jaka jest, bez udziwnień i upiększania. Mi osobiżcie to odpowiada, Czyta się go dobrze i bardzo szybko (wciąga).
