- Odp.
Laski, większożć z Was na pewno stosuje żrodki antykoncepcyjne typu plastry, tabletki hormonalne, prezerwatywy, globulki, pierżcienie dopochwowe itp. itd. A dlaczego nie naturalne żrodki ❓ 🙂
dlatego, ze chce sie kochac wtedy, kiedy mam ochote, a nie wtedy, gdy nie mam dni plodnych.
dlatego, ze nie chce mi sie bawic w sluzy, temperatury i inne pierdoly.
i wreszczie: jak sama nazwa wskazuje naturalne planowanie rodziny sluzy planowaniu rodziny. moja rodzina na kilka najblizszych lat ma pozostac dwuosobowa. nie planujemy jej rozwoju, wiec jest to metoda nie dla nas.
my uzywamy npr i nie jest ani jakies straszne ani jakies bardzo uciążliwe i póki co działa. Nawet fajne to jest bo potrafić zrezygnowac z czegoż wspólnie i z niecierpliwożcią czekać na odpowiedni moment jest podniecające;) I wtedy wiem że mój mąż szanuje moją kobiecożć, to jaka jestem i mam cykl i jestem z tego dumna ze jestem jaka jestem i nie musze oszukiwac swojego organizmu;) polcam!
A dlaczego nie w dni płodne prezerwatywa, a w resztę poszaleć normalnie??? Bez antykoncepcji, bez ingerencji w organizm?
[usunięto_link] wrote:
A dlaczego nie w dni płodne prezerwatywa, a w resztę poszaleć normalnie??? Bez antykoncepcji, bez ingerencji w organizm?
a prezerwatywa to nie jest antykoncepcja? 😆
jestem zadowolona ze swojej metody antykoncepcyjnej. nie mam zamiaru rezygnowac z wygody, ktora mi daje, na rzecz zabawy w npr.
powtarzam: nie planuje powiekszenia rodziny. kiedy zaczne planowac, to moze wtedy zabawie w npr jesli sam spontan nie wystarczy.
w chwili obecnej npr jest nie dla mnie.
Parvati nie mam zamiaru Cię do tej metody przekonywać. 🙂 Po prostu jestem ciekawa dlaczego większożć idzie na łatwiznę a inne uporczywie bronią npr i twierdzą, że to włażnie najlepsza metoda. Szczerze powiedziawszy to sama nie wiem co najlepsze i nie stoję po żadnej ze stron.
[usunięto_link] wrote:
Parvati nie mam zamiaru Cię do tej metody przekonywać. 🙂 Po prostu jestem ciekawa dlaczego większożć idzie na łatwiznę a inne uporczywie bronią npr i twierdzą, że to włażnie najlepsza metoda. Szczerze powiedziawszy to sama nie wiem co najlepsze i nie stoję po żadnej ze stron.
dla mnie osobiscie w przypadku metody antykoncepcyjnej wazna jest owa latwizna.
duzo podrozuje, czesto zmieniam klimat…w chwili obecniej bardzo ciezko byloby mi rzucic dalsza edukacje i plany zawodowe, ktore sa nie do pogodzenia z ciaza. w zwiazku z tym: nie chce mi sie zabawiac ze sluzem i temperatura, ani ryzykowac, ze cos pojdzie nie tak np z uwagi na przesuniecie owulacji w wyniku zmiany klimatu.
jestem co prawda tak ustawiona zyciowo i finansowo, ze dziecko nie byloby zadna tragedia…ale wiem, ze gdybym zaszla teraz w ciaze, juz nie udaloby sie wrocic do tego, co zaczelam robic. w zwiazku z tym: npr jest nie dla mnie. wole skutecznosc i latwizne.
Heh, podoba mi się twoje przekonanie. Ja nie jestem przekonana ani do npr, ani antykoncepcji. I w tym tkwi problem. 😕
[usunięto_link] wrote:
Heh, podoba mi się twoje przekonanie. Ja nie jestem przekonana ani do npr, ani antykoncepcji. I w tym tkwi problem. 😕
troche mnie smieszy to, co piszesz…swiadczy o sporej niedojrzalosci.
najlepiej w takiej sytuacji nie brac sie za seks, bo to jednak zabawa dla doroslych.
[usunięto_link] wrote:
Głównie chodzi tu o dylemat moralny. A raczej religijny.
masz meza?
Masz męża?O to ciekawe,bo pisałaż w innym wątku,że pierwszy raz masz jeszcze przed sobą.Co mąż na to?Jest impotentem?
